LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

Paul Celan 16.05.2024 10:14

Paul Celan: LES GLOBES
W sekwencji oczu - czytaj tam:
orbity słońc, serc, towirujące piękno Po Nic.Te Śmierci i wszystko to, co z nich zrodzone. Tenciąg pokoleń,który leży tu pogrzebany iktóry nadal tu wisi, w eterze,krążąc w Bezkresie. Wszystkichtych twarzy zapisy, w którychwyrył się szeleszcz...
Emily Dickinson 15.05.2024 08:08
Emily Dickinson, wiersz 650

*
Ból - ma w sobie Żywioł Próżni -Nie jest w stanie wspomniećSam czasu startu - rozróżnić,Gdy mógł siebie nie mieć -
Nie ma Przyszłości - ma siebie -I tak w nieskończoność -W tym - jego Przeszłe istnienie -Wciąż boli na nowo.
(tł. Ela Binswanger) 
*
Ból –...

Jak już muzować i narażać się na muzowanego frustracje, doły i ataki, to przynajmniej mieć z tego coś na zawsze, zapisane gdzieś w gwiazdach, gdzie Muza po wykonanej robocie wraca, żeby odsapnąć i zebrać siły na muzowanie kolejnemu geniuszowi!
Ela Binswanger: Do Poety M.Sz.
Nie zapomnij, Poeto, Muza...
Paul Celan 09.05.2024 14:40

Paul Celan: Twój byt po tamtej stronie
TWÓJBYT PO TAMTEJ STRONIE, tej nocy.Sprowadzałem cię słowami i oto jesteś,wszystko jest prawdą i czekaniemna prawdę.
Pnącza fasoli wiją się w górę przednaszym oknem: pomyśl,kto obok nas wyrasta ii obserwuje je.
Bóg, jak czytaliśmy, jestjednym i drugim, jest ...
Paul Celan 06.05.2024 08:26

Paul Celan: W czerwonawej nucie późnej winorośli
Nazwy śpią w czerwonawej nucie późnej winorośli:jednąz nich budzi twoja noci prowadzi ją na dotyk wzdłuż białych tyczekdo południowych fortyfikacji serca,pod pinie:
jedna, wysoka jak człowiek,kieruje do Miasta Ceramiki,gdzie deszcz przychodzi jako prz...
Konstandinos Kawafis 02.05.2024 06:20

Konstandinos Kawafis: Orofernes
Ten z czterodrachmówki powyżej,na którego ustach uśmiech lekki błądzi,ta urodziwa twarz o subtelnych rysach,to Orofernes, syn Ariaratesa.
Jako dziecko z Kapadocji wygnany,z potężnego pałacu ojcaodesłany do Jonii, gdzie miał dorastaći przepaść wśród obcych.
O, te pr...
Konstandinos Kawafis 29.04.2024 14:33

Konstandinos Kawafis: Jednej nocy
Pokój nędzny i obskurny,na poddaszu szemranej speluny.Z okna widok na zaułek,wąski, zapyziały. Z dołuśmiechy jakichś robociarzy dobiegały,jedni rżnęli w karty, inni ucztowali.
I tam, na prostym, skrzypiącym wyrkumiłości się oddawałem, czyjeś ciało posiadłem, us...

Konstandinos Petru Kawafis, gr. Κωνσταντίνος Πέτρου Καβάφης (29 kwietnia 1863 w Aleksandrii - tamże 29 kwietnia 1933) - nowożytny poeta grecki; twórca kunsztownej poezji w nurcie tzw. parnasizmu i symbolizmu, pozostający pod silnym wpływem literatury starożytnej; przedstawiciel greckiego modernizmu.
Dn...
Anna de Noailles 27.04.2024 16:46

Anna de Noailles: Życie, nieustające zaskoczenia!... Życie, nieustające zaskoczenia!Miłość samego siebie w tylu jej odcieniach!Wysiłek, by piąć się coraz wyżej,Pierwszy, każdemu najbliżej.Duma emanująca z twarzy,ręki, piersi, kolana,Cała ta rozpiętość ludzkich pejzaży!Zuchwałość, którą mamy w sobie,S...
Robert Frost 25.04.2024 18:33
Robert Frost: Droga niewybrana
Stałem na rozwidleniu dwóch dróg w rudym lesie,Żałując, że się nie da wybrać wraz dróg obu,Podróżnik musi wybrać, dokąd go głos niesie,Jedna ginęła w gąszczu, westchnąłem boleśnie,Nie mogłem się rozdwoić, nie było sposobu.
Wybrałem z nich tę drugą, żadnych śladów wokół,Dla...
Robert Lee Frost (26 marca 1874 w San Francisco - 29 stycznia 1963 w Bostonie) - amerykański poeta o dużym wpływie na poezję amerykańską. Jego twórczość cieszyła się najwyższym uznaniem, był najbardziej uhonorowanym amerykańskim poetą XX wieku. Czterokrotny laureat nagrody Pulitzera.
Jego poezja, cechująca...
Paul Celan 20.04.2024 13:32

Paul Celan: To już nie jest
TO JUŻ NIE JESTten samco czasami z tobąpochłonięty w godzinęciężar. Ten jestinny.
To jest to brzemię, które powstrzymuje pustkęprzed po-dążeniem za tobą.Podobnie jak ty, nie ma nazwy. Możejesteście tym samym. Być możekiedyś i ty nazwiesz mnietak.
(tł. Ela Binswanger)

Constance Pipelet: List do kobiet
"Gniew wystarczy i jest wart Apollina" (Nicolas Boileau-Despréaux, "Satyry")
OSTRZEŻENIE
Przez wieki ludzie starali się odsunąć nas od studiów i kultury sztuk pięknych; ale dziś ta postawa stała się bardziej niż kiedykolwiek rodzajem mody. Gdziekolwiek pójdziemy,...
William Wordsworth - angielski poeta, wraz z Samuelem Taylorem Coleridge'em uznawany za prekursora romantyzmu w literaturze brytyjskiej. Jeden z tzw. "poetów jezior".
William Wordsworth urodził się 7 kwietnia 1770 w Cockermouth w północnej Anglii, w tzw. Krainie Jezior. Pochodził z rodziny s...
William Wordsworth 12.04.2024 07:04

William Wordsworth: Żonkile
Sam niczym chmura wędrowałem,Co ponad wzgórzem w dół wzrok chyliI naraz wielki tłum ujrzałem,Złocistożółty łan żonkili,Jak nad jeziorem pod drzewamiFalował z wiatrem w rytm płatkami.
Podobne gwiazdom Drogi Mlecznej, Co wiecznie świecą i migocą,Szły w niekończącej się...
Rachel Bluwstein 10.04.2024 16:17

Rachel Bluwstein: Smutna piosenka
Czy słyszysz mój głos, a w mym głosie szloch,Ty, który jesteś daleko, mój najdroższy?Czy słyszysz wołanie mojej krwi i mocBłogosławieństwa byś był najszczęśliwszy?
Świat jest taki ogromny i ma tak wiele dróg, Stykają się na chwilę, rozstają na wieczność,Człowie...
Rachel Bluwstein, ros. Рахель Блувштейн, hebr. רחל המשוררת - żydowska poetka, pisząca w języku hebrajskim, podpisywała się tylko swoim imieniem Rachel lub Rachel Poetka, pierwsza hebrajska poetka-kobieta w tamtej Palestynie, należy do najwybitniejszych poetów okresu odrodzenia języka hebrajskiego.
Uro...
Nora Gomringer 10.04.2024 06:08

Nora Gomringer: Miłosna rdza 
Miłosna rdzaPrzez nocPokryłeś się rdząObok mnie
W reakcji na mnieStałeś się podatny na rdzewienieMówiszZłotyLiżę cię w szyjęSmakujeszJak kogut-wiatrowskaz
(tł. Ela Binswanger)
*
Nora Gomringer: Na wieży miłości
w czerni nocyśniedziejesz do rdzyobok mnie...
Konstandinos Kawafis 08.04.2024 18:32

Konstandinos Kawafis: GŁOS ATENY
Jeżeli chodzi o sprawiedliwość,gdy osąd ludzki nęka wątpliwość,potrzebna pomoc i światło z góry,sędziowie milczą, nastrój ponury,wyrok zależy od boskiej córy.
Do Ateńczyków rzecze Pallada:"Ustanowiłam wasz sąd, Helladalub inne państwo sławne i wielkielepszego ponad t...

Pewien niebieski ptak z krakowskiego Zwisu
słynący z różnych ekscentrycznych popisów,
snob z własnego podwórka,
styl: swój czub, cudze piórka:"Żem >błękitny<, wynika z mej krwi i rysów”.

(ebs)
ilustracja: Iwona Siwek-Front "CHWILOWO UPADŁY BŁĘKITNY PTAK TO JA...", 19 V 22, 16:05, ...
Paul Celan 22.03.2024 18:36

Paul Celan: Poza wszystkim
POZA WSZYSTKIM. Pigwową żółcią niesie siępodmuch przedwieczoru odłopoczącego żagla,
zaklinania,szare grzbiety, gotowość na sztormy,toczą sięw kierunku galionu,
węzełkata, ilość zapętleń odlicza sięna szyi wciąż widocznejfigury.
Nie ma potrzeby, żeby ktokolwiek zwijał...
Louise Otto-Peters 20.03.2024 15:53

Louise Otto(-Peters): Koronczarki Spójrzcie na nie, jak ślęczą nad poduszką z wzorem,Pochylone dla tego jedynego kęsa, Policzki ich są blade, a oczy czerwone!Za wiele godzin znoju kęs czarnego chleba! Babcia straciła oczy, wypatrzyła w pracy,Odtąd czeka w ciemności, aż śmierć ją wyzwoli -Rę...
Katharine Tynan 19.03.2024 06:49

Katharine Tynan: Modlitwa (za tych, którzy powrócą)
PANIE, kiedy powrócą tu znowuZ tych okropnych okopów i bitewDo zwyczajnych ludzkich dróg i domów,Bądź im, Panie, miłościw!Spraw, by zapomnieli strach śmiertelnyNa polach pełnych szalejącej śmierci!
Pozwól im odejść, Panie, bez pamięci,Daj im sny wo...
Paul Celan 17.03.2024 09:14
Paul Celan: PIĘTNO
Nie spaliśmy już, wciąż tkwiąc w mechanizmie czasomierza melancholiii wyginając jego wskazówki jak witki,i one błyskawicznie ruszyły wstecz i smagały czas aż do krwi,i mówiłaś o narastającym mroku,i dwanaście razy powtórzyłem "ty" w noc twoich słów:i rozwarła się i stanęła otworem,i złoż...
Spicy Margarita 09.03.2024 10:45
Ostra Margarita
śpiew: Jason Derulo i Michael Bublé

Hej, ty, kotku, bądź mi Margaritą ostrąParz mnie w język, spraw, bym zadrżałMieszaj lub daj bez mieszaniaWstrząśnij mną, niech to opowiem
Och, och, ochCabo, poznałem to dziewczę w CaboW ubraniu od FerragamoStrzelaliśmy strzał za strzałem, strzał...
Françoise d'Eaubonne 08.03.2024 18:21

Françoise d’Eaubonne: [Należy w trybie pilnym]Należy w trybie pilnym uświadomić sobie, że nad całą planetą, w tym nad gatunkiem ludzkim, wisi wyrok śmierci wydany przez aktualny wyniszczający ją system, o ile feminizm, wyzwalając kobiety, nie wyzwoli całej...
Constance Fenimore Woolson 05.03.2024 06:46
Constance Fenimore Woolson: MARZEC

Marzec: jego drzewo, jałowiec, jego kamień, krwawnik. Jego motto: "Odwaga i siła wzmożenia w chwili zagrożenia".(stare przysłowie)

O bladym świcie wokół białego jeziora,Wśród pękających lodów w zamarzniętych wodach,Połyskujących włóczni łun zorzy polarnej,...
Heinrich Heine 02.03.2024 05:39

Heinrich Heine: [Sam jeden na nagim szczycie]
Daleko na Północy,Sam jeden na nagim szczycie, Rośnie świerk i na pół śpiącPod lodu i śniegu okryciem,Marzy o smutnej palmieNa rozżarzonej skaleW odległej krainie WschoduRozżalonej upałem.
(tł. Ela Binswanger, 2017)
*
Heinrich Heine: [Ein Fichtenba...
Erich Kästner 01.03.2024 08:27
Erich Kästner: Marzec
Słońce złożyła choroba.Wygrzewa się pod piecykiem.W gazetach o katastrofachczyta pod ciepłym kocykiem.
Wiosenne sztormy, zniszczenia,Ulewy i błotne lawiny, -od nieszczęść chwili wytchnienia,trzeba się uczyć żyć z nimi.
Zagląda do kalendarza.I rzecze: "Niechaj się dzieje!”Przez o...

25.2.24, 732. dzień
To już minęły dwa lata, a końca nie widać,koniec spotkał walczących, tych którzy zginęli,tym, którzy - jak na razie - z kulą się minęli,czas ciągnie się po wieczność, los z lęku pokpiwa.
Oto siedzą w okopach, huk ziemię rozrywa,deszcz pocisków i ognia spada na nich z błotem,wtem ...

Sen o poezji
Kobiety już nie są gospodyniami domowyminie szorują garnkównie palą w piecunie cerują skarpeteksą w chwilowym związkusą singielkami z mususą samotnymi matkami są szczurzycami korposą na umowach śmieciowychsą na kilku etatach
muszą wstaćogarnąć siebie i dziecko(dobrze jeśli tyl...
Paul Celan 18.02.2024 06:37
Paul Celan: Pomyśl

Pomyśl:Bagienny Żołnierz z Massadyuczy się ojczyzny, nanajbardziej nieusuwalnie,wbrewwszystkim kolcom kolczastego drutu.
Pomyśl:pozbawieni oczu i kształtówprowadzą cię wolnego przez kłębiący się tłum, a tystajesz się silniejszy isilniejszy.
Pomyśl: twojawłasna dłońdzierżyła znó...

Myrtiótissa: Voluptas - Rozkosz
Chodź, pośpiesz się, ja jestem światem całym!Przez moich złotorudych sploty włosów,z mych oczu oraz moich wszystkich palcówprąd przyjemności płynie bezustanny.No, ludzie, to ja jestem światem całym.
Lecz, moi mili, o to mnie nie proście,Pokłonów nie ujrzycie mych prze...
Paul Celan 10.02.2024 12:58

Paul Celan: Te od dawna ujawnione
TE OD DAWNA UJAWNIONEsłowa listu szepczą do siebie nawzajem,szepczą słowo bez kartki papieru, to odtajnione,wielkie jak twój talar,
usłysz teżmoje Ty silneWiem-Jak.
Wysokie Chodź-Tu, uściskjest z nami, bez końca,na schodachdo portu
marszowy krok cichnie,odessy...
Katharine Tynan 07.02.2024 06:33

Katharine Tynan: Lament
Na Święto Podwyższenia Krzyża Świętego, 1914
Chmury i z chmur tych deszcz za deszczem,A tam nie będzie ich już więcej.
Ojciec i syn, tych dwóch wspaniałych,Im spadły deszczem wszelkie dary.
Humoru z wdziękiem wielka szkodaI błyskotliwość do strat dodać,Uroda, dowcip, pi...
Bertolt Brecht 04.02.2024 10:48

Bertolt Brecht: A ja zawsze myślałem
A ja zawsze myślałem, że najprostsze ze słówMuszą wystarczyć. Gdy mówię, jak jest,Wszystkim muszą pękać serca.Że zginiesz, jeśli nie będziesz się bronić.Powinieneś to wszak rozumieć.
(tł. Ela Binswanger)
*
Bertolt Brecht: I zawsze myślałem    &nbs...
William Butler Yeats 04.02.2024 08:20

William Butler Yeats: Kiedy raz będziesz stary 
Kiedy raz będziesz stary, siwy i senny,I przy kominku siedząc, po książkę sięgniesz,To nieśpiesznie czytając, wspomnisz posępnieCzas, gdy twe oczy miały blask swój bezcenny.
Ilu ludzi kochało gładkość twej twarzy,Twoje piękno kochano - szczerze, a...

Limeryk na gołębia
Pewien gołąb, król krakowskiego rynku,po uczt głębszej analizie w Wierzynku,siedząc na głowie Adama,narzekał: Poeto, dramat,same niebieskie ptaki w tym wyszynku!
(ebs)
*
Anna Agaciak: Kraków: gołębie harcują na głowie Mickiewicza (Gazeta Krakowska, 27.5.2010)...
Nora Gomringer 31.01.2024 05:17

Nora Gomringer: Mała scenka wstydu
Wietnamska matka na niemieckiej stacji kolejowej -w porównaniudo wielkich i ciężkich ludzi tego światalekka jak piórko, tiulowa woalkaw porównaniu do innych żegnających się,czysty rozum, powściągliwość we wszystkim w porównaniubuddyzm jest rzeczywiście wszechogar...
Galatia Kazantzaki 24.01.2024 05:16

Galatia Kazantzaki: Rozpustnica
W Smyrnie Lela, Iro w Salonikach,dawno temu w Volos Katinica...Teraz w Kamena Vourla mówią na mnie Niki...
Gdzie moje miejsce w świecie? Kim są moi bliscy?Nie wiem za cholerę!Moim domem, krajem, obskurne burdele...
Jakby niewinne moje dzieciństwo nie było,to jest b...
Margaret Cole 23.01.2024 10:22

Margaret Cole: Opadające liście Dziś, gdy tam przejeżdżałam,Widziałam zrudziałe liście lecące z drzewW spokojne popołudnie,Gdy wiatr nie wywiewał ich ze świstem ku niebu,Jak gęsto i bezszelestnieSpadały niczym gaszące blask południa płatki śniegu;I nieśpiesznie opuszczałam to miejsceZ myślami o walec...
William Butler Yeats 21.01.2024 09:38

William Butler Yeats: ŻEGLUJĄC DO BIZANCJUM
ITo nie jest kraj dla starych ludzi. Młodzi,Miłośnie spleceni, ptaki na drzewach- Ten pokoleń przemarsz - pieśnią uwodzi,Kaskady łososi, morza w makrelach,Ryby, ptaki, ssaki - w pełni sił teraz,Wszystko, co poczęte, żyje, umiera.W swym zmysłowym tańcu wciąż u...
Paul Celan 16.01.2024 14:44

Paul Celan: Znajdujesz się
Znajdujesz się w wielkim zgiełku,otoczony gęstwiną drzewek i wirujących płatków,
Idźże nad Sprewę, idź nad Hawelę,idź do rzeźnickich haków,do czerwonych äppelstakenze Szwecji -
A tu stoisko z prezentami,tuż za Edenem -Mężczyzna stał się sitem, kobietamusiała popłynąć, ś...
Paul Celan 07.01.2024 09:01
Paul Celan: Co zszywa się 

CO ZSZYWA SIĘ
z tym głosem? Cozszywa tengłosz tym, z tamtym światem?
Otchłaniezaprzysiężone są in blanco, z nichwyłania sięlodowa igła,
połknij ją,
to ty porządkujesz świat,co liczy siętak samo, jak liczy się dziewięć imionwymawianych na kolanach,
tumuli, ...
Paul Celan 05.01.2024 08:31

Paul Celan: Nieodczytywalność
NIEODCZYTYWALNOŚĆ tego świata. Wszystko jest dwuznaczne.
Solidne zegarywybijają rozdwojenia godziny,zgrzytliwie.
Ty, zaklinowany w swoim najgłębszym ja,wymykasz się sobiena zawsze.
(tł. Ela Binswanger)
*
Paul Celan: Nieczytelność
NIECZYTELNOŚĆ tego&n...
Konstandinos Kawafis 03.01.2024 19:51

Konstandinos Kawafis: KROKI
Na hebanowym łożu zdobnymw koralowe orły, głęboko beztroski Nero śpi- zrelaksowany, szczęśliwy, spokojny;piękne ciało mężczyznyw apogeum młodzieńczych sił.
Ale w alabastrowej sali, do której przytykaMiedzianobrodych starożytne lararium,niespokojni są jego boscy mieszkańcy...
Paul Celan 03.01.2024 05:46

Paul Celan: Jako że znalazłeś ocalałą skorupę
JAKO ŻE ZNALAZŁEŚ OCALAŁĄ SKORUPĘw spustoszonej osadzie,cienie stuleci spoczywają przy tobie i słyszą twoje myśli:
To może być prawdą,                               &nbs...
Marie de France 02.01.2024 17:13

Marie de France: O Bisclavrecie pieśń

Oto ma najnowsza jest pieśń,jej bohaterem - Bisclavret.W Bretanii zwą go "Bisclavret",w Normandii zaś, jak niesie wieść,ów tajemniczy leśny stwór,"Wilkołak", zwie się "Loup-Garou".
Słyszało się o nim baje,lecz to się działo naprawdę,zmieniał się w wilkołaka ...

Jesteśmy jednym światem
Dostojewski był z Rosji,ale pisał dla wszystkich,dla tego, kto go czyta, gdzie by na świat nie przyszedł,w jakim języku nie myślałi jaka nie dzieje się politykalata od śmierci Fiodora.
Nasze są piramidyi cuda medycyny,odkrycia Kopernikai najpiękniejsza muzyka,stoimy na s...
Anne Bradstreet 25.12.2023 08:34

Anny Bradstreet: Zima
Zimna, wilgotna, ślamazarna zima akurat trwa,W powijakach, jak noworodek, który właśnie przyszedł na świat;Ścięta mrozem, pokryta marznącą mżawką i śniegami,I, jak niemowlę, rośnie w oczach, karmiona sztormami.Grudzień na pierwsze, a już światło tropiku gna jak szybki goniec,W tym...
Paul Celan 19.12.2023 09:35

Paul Celan: [W KOLIZJI]
W KOLIZJI frontowej skronie,nagie, w wypożyczalni masek:
zza światanieproszona nadziejarzuca linę holowniczą na ratunek.
Na poranionych brzegach mórz ląduje łapiąca oddech liczba.
(tł. Ela Binswanger)
*
Paul Celan: [SKŁÓCONE]
SKŁÓCONE skronie,nagie, w wypo...
Konstandinos Kawafis 16.12.2023 06:01

Konstandinos Kawafis: MIASTO
Rzekłeś sobie: „Ruszę do innego kraju, nad inne morze.Znajdzie się jakieś inne miasto lepsze od tego.Każdy mój wysiłek spotyka się z potępieniem;a moje serce jest - jak ktoś zmarły - w grobie.
Jak długo jeszcze mój umysł ma tak usychać?Gdziekolwiek bym nie zwrócił wzroku...
Paul Celan 12.12.2023 08:45
Paul Celan: RAZ TYM, RAZ INNYM KLUCZEM
Raz tym, raz innym kluczemotwierasz dom, w środkuzacina śniegiem przemilczanego.W zależności od krwi, która z ciebie tryska,z oczu, z ust lub z uszu,zmienia się twój klucz.
Zmienia się twój klucz, zmienia się słowoi swobodnie wiruje razem z płatkami.Gdzie by cię ni...
Emily Dickinson 10.12.2023 19:47

Emily Dickinson: [To nie jest tak, że śmierć]
To nie jest tak, że Śmierć nas boli...To Życie - bardziej nam doskwiera -A umieranie - dzieje się powoli -Wrót inny zupełnie rodzaj otwiera -
Jest w zwyczaju wędrownego ptakaŻe szykuje się do lotu przed mrozami -W południowych szerokościach szuka lata -M...
Konstandinos Kawafis 08.12.2023 06:04
Konstandinos Kawafis: Mowa i milczenie

أذا كان الكلام من فندى, أسقط من ذهب 'adha kan alkalam min fandaa, 'asqat min dhahabAza kan elkalam min fanda, assukut min zahab.                                     ...
Rainer Maria Rilke 05.12.2023 12:49

Rainer Maria Rilke: TEN, KTÓRY BACZY
W drzewach już widzę letnie nawałnice,te z wychładzających się powoli dni,gdy pod moimi oknami burza grzmi,to wśród szumu Odległe Głosy słyszę,które bez druha są mi nienawistne,tylko z siostry miłością są mi bliższe.
Idzie burza, z tych, co Przeistacza Świat,idzi...
Robert Lowell 29.11.2023 18:20

Robert Lowell: Deutschland über Alles
Hitler, chociaż się naśmiewaliśmy, dał im początek,krok w przód, trzeba było im to dać:już Duce wiedział: „Kiedy raz zaczną maszerować, nigdy nie przestaną…”srebrną reichsmarką podkute obcasy,rycerze zepsuci przeświadczeniem o swojej czystości,grubiej ciosani niż k...
Paul Celan 28.11.2023 08:29

Paul Celan: NOCĄ STULONE
Dla Hannah i Hermanna Lenzów
Nocą stuloneusta kwiatów,potargane i splątanekorony świerków,siwiejący mech, kruszący się kamień,zbudzone do niekończącego się lotukawki nad lodowcem:
to jest ta kraina, gdziespoczywają i do której my zdążamy:
nie wskażą godziny,nie policzą...
Paul Celan 24.11.2023 09:04

Paul Celan: W lukach inspekcyjnych
W LUKACH INSPEKCYJNYCH do prawdywykrywacze kłamstw modlą się,
wkrótce stawią się muryprzy stołach negocjacyjnych,
godła wypruwają sobieżyły pustą gadaniną,
wrona ustawiaswoje pół-na-pół-gęby skrzydło-sondęw połowie masztu.
(tł. Ela Binswanger)
*
Paul Celan 23.11.2023 18:40

Paul Celan: MARTWA NATURA
Świeca przy świecy, blask przy blasku, cień przy cieniu.
A tu, poniżej: oko,bez pary z drugim, zamknięte,ocieniające rzęsami późną godzinę, co nastała,nim zapadł wieczór.
A przedtem obcość, której jesteś gościem:posępny oset,jakim ciemność upamiętnia swoich,tych z dala,b...
Konstandinos Kawafis 23.11.2023 14:46

Konstandinos Kawafis: IDY MARCOWE
Bój się żądzy zaszczytów, duszo.A jeśli trawią cię ambicje zbytnie,podążaj za nimi, lecz ostrożnie,z namysłem. Im wyżej się wzbijesz,tym bądź podejrzliwsza i uważna.
A jeśli faktycznie zdobędziesz swój szczyt, jak sam Cezar;jeśli staniesz się człowiekiem takiego suk...
Georg Trakl 22.11.2023 06:41
Georg Trakl: Wieczorna melancholia
Las rozciągnięty po horyzont ni to zamarł,A cienie ustawiają się jak straże nocne.Drżąc, zwierzyna trwożnie opuszcza ciemne gąszcze.Cicho szemrząc, płynie strumień, kuli się trawa.
Krople spryskują paproć i omszałe skały,Lśnią srebrzystymi blaskami na żyłkach liści.Wkr...
Konstandinos Kawafis 21.11.2023 07:34

Konstandinos Kawafis: NA DRODZE
Jego ujmująca twarz, nieco pobladła;orzechowe oczy, z lekka podkrążone;ma dwadzieścia pięć lat, ale można by mu dać dwadzieścia;w sposobie noszenia się coś z artysty

- w kolorze krawata, ułożeniu kołnierzyka -chwiejnym krokiem, jak w transie, podąża swoją drogą,wc...
Else Lasker-Schüler 20.11.2023 07:47

Else Lasker-Schüler: Mój niebieski fortepian
Mam w domu niebieski fortepian,Nie szkodzi, że nie znam nut.
W piwnicy stoi pod schodamiOd kiedy świat toczy wrzód.
W cztery gwiazd ręce na nim grano -- Pieśń w jasną noc niosła łódź -Dziś szczury struny przegryzają.
Klawiaturę mu połamano,Żałosny n...
Konstandinos Kawafis 14.11.2023 13:04

Konstandinos Kawafis: Mury
Bezmyślnie, bezdusznie, bezwstydniewzniesiono wokół mnie grube i wysokie mury.
A teraz siedzę i pogrążam się w rozpaczy.Nie myślę o niczym innym: mój mózg przeżera ta jedna myśl;
ponieważ miałem tyle do zrobienia na zewnątrz.Ach, kiedyż dałem się tym murem otoczyć, jak ...
Konstandinos Kawafis 13.11.2023 17:01

Konstandinos Kawafis: Świece
Dni przyszłości stają przed nami,jak zapalonych świec rząd -złocistych, ciepłych i żywo płonących.
Dni przeszłości bezpowrotnie minęły,smutny rząd wypalonych świec;kilku z nich ostatkiem sił się tlących,topniejących, okopconych, pokręconych.
Nie chcę na nie patrzeć, z...
Paul Celan 12.11.2023 09:24

Paul Celan: We wcieleniu dzika
We wcieleniu dzikasen twój przedziera się przez lasy brzegiem wieczoru. Błyskają śnieżnobiałeniczym lód, z którego się wyłonił,szablaste kły odyńca.
Gorzki orzechwygrzebuje spod liści,które jego cień przechwyciły od drzew,orzech,czarny jak serce, kopany przez cieb...
Paul Celan 07.11.2023 08:39

Paul Celan: Uderzenie fali
O, skrzydlata godzino w locie nad wydmami.
Czas z drobniutkiego piasku śpiewa w moich ramionach:Leżę przy nim z nożem w prawej dłoni.
A więc wzbieraj, falo! Rybo, odważ się wynurzyć!Gdzie jest woda, tam da się żyć od nowa,raz jeszcze w chórze ze Śmiercią śpiewem przyzwa...
Paul Celan 06.11.2023 08:18

Paul Celan: [Jestem sam]
Jestem sam, wstawiam kwiat popielnikado flakonu pełnego głębokiej czerni. Ustami siostrymówisz słowo żyjące dalej za oknamii to, o czym śniłem, pnie się wokół mnie bezgłośnie.
Stoję w rozkwicie wyblakłej godzinyi odkładam ziarnko żywicy dla spóźnionego ptaka:niesie płatek śn...
Paul Celan 05.11.2023 07:58

Paul Celan: Koszula trumienna
Co utkałaś lekkie i zwiewne,noszę na cześć kamienia.Kiedy w ciemności budzę krzyki, składam jej hołd.
Często, gdy mam go wyjęczeć,marszczy się w zapomniane fałdy,i ten, którym jestem, przebaczatemu, którym byłem.
Ale Bóg kurhanówuderza w swój najgłuchszy bębeni ...
Paul Celan 04.11.2023 10:06

Paul Celan: [Zgrzyt żelaznych buciorów]
Zgrzyt żelaznych buciorów jest w drzewie wiśni.Z hełmów bulgocze ci lato. Smolista kukułka skrobie jego obraz na bramach niebios swoją przydatną ostrogą.
Jeździec z odkrytą głową wystaje spośród liści.Na swojej tarczy, gasnąc, nosi jeszcze twój uśmiechprz...
Konstandinos Kawafis 02.11.2023 13:41

Kawafis: Che fece... il gran rifiuto
W życiu niektórych przychodzi taki dzień,gdy trzeba się określić przez duże "Tak" lub duże "Nie".I od razu staje się jasne, kto nosi w sobieto wielkie "Tak" do zadeklarowania gotowe,
co w następstwie niesie za sobą zaszczyty i sławę.Lecz ten od "Nie" nigdy nie ża...
Erich Kästner 01.11.2023 05:14

Erich Kästner: LISTOPAD
Ach, to ten miesiąc od żałobnej flory...Burza z hukiem pustoszy krainę barw.Zapachniało śmiercią, las uderzył w płacz.Dni nadchodzą szare, zblakły kolory.Listopad tulą żałobne welony.
Cmentarz otwiera swoją ciężką bramę.Ludzie ostatnie wykupują kwiaty.Żyjący odwiedzają s...
Erich Kästner 30.10.2023 05:26

Erich Kästner: PAŹDZIERNIK
Na wagary, z zimna drżąc, urwał się Czas.Co już koniec miało mieć, cofnął na start.Chryzantemy kwitną i marzną.Na wagary, z zimna drżąc, urwał się Czas.A ty drepczesz w ślady, jak każą.
Po prostu dalej, dalej idź, idź, nie stój.Nie przystawaj, idź, jakby to nie był trud.I ...
Konstandinos Kawafis 27.10.2023 11:21

Konstandinos Kawafis: CZEKANIE NA BARBARZYŃCÓW
- Na co czekamy zgromadzeni na agorze?
Czekamy dziś na barbarzyńców.
- Skąd taka bezczynność wśród rządzących?Dlaczegóż to władze się zbierają, a nie ustanawiają prawa?
Ponieważ barbarzyńcy będą tu jeszcze dzisiaj.Po cóż nam ustawy uchwalane przez...
Paul Celan 25.10.2023 05:42

Paul Celan: Lichtenberga dwanaście
LICHTENBERGA dwanaście wraz z obrusemodziedziczonych serwetek - topozdrowienia od planetdla wież wibrujących od języków,gdy wokół panuje śmiertelna ciszastrefy znaków z zakazem mowy.
Jego
- nie jest niebo, nie jestziemia, i pamięć jednego i drugiegojest wyłączon...
Paul Celan 23.10.2023 13:34

Paul Celan: Ostatnia flaga
Na zwierzynę malowaną akwarelami poluje się w strefie półmroku.Nałóż więc maskę i przefarbuj rzęsy na zielono.Miska z uśpionym śrutem przekazywana jest nad hebanowymi stołami:Od wiosny do wiosny wino się tu pieni, tak krótki jest rok,tak ognisty jest puchar dla strzelców - ró...
Konstandinos Kawafis 19.10.2023 18:47

Konstandinos Kawafis: NA ILE CIĘ STAĆ
A jeśli nie da ci się żyć tak, jakbyś chciał,przynajmniej spróbujna ile cię stać: nie zniżaj się do poziomupospolitego świata,czczej krzątaniny i pustego gadania.
Nie daj się wciągnąć w ssący nurt,najczęściej kręcąc się w kółko i chłonącw relacjach i interakcjac...
Konstandinos Kawafis 18.10.2023 08:31
Konstandinos Kawafis: KONIE ACHILLESA
Na widok martwego Patroklesa,tak odważnego, silnego, młodego,w płacz uderzyły konie Achillesa;wzburzyła się ich istność nieśmiertelnana śmierć tak doskonałego dzieła.Potrząsając łbami, wymachując długimi grzywami,płakały, ryły o ziemię kopytami,Przestał istnieć Patrokl...

7.10.
Radość Tory, sobota, październik,w taki dzień niebo się rozerwało,brak słów na opisanie tej zbrodni,"ślepa wściekłość", to dużo za mało.
Simchat Tora, dzień szwii oktober,wyć, płakać, rozpaczać by się chciało,o, Allachu, o, Jahwe, o, Boże,to za mało, za mało, za mało.
To po to synów rodzisz...
Konstandinos Kawafis 12.10.2023 13:54

Konstandinos Kawafis: ITAKA
Jeżeli zdążasz do Itaki,bacz, by podróż możliwie długo trwała,w wiele przygód i w wiedzę bogata.Lajstrygonów i Cyklopów się nie bój,ni rozsierdzonego Posejdona gniewu,nigdy ich na swej drodze nie spotkasz,jeśli myśl twoja jest dość wzniosła, jeśli dobre uczucia wpuszcza...
Emily Dickinson 04.10.2023 06:28

Emily Dickinson: [Sukces]
Sukces najsłodszy jest dla tych,Którym się źle układało.By móc poczuć smak nektaru,
Musi gorycz poznać gardło.
Z tych wszystkich zwycięzców żaden,Kiedy tak macha sztandarem,Nie słyszy takiej fanfaryI jest tak blisko wygranej,
Jak ten, który -- umierając --Chwyta trium...

> Tylko świnie siedzą w kinie <
Miliony nas, mamy serca,stadami siedzimy w kinie,ktoś na to, że "tylko świnie...",my, świnie, on, świniożerca!
Zabiera się nam prosięta,odbiera życie za życia,jesteśmy żywcem do bicia,lecz niech z was każdy pamięta:
To my jesteśmy tym mięsem,to wy się nami ka...
Rainer Maria Rilke 29.09.2023 09:33

Rainer Maria Rilke: Stawcie się i wystraszcie straszliwego boga!
Stawcie się i wystraszcie straszliwego boga! Przeraźcie go.Rwanie się do bitki rozwydrzało go od niepamiętnych czasów. Niech teraz wasz ból naciera, niech zagrzewa was do nowej, bolesnej walki z zaskoczenia wbrew jego wściekliźn...
Rainer Maria Rilke 28.09.2023 08:25

Rainer Maria Rilke: Nasze dawniejsze serce, przyjaciele
Nasze dawniejsze serce, przyjaciele, wy, dalekowzroczni,tamto znajome, ufnie żyjące w nas jeszcze wczoraj,zamilkło nieodwracalnie? Żadenz nas nie czuje jego bicia, ono już nie należy do naspo tej wzniosłej przemianie.
Albowiem serce czasu, tego...
Rainer Maria Rilke 27.09.2023 05:30

Rainer Maria Rilke: Od trzech dni, co się dzieje?
Od trzech dni, co się dzieje? Czy naprawdę śpiewam tę potworność,czy to naprawdę ten bóg, którego z dystansu podziwiając, rozumiałem jedynie jako przypominającego wcześniejszych bogów?Leżał gdzieś w dali jak wyniosły wulkan. Czasamiziejąc ogniem. C...
Rainer Maria Rilke 26.09.2023 09:34

Rainer Maria Rilke: Heil mi, bo załapałem o co chodzi
Heil mi, bo złapałem o co chodzi. Długi czasspektakl nie zdawał nam się prawdziwya wymyślony obraz nie przemawiał do nas zrozumiale. Kochani, teraz Czas przemawia jak ślepyjasnowidz, mędrzec o starej duszy.Słuchajcie. Tego jeszcze nie słyszeliś...
Rainer Maria Rilke 25.09.2023 13:48

Rainer Maria Rilke: Po raz pierwszy widzę cię, jak się stajesz
Pierwszy raz widzę cię, jak się stajesz,znany ze słyszenia, niemożebnie odległy, niewyobrażalny Boże Wojny.Gdy tak gęsto pośród zwyczajnych owocówzasiane zostało straszliwe działanie, z nagła dojrzałe.Wczoraj jeszcze małe, wymagało karmieni...
Rainer Maria Rilke 25.09.2023 07:57

Rainer Maria Rilke: Świat wstaje razem z wami
Nadszedł już czas, bogowie, byście wyszli z siebie...I abyście w mych ścianach, w mym domu, jak w niebie,gośćmi się stali. By się karta odwróciła. Wystarczyłoby wiatru, w jego ruchu siła,by drgnęła atmosfera, odrzucona skiba:O bogowie, bogowie! Świeży ...
Rainer Maria Rilke 24.09.2023 05:12

Rainer Maria Rilke: JESIENNY DZIEŃ

Panie: już czas. Latoś dał potężne.
Cienie rzuć na zegary słoneczne
i na pola wypędź wichry prężne.

Dojrzeć owocom każ jak się patrzy;
jeszcze im daruj ze dwa letnie dni,
dosłodź do reszty smaki ciężkich win,
zarządź, a w mig, dokończenie pra...
Paul Celan 23.09.2023 13:21

Paul Celan: Z tego czegoś ogromnego
Z TEGO CZEGOŚ OGROMNEGOBez-okiegow twoich oczach uformowany:
sześcio-kątny, odrzucająco białysamotny głaz polodowcowy.
Ślepa dłoń, także ona twarda jak gwiazdaod wymacywania imion,spoczywająca na nim, takdługo, jak na tobie,Estero.
(tł. Ela Binswanger)
Paul Celan 17.09.2023 08:15

Paul Celan: Huhediblu
Ciężko, ciężko, ciężko myślącyna ścieżkach i śluzach słów.
I - tak -fąfle feme-poetówpełzają i paplają, gdaczą i gęgają,wymysły wypisują.Wyczytane zręki i wyssane z palca, ponadtoprzeinaczane pisma pewnegoproroka, słabe odpryski jego imienia, jakodopiski, wypiski, przypisk...
Paul Celan 15.09.2023 12:47

Paul Celan: WRZEŚNIOWA KORONA
Dzięcioł w drzewo puka, puk, puk, miłosierdzia czas:więc leję oliwę na jesion, buk i lipę.I macham małej chmurce, dekorując swój łach.Srebrnym toporem grożę gwiazdeczce na wichrze.
Na wschodnich niebach ciąży jedwabna tkanina:miłe mi twoje imię, jesienny układ run.Och, ...
Paul Celan 15.09.2023 12:25

Paul Celan: W ŚWIETLE KAGANKA
Mnisi owłosionymi paluchami otwierają Księgę: Wrzesień. Oto Jazon ciska śniegiem w stronę kiełkujących nasion.Obrożę z rąk dał ci las, więc pokonujesz linę martwa. Ciemniejący granat nadaje ton twoim włosom, a ja mówię o miłości. O muszlach mówię i nieznaczn...
Paul Celan 10.09.2023 10:30

Paul Celan: CIEMNE OKO WE WRZEŚNIU
Pora na kamienny kaptur. I tym bujniej rozrastają siępukle bólu wokół oblicza ziemi,upajające jabłko, zarumienione od tchnieniagrzesznej myśli: dorodne acz niechętne zabawie,którą uprawiają, wobec marnychwidoków na przyszłość.
Po raz wtóry zakwitają kasztany:znak s...
Paul Celan 09.09.2023 08:05

Paul Celan: TAK JAWIĆ SIĘ
TAK JAWIĆ SIĘ, w cieniu blizny po zadanej ranie w powietrzu.
Dla-nikogo-i-niczego-tak-jawić-się.Nierozpoznany,nawet dla siebiesamego.
Ze wszystkim, co się mieści w tym miejscu,choćby bezsłów.
(tł. Ela Binswanger)
*
Paul Celan: STANIĘCIE
STANIĘCIE, w cien...
Paul Celan 03.09.2023 07:39

Paul Celan: NOC
Żwir i rumowisko. I gliniane skorupki, cienkie,na pociechę chwili.
Wymiana oglądów, w końcu, o nijakiej porze:utrwalająca zobrazowane,zdrewniałasiatkówka -:znak wieczności.
Do pomyślenia:powyżej, na łączach świata,równa gwiazdom,czerwień dwojga ust.
Do posłyszenia (przed świtan...
Paul Celan 01.09.2023 07:41

Paul Celan: OSIKA
Osiko, twoje liście ślą białe błyski w ciemność.Włosy mojej matki nigdy nie miały stać się białe.
Mniszku zielony, jakże zielona jest Ukraina.Moja blondwłosa matka nie wróciła do domu.
Chmuro deszczowa, czy wahasz się nad studnią?Moja cicha matka płacze za wszystkich.
Gwiazdo...
Charles Baudelaire 31.08.2023 11:09

Charles Baudelaire: ALBATROS

Bywa, że marynarze dla durnej zabawy
Chwytają albatrosy, wielkie ptaki morskie,
Które szlakami statków, niby cień niemrawy,
Podążają leniwie, gdzie odmęty grząskie.

Ptaki, ledwie się stają załogi więźniami,
Niezdarni, pohańbieni, dumni władcy nieba,
Paul Celan 28.08.2023 06:09

Paul Celan: Odbejcowana
ODBEJCOWANA z wichrowego naporu twojego języka,kolorowa gadka-szmatka hiper-przeżywanego - po-stokroć--mój-języcznyni-to-wiersz, ni-nie-wiersz.
Od-wirowana,wolnadroga przez człeko-kształtne śnieżne twory,śniegowych pokutników, dogościnnych lodowcowych schronisk,Gletscher...
Erich Kästner 27.08.2023 18:22

Erich Kästner: Sierpień
I oto rok podnosi swoją kosęi kosi letnie dni jak żniwiarz zboże.Kto wcześniej zasiał, kosić teraz musi.Kto dbał, by zasiać, teraz kosić może,Nic nie zostaje, serce moje. Choć trwanie wieczne kusi.
Lekko się malwy kołyszą pod płotemw swych niczym stary jedwab kruchych szalach...
Paul Celan 23.08.2023 18:04

Paul Celan: W górze, bezszelestnie
W GÓRZE, BEZSZELESTNIEnadciągające: Sępy i Gwiazda.
W dole, poza wszystkim, myw liczbie dziesięciu, Lud Piasku. Czas,jakżeby nie, matakże dla nas godzinę, tu,w Mieście z Piasku.
(Opowiedz o studniach, opowiedzo cembrowinie, o kołowrocie, okomorach studziennych -...
Paul Celan 21.08.2023 05:53

Paul Celan: Uściśnienie

*Stłoczone wmiejscuo nieomylnych śladach:
Trawa, rozpisana z osobna. Kamienie, białe,ocienione łodygami:Nie czytaj już - patrz!Nie szukaj już - idź!
Idź, twoja godzinanie ma sióstr, jesteś -jesteś w domu. Koło, powoli,toczy się samoistnie, szprychypną się,pną się przez...
Paul Celan 20.08.2023 11:34

Paul Celan: MIŁOŚĆ
MIŁOŚĆ, szykowny kaftan bezpieczeństwa, krępuje parę żurawi.
Kogo, jako tego, kto przemierza Nicość, przeniesie wydech stąd tudo któregoś ze światów po tamtej stronie?
(tł. Ela Binswanger)
*
Paul Celan: MIŁOŚĆ
MIŁOŚĆ, piękny kaftan bezpieczeństwa,skrada się d...
Paul Celan 13.08.2023 06:42

Paul Celan: W pół nocy
W pół nocy. Ze sztyletami snu wbitymi w błyszczące od łez oczy.Nie płacz z bólu: chmury trzepoczą jak welony.Między nami rozciągnięto jedwabny dywan, abyśmy mogli tańczyć od ciemności do ciemności.Wyrzeźbili dla nas czarny flet z żywego drewna, a teraz nadchodzi tancerka.Palcami ...
William Blake 12.08.2023 05:03

William Blake: LONDYN
Błąkam się pośród czynszowych streets,Tamiza smętna, w jarzmie rzeka,I widzę w każdym z mijanych liczłą myśl nieszczęsnego człowieka.
Każdy głos, rozpacz, zduszony krzyk,Nagły pisk niemowlęcia w strachu,Z dusz się wyrywa bezgłośny zgrzyt,To szczęk kajdan kreatur w szachu.
W ...
Rainer Maria Rilke 03.08.2023 09:00

Rainer Maria Rilke: Die Sonette an Orpheus, I
O, rośnie drzewo. O, cnoto wzrastania!O, śpiew Orfea! Rosłe drzewo w uszach!Wszystko umilkło. Lecz w ciszy ustanianowy początek, skłon i zmiana rusza.
Bieg zwierząt z ciszy, z prześwitującegotu i tam lasu, z ukrytych nor i gniazd;i jasne było, to nie pod...
Paul Celan 27.07.2023 07:57

Paul Celan: Wielkie, płonące sklepienie
WIELKIE, PŁONĄCE SKLEPIENIEz tym jegodalej i dalej uciekającym,kłębiącym się rojem czarnych gwiazd:
na skamieniałym czole Baranawypalam ten obraz,między rogi, w samym środku,w śpiewie zwojów, gdziepiętno zakrzepłychmórz serca wykwita.
Na-przeciw czego miałb...
Paul Celan 17.07.2023 14:20

Paul Celan: SOLVE - Rozpuszczaj
Pozbawione cudu Wielkiej Nocy,porąbane na polanadrzewo nagrobne:
obok zamkówz nadania, obok katedr,z prądem i podprąd spławiane
od ledwie tlącego się, oduwolnionegoznaku przestankowegoprzez niezliczone do wymienienianiewymawialne nazwyuciekającego od samego siebie,...
Paul Celan 17.07.2023 08:03

Paul Celan: Ziele popielne
Wędrowny ptak z włócznią dawno już przeleciał nad murem,narośl nad sercem jest już biała i morze nad nami,wzgórze sięgające głębi zazielenione gwiazdami w południe -pozbawiona gniewu zieleń, jak ta oczu, które szeroko rozwarła w chwili śmierci...
Tuliliśmy dłonie, by czerp...
Paul Celan 07.07.2023 05:08

Paul Celan: Wszystko jest inaczej
WSZYSTKO JEST INACZEJ niż myślisz, niż ja myślę, chorągiew wciąż powiewa,małe sekrety wciąż są w sobie,wciąż rzucają cienie, oto czymty żyjesz, ja żyję, my żyjemy.
Srebrna moneta na twoim języku topnieje,smakuje jak Jutro, jak Zawsze, drogado Rosji prowadzi do ...
Paul Celan 05.07.2023 09:19

Paul Celan: Syberyjsko
Modlitwy pod łukami - niedołączałeś do nich, to byli,tak właśnie myślisz, ci twoi.
Krukiem Łabędź zawisłpod wczesnymi gwiazdami:ze szczeliną ledwie uchylonych poszarpanych powiekznieruchomiało jego oblicze - także pod tymcieniem.
Mizerny, na lodowaty wiatrwystawionypoliczek...
Paul Celan 05.07.2023 09:03

Paul Celan: Wy z tym
WY Z TYMco w ciemnym lustrze ujrzane,ty Jedendostrzeżonyw niematerialnej świetlnej tafli lustra w jego najgłębszej głębi:przez pustynną bramęo dziesięciu wieżach wkraczawasz Pomazaniec w całej swojej istocie przed was, stoi,na długość trzech głosek,w ognistymszkarłacie,jak gdyby lu...
Paul Celan 02.07.2023 10:01

Paul Celan: KRUŻEdla Klausa Demusa
Przy długich ławach Czasubiesiadują boże kruże.Do dna opróżniają oczy widzących i oczy ślepców,serca królujących tu cieni,zapadnięte oblicze wieczoru.Oto najpotężniejsze moczymordy:podnoszą Puste do ust jakby było Pełnei nie ronią ni kropli, jak ty czy ja.
(tł. Ela...
Paul Celan 25.06.2023 10:32

Paul Celan: Z anielskiej materii
Z ANIELSKIEJ MATERII, w dniutchnięcia ducha, falliczniepołączeni w Jedno- On, Dający-Życie-Sprawiedliwy, dał mi ciebie do spania z tobą,Siostro - w górępłynąc przez kanały, w górędo szyi korzenia:w rozgałęzieniupcha nas w górę, równie wiecznych,z usytuowanym wysoko mózg...
Paul Celan 23.06.2023 04:35

Paul Celan: Zima
A więc pada, mamo, śnieg na Ukrainie...Korona Chrystusa z odprysków cierpienia,Każda z moich łez tu z tobą się wyminie,Z dawnych naszych rozłąk dziś ta dumnie niema...
My już umieramy: nie śpicie, baraki?Nawet wiatr tu krąży jakby przepędzany...Czy oni tam marzną w cieple żaru szlak...
Paul Celan 19.06.2023 04:52

Paul Celan: Miriady gwiazd
MIRIADY GWIAZD, którenad nami. Byłem,kiedy cię ujrzałem - kiedy? -,daleko, winnych światach.
O, te drogi, galaktyczne,o, ta godzina, któranam noce dokładała dociężaru naszych imion. To jest,wiem to, nieprawda,że żyliśmy, to tylko przepływałślepy oddech pomiędzyTam i Nie-Tu...
Paul Celan 18.06.2023 18:14
Paul Celan: Radix, matrix
RADIX, MATRIXGdy mówi się do kamienia, jaktydo mnie z otchłani, zrodzinnych stron mijak siostra przy-rodzona, wy-przedzająca mnie, ty,ty dla mnie w Nicości jednej Nocy,ty w tę Niebywałą-Noc na-(s)potkana, tyPonad-Wszystko-Ty -:
Wtedy jeszcze, gdy mnie tu nie było,wtedy, kiedy t...

Ten poeta i dramaturg z Dublina,choć angielska była jego rodzina,Irlandczyk z przekonania,a Anglik z zamieszkania,we Francji wybiła jego godzina.
(ebs)
William Butler Yeats, W.B. Yeats - irlandzki poeta, dramaturg i filozof, tworzący w języku angielskim, czołowy twórca i działacz literackiego Odrodz...
Paul Celan 05.06.2023 06:47

Paul Celan: Zlicz migdały
Zlicz migdały,policz to, co było gorzkie i nie dawało ci spać,dolicz mnie do tego:
Szukałem twych oczu, gdy je otwierałaś i nikt na ciebie nie patrzył,rozpinałem tę sekretną nić,którą rosa przez ciebie wymyślonaspływała w dół do dzbanówstrzegących zaklęcia, tego, które nie ...
Paul Celan 05.06.2023 05:44

Dziś nowy Celan, ale dziś w kolejności odwróconej, inaczej, niż zwykle, bo najpierw tłumaczenie Stanisława Barańczaka, potem oryginał, potem mój komentarz o tłumaczeniu, a dopiero potem moje tłumaczenie (a także - dodane później dzięki uprzejmości pani Ewy Filipczuk - tłumaczenie Feliksa Przybylaka). Dlac...
Paul Celan 31.05.2023 15:20

Paul Celan: POŻEGNANIE
Gałęziom, pochylonym ku twemu sercu bez oczudrętwieją pąki tą ślepotą rażone.Więc twoje serce nie może się już jak mój kielich poczuć.Ponury, ściągam z twojego palca pierścionek.
O, fałszywe zagrania tamtych nocy, wymuszonemojej gwiazdy mieczem, od którego sen twój nie uciekni...
Paul Celan 31.05.2023 07:57

Paul Celan: Z niewyśnionego
Z NIEWYŚNIONEGO wytrawiane,wznosi bezsennie przemierzana kraina chlebagórę przeżytego.
Z jej okruchówugniatasz nasze imiona na nowo,którymi ja, twoimpodobnyoczom na każdym z palców,wymacujęmiejsca, gdziemogę się blisko ciebie wybudzić,z jasnąwygłodniałą świecą w ustach.
Paul Celan 31.05.2023 05:34

Paul Celan: Raz
RAZoto usłyszałem go,oto przemywał świat,niepostrzeżenie, całą noc,naprawdę.
Jedność i Nieskończoność,unicestwiana,cestwiona.
I stało się światło. Zbawienie.
(tł. Ela Binswanger, 18.10.22, podoba mi się to przetłumaczenie słowa "Rettung", "ratunek", na "salvation", "zbawienie",...
Paul Celan 28.05.2023 06:17
Paul Celan: PSALM
(tł. Ela Binswanger)
Nikt nas nie ulepi raz jeszcze z gliny i z ziemi,nikt nie ożywi słowem naszych prochów.Nikt.
Bądź błogosławiony Ty, który jesteś Nikim.Dla Ciebie pragniemyzakwitać w kółko,Tobie na chwałę.
To Nickręciło się, kręci się, będzie się kręcić w kółko, kwi...
Paul Celan 25.05.2023 18:32

Paul Celan: [OBY nic]
OBY nic w naszymimieniu- orzeczmy to zbiorczo -,nie przypieczętowywano,
koniec przypisuje nampoczątek,
przeciw odbierającym nam głosfachmanom,w nierozstrzygnionym, świadczysprzecznajaskrawość.
(tł. Ela Binswanger, 18.10.2022)

*

Paul Celan: [NIC, w imię]
N...
Paul Celan 25.05.2023 06:40

Paul Celan: Köln, Am Hof - Kolonia, ulica Am Hof
Serdeczna godzina, stanęliWyśniewani na cyfrze północy.
Kilkoro mówiło w ciszy, kilkoro milczało,kilkoro szło swoimi drogami.Wygnani i Zagubienibyli u siebie.
Wy, katedry.Wy, katedry niezwiedzone,wy, rzeki niewysłuchane,wy, zegary głęboko w nas.
Paul Celan 24.05.2023 08:59

Paul Celan: POWRÓT DO DOMU

Opady śniegu, gęstsze i gęstsze,gołębia biel, jak wczoraj,opady śniegu, jakbyś i teraz ciągle jeszcze spał*.Poza najrozleglejszą dal nawarstwiająca się białość.Hen, poza dal, nieskończenie,saneczkowe ślady zagubienia.Spod niego, ocalone,wydobywa sięTO, co tyle tęsknego bó...
Paul Celan 23.05.2023 16:55

Paul Celan: POWRÓT DO DOMU
Żadenutajniony w domowych ścianachpogłos nie dałby się wysłyszeć.Żaden.Jak inaczej mogłobyżycie wywyższane jawić się przede mnąi wychwalane?Przyjaciołom- w domu nie będzie żadnych -już jednego spojrzeniadość i matceskinienie możliwe moich astrów - Które nadal czuwaj...
Paul Celan 21.05.2023 14:25

Paul Celan: LA CONTRESCARPE
Wyszarp sobie miętówkę na nieświeży oddechz powietrza wokół ciebie i drzewa:
więctylewymaga się od tego,któremu nadzieja w górę i w dół przemierza drogę od serca po garbie grzbietu -więc tyle
tam, gdzie następuje zwrot,gdzie trafia na wskazanie chlebatego, który p...
Paul Celan 17.05.2023 15:21

Paul Celan: Okno chałupy

Oko, ciemne:
jak okno chałupy. Zbiera,
co było światem, co światem pozostaje: Tułaczy
Wschód, tych
w zawieszeniu, tych
Ludzi-Żydów,
Naród-z-Chmur, którego magnetycznie
ciągnie, serdecznymi palcami, do
ciebie, Ziemio:
przybędziesz, przybędziesz,
Paul Celan 17.05.2023 15:02
16 maja 1943 – Oddziały niemieckie zburzyły warszawską Wielką Synagogę. Z tym wydarzeniem wiąże się upadek Powstania w Getcie Warszawskim.
Ten wiersz z tomu "Niemandsrose" ("Róża niczyja"), 1963, Paula Celana wydaje mi się być stosowny na tę rocznicę:
ZDEKORONOWANY,zwypluwany w noc.
W któregwiazdy! N...
Paul Celan 06.05.2023 09:19

Paul Celan: SAMI
SAMI KURWAjedynacyz mdłym, bagnistym,matczynym smaczkiem w gardle,do Drzew - do CzarnychOlch - wybrani,bezwonni.
(tł. Ela Binswanger)
*
Paul Celan: SAMI
SAMIjedynacyz cichymi, bagiennymizapachami matki na szyi,ku drzewom - ku czarnymolchom - obrani,bezwonni. 
*
(...
Erich Kästner 03.05.2023 09:50

Erich Kästner: MAJ
W paradnym kostiumie wesołka-bajarza,kwiatowe berło dzierżąc w szczupłej dłoni,wybrał się w podróż Maj, Mozart kalendarza,powozem zaprzęgniętym w czwórkę koni.
W krąg orgia kwitnienia, gdziekolwiek nie stanie.I tak mila za milą brnie w barwny gaj.Zięby, sikorki przed nim ćwiczą la...
Erich Kästner 02.05.2023 09:22

Erich Kästner: CZŁOWIEK JEST DOBRY
Człowiek jest dobry! Nie ma się z czego śmiać!Słodka jak kompot jest ta wieść błoga.Człowiek jest dobry. W książkach ma to ten smak.I, jak wiadomo, ma to od Boga.
Wprawdzie po cichu mówi się o wojnach.Ta ostatnia właśnie się odbyła...Ale: Czyż dla kalek nie jest do...
Erich Kästner 02.05.2023 06:16

Erich Kästner: MOWA DO MILIONERÓW
Czemu chcecie czekać tak długo,wy, posiadacze szykownych żon,nim wam i parkowym figurom,nie spadnie na głowy łom?
Czemu nie chcecie się poprawić?Wnet ruszy tłum pod każdy wasz dom,ludzie z kuchennymi nożaminie oszczędzą was i żon.
Płacz i modlitwa nie pomogą.Będą...
Erich Kästner 01.05.2023 08:47

Erich Kästner: STARY CZŁOWIEK PRZECHODZI MIMO
Raz i ja byłem dzieckiem. Jak raz byłeś ty.Byłem mężczyzną. Starzec dziś stał się ze mnie.Czas minął. Wraz z nim mija mój smutny byt.Byt, który chcę zapomnieć, nic nie chcę wiedzieć.
Dzieckiem raz byłem. Mężem. Zmęczony jestem.Kto długo żyje, razu pewneg...
Erich Kästner 30.04.2023 08:24

Erich Kästner: INNA MOŻLIWOŚĆ
Gdybyśmy wygrali tę wojnęnaporem fal i rykiem burz,Niemcy byłyby bardziej zbrojnei byłby to wariatów chór.
Poskramiano by nas stopniami,jak nie do ogarnięcia dzicz,przed kroczącymi sierżantamiskakali, jak w koszarach z prycz.
Gdybyśmy wygrali tę wojnę,wszyscy dumni, ...
Erich Kästner 29.04.2023 15:49

Erich Kästner: CZY ZNASZ TEN KRAJ, GDZIE KWITNĄ ARMATNIE DZIAŁA?
Czy znasz ten kraj, gdzie kwitną armatnie działa?Nie znasz? To się z nim zaraz zapoznasz!Tam bycie biurokratą, to splendor, chwała, w ich biurach, jak w koszarach, moc groźna.
Tam pod każdym krawatem tkwi samowola.Na głowach niewi...
Paul Celan 18.04.2023 04:56

Paul Celan: IDŹ
IDŹ mi ze zgięcia łokcia,
weź Ten Jeden rytm pulsu z sobą,
skryj się w nim,idąc ode mnie.
(tł. Ela Binswanger, warianty na temat ostatniego wersu: będąc poza / będąc poza mną / idąc na zewnątrz / wychodząc na zewnątrz)
*
Paul Celan: SINK
SINK mir wegaus ...
Alphonse de Lamartine 16.04.2023 14:47

Alphonse de Lamartine: MOTYLEKUrodzić się z wiosną, umierać z różami,W powiewie zefirka nawigować w niebie,Z rozkwitającymi flirtować kwiatami,Światłem się upijać, chłonąć błękit w siebie,Strząsać z młodych skrzydeł wonny kwietny pyłek,Lecieć tam gdzie wieczność z wietrzykiem na chwilę,Oto w los magiczny ...
Paul Celan 15.04.2023 06:31

Paul Celan: CHANSON O KOBIECIE W CIENIU
Kiedy przychodzi kobieta i milcząc ścina głowy tulipanom:Kto wygrywa?         kto przegrywa                Kto podchodzi do okna?
Kto pierwszy wymawia jej imię?
To ktoś, kto niesie moje włosy....
Paul Celan 04.03.2023 13:02

Paul Celan: BIAŁOŚĆ I LEKKOŚĆ(tł. Ela Binswanger)

Wydmy, jak niezliczone półksiężyce.
W cieniu wiatru, po tysiąckroć: ty.Ty i ramię,którym nagi wrosłem w ciebie,zatracony.
Promienne fale. Falujący w nas natłok.Unosi nas lśnienie, ból i imię.
Białośćporywa nas,to coś nieważkie,czym się wymi...
Paul Celan 03.03.2023 06:55

Paul Celan: CISZA!
Cisza! Wbijam cierń w twoje serce,gdyż róża, różazwielokrotnia się cieniami w lustrze, krwawiąc!Już wtedy krwawiła, kiedy mieszaliśmy Tak z Nie,popijając,dopóki kielich nie zleciał ze stołu i nie rozległ się brzdęk:Zaniosła się tym dźwiękiem noc, ciemniejąc dłużej, niż mrok zapadał w...
Paul Celan 01.03.2023 14:36

Paul Celan: [NOCĄ]
Nocą, gdy wahadło miłości buja siępomiędzy Zawsze a Nigdy,twoje słowo uderza w satelity serca,a twoje błękitne oczy, pochmurniejąc jak od burzy,zrzucają niebiosa na ziemię.
Z dala, ze sczerniałego marzycielskiegogaju zagarnia nas bolesne tchnienie,a to, cośmy zaniedbali, krąży wok...
Rainer Maria Rilke 26.02.2023 07:40

Rainer Maria Rilke: OTWARCIE
Kimkolwiek jesteś: wyjdź wieczorem z domu,pokój swój opuść, dobrze znane miejsce;zrób krok ostatni, nie bój się ogromu:kimkolwiek jesteś.Spojrzeniem swym, gdy tylko uwolnioneod widoku wydeptanego progu,unosisz z wolna drzewo ocienionei stawiasz smukłe, samo jedno Bogu.I stw...
Paul Celan 24.02.2023 06:35

Paul Celan: [NA PRÓŻNO]
NA PRÓŻNO malujesz serca na szybie:Książę Ciszyjuż rekrutuje żołnierzy tam w dole, na dziedzińcu zamkowym.Jego sztandar powiewa na drzewie - liść, który sinieje, gdy nadchodzi jesień;                           ...
Paul Celan 20.02.2023 16:51

Paul Celan: [DLA CIENIA SKOWRONKA]
DLA CIENIA SKOWRONKAobnażone, co skryte,
nie-zaradniezbierana, doświadczanacisza, łan, wysepkami,w ogniu,
poprzepełnieniu się nadzieją,po całym tymprzekierowanym losie:
ośpiewane niewysłowioną modlitwą bez skruchyOfiary Mchu, wśród których
mnie szukasz, w ...

Na koniec walentynek podsumowanie ode mnie
Dla mnie najlepsze są Barany,te młode, jeszcze niezepsute,Z wełną, rogami, kopytami,byle łby miały niezakute!
Nie mam też nic przeciwko Bykom,stateczne, masywne, zwaliste, u nich miłosny akt, to wykon,pod kołdrą masz materialistę!
Albo weźmy takie B...
Lucille Clifton 14.02.2023 16:16

Lucille Clifton: hołd dla moich bioder
te biodra to szerokie biodrapotrzebują przestrzeniby poruszać się w nich.nie pasują do niepokaźnychnikłych miejsc. te biodrato wolne biodra.nie lubią być ograniczane.te biodra nigdy nie były zniewolone,idą tam, gdzie chcą iśćrobią to, co chcą robić.te biodra to mi...
Paul Celan 08.02.2023 11:27

Paul Celan: TENEBRAE - CIEMNOŚCIJesteśmy blisko, Boże,tuż obok, na wyciągnięcie ręki.Zawładnięci już Tobą, Boże,wtopieni w siebie jakbyciało każdego z nasbyło Twoim ciałem, Boże.Módl się, Boże,módl się do nas,jesteśmy tuż.Zgięci wiatrem szliśmy tam,szliśmy się pochylićnad jeziorem w dziurze w ziemi, nad m...
Paul Celan 11.01.2023 05:53
Paul Celan: [(ZNAM CIĘ]
(ZNAM CIĘ, jesteś tą głęboko pochyloną,ja, przebity na wylot, jestem tym pokornym.Gdzie gorze słowo, które świadczyłoby o nas?Ty - cała, cała prawdziwa, ja - cały urojony.)
(tł. ebs)
*
Paul Celan: [(ICH KENNE DICH]
(ICH KENNE DICH, du bist die tief Gebeugte, ich, de...
Rainer Maria Rilke 02.01.2023 15:09
Rainer Maria Rilke: SAMOTNOŚĆ
Samotność jest jak deszcz.Wyłania się z morza, zmierzając gdzie zmierzch;z równin odległych i rozległychidzie do nieba, w którym zawsze jest.Dopiero z nieba na miasta się rozlewa.
Pada w tej dziwnej porze przed świtaniem,gdy wszem ulice już szykują się na ranek,i jeśli dwóc...
Rainer Maria Rilke 01.01.2023 00:33

Rainer Maria Rilke: DZIWNE WYRAŻENIE: SPĘDZAĆ CZAS
Dziwne wyrażenie: Spędzać czas!Trzymać, to byłoby wyzwaniem.Bo lęk jest wieczny w nas: jak ma trwać,gdy z czasem wszystko jest skończone? -
Patrz, dzień spowalnia, zmierza tam, gdzieprzestrzeń, co wieczorem go wchłonie:wstawać, stać więc, a stać, le...
Paul Celan 30.12.2022 11:57

Paul Celan: [KUPA MUSZLI]
KUPA MUSZLI: zmiażdżącą mocą otoczaków wjechałem pomiędzy,podążając rzekami do oj-czyzny top-niejących lodów,do niego, tego, po czyichznakach krzemień do skrobaniaw delikatnej korze brzozy karłowatej.
Lemingi się tu przeryły.
Żadnego później.
Żadnejmisy w kształc...
Paul Celan 04.12.2022 15:03
Paul Celan: W EGIPCIE
Powiedz w oczy tej obcej: stań się wodą.Szukaj w oczach obcej tych, które, jak wiesz, są w wodzie.Wywołuj je z wody: Ruth! Noemi! Miriam!Przystrajaj je, gdy leżysz przy obcej.Przystrajaj je chmurą włosów obcej.Powiedz Ruth i Miriam i Noemi:Patrzcie, śpię przy niej.Przystrajaj obcą prz...
Hans Magnus Enzensberger 27.11.2022 08:28

Hans Magnus Enzensberger: COUNTDOWN / ODLICZANKA (tł. Ela Binswanger)
sto sążni głęboko w ziemisto sążni głęboko w morzuten tam liczy nasze sekundyod dziesięciu do zera.
Moja fajka pali się przez pół godzinyo ile wcześniej nie zgaśnie.moja głowa jest nadal dobraprzez około trzydzieści lat.gwóźd...
Michel Houellebecq 25.11.2022 16:36

Michel Houellebecq: [MÓJ OJCIEC](tł. Maciej Froński)
Mój ojciec był samotnym i wulgarnym wałem,Sam przed telewizorem z klęską, swoją zmorą,Snuł różne dziwne plany, a przy tym nietrwałe,Lecz miał radochę z tego, że wszystkie w łeb biorą.
Traktował mnie jak szczura, którego się goni,Odpychał go sam po...
Paul Celan 23.11.2022 18:21

PAUL CELAN: ZÜRICH, ZUM STORCHENfür Nelly Sachs

O zbyt wielu rzeczach była mowa, ozbyt niewielu. O Tobieale i wbrew Tobie, opomieszaniu przez Jasność, ożydostwie, otwoim Bogu.
Otym.W dniu Wniebowstąpienia,z Katedrą po tamtej stronie, szłazłocistym migotaniem po wodzie.
O twoim Bogu była mowa,...
Paul Celan 23.11.2022 16:31

Paul Celan: [GDZIE BY MI](tł. Ela Binswanger)
Gdzie by mi nie padło z nieśmiertelnych słóww niebiański w tyle głowy jar,tam idzie, w ślad za śliną i gdzie śmieć,siódmaczek leśny, mego życia czar.W nocnych rymowaniach gówniany dech,oko jest sługą wyobrażeń -A jednak: szczere milczenie, kamień,który omij...
Paul Celan 17.11.2022 08:34

Paul Celan: CORONA
Jesień je mi liść z ręki: jesteśmy przyjaciółmi.Wyłuskujemy czas z orzechów i uczymy go chodzić:czas wraca do skorupki.
W lustrze jest niedziela,we śnie śni się sen,usta mówią prawdę.
Moje oczy wędrują w dół do łona kochanki:patrzymy na siebie,mówimy sobie mroczne rzeczy,kocham...
Paul Celan 13.11.2022 18:38

Paul Celan: FUGA ŚMIERCI(tł. Ela Binswanger)
Czarne Mleko Jutrzni pijemy je wieczoramipijemy je południami i rankami pijemy nocamipijemy i pijemykopiemy grób w przestworzach tam miejsca jest dośćMężczyzna który mieszka w domu który igra z wężami który piszektóry pisze gdy się ściemnia do Niemiec twoje ...
Paul Celan 13.11.2022 15:34

PAUL CELAN: WSPOMNIENIE FRANCJI 
Wspomnij ze mną: niebo Paryża, jeden siny fiolet, jesienny zimowit...Nakupiliśmy serc u kwiaciarek:Były niebieskie i rozkwitły w wodzie.W naszym lokum zaczęło padaći przyszedł sąsiad, Monsieur Le Songe*, mizerny człeczyna.Graliśmy w karty, przegrałem blask w oczach...
Dylan Thomas 12.11.2022 14:52

DYLAN THOMAS: GDZIE WSCHÓD, STĄD MRÓZ(tł. Ela Binswanger)
Gdzie wschód, stąd mróz, lecz skąd ten chłód,Gdy wiatr w wiatraku słabnie, schnie,A zachód już nie nurza sięW wietrze, co sto owoców rwieW upadkach stu, w łupinach stu;Skąd jedwab lśni, a kamień tnie,Pyta się szkrab przez wszystkie dnie,Skąd noc...
Dylan Thomas 12.11.2022 14:18

DYLAN THOMAS: O, ODGRÓDŹ MNIE MASKĄ I MUREM 
(tł. Ela Binswanger)

O, odgródź mnie maską i murem, odetnij od szpiegowaniaOstrym spojrzeniem twoich porcelanowych oczu w drapieżnych okularachMojego zamętu i zgiełku w żłobieniach mojej twarzy,Załóż knebel z niemego drewna, skryj przed oczywisty...
Dylan Thomas 12.11.2022 11:46

DYLAN THOMAS: TEN CHLEB, CO JESZ
(tł. Ela Binswanger)
Ten chleb, co jesz, to kiedyś kłos,Ten płyn, co w smak, to obcy sok!Owoc i plon;Co ktoś za dnia, lub w winną noc,To zbiorów grom, to smutek gron.
Raz w tamten czas, tą ciepłą krwiąTętnił ich miąższ, ozdobna rośl,Raz był ten chlebOwsem, w nim w...
Dylan Thomas 12.11.2022 09:51

DYLAN THOMAS: KIEDYM WSTAŁ (tł. Ela Binswanger)
Kiedym wstał, z wież gong grał,Zegar, ptak, miasta song,Zjadłem coś, wokół tłok,Przykry rozpustnych gadzin swąd,Psujów i burzycieli snu,A morze u drzwi, tuż,Skrzek żab głuszyło, biesów, bab,Ogrodnik ciachał sierpem krzak,We krwi od stóp do głów,Poran...
Georg Heym 29.10.2022 12:23
GEORG HEYM: PAN WOJNY
Zbudził się ze snu ten, co tak długo spał,Zbudził się, gdzie w przepastnych podziemiach trwał.Mrocznej robi godzinie głęboki skłonI na księżyc podnosi swą czarną dłoń.
W zgiełku miast się wieczornym rozlewa, hen,Nagły mróz i posępnej ciemności cień,I ruchliwy wir rynku zamienia w l...
Arthur Rimbaud 21.10.2022 10:38
W 22Bet Casino wibrująca energia przypadku i urok wygranej łączą się, tworząc elektryzującą atmosferę przypominającą rytmiczną kadencję w wierszu. Gdy gracze wkraczają do wirtualnej krainy automatów i stołów karcianych, pojawia się poczucie oczekiwania, które rezonuje jak rosnące napięcie w starannie napisany...
Paul Celan 19.10.2022 17:00

Paul Celan: PIASEK Z URN(tł. Ela Binswanger)

Zieleń pleśni ma dom zapomnienia.Przed każdą rozwartą że ciąg bramą sine widmo twego bezgłowego grajka.Bębni ci na perkusji z mchu i szorstkich włosów łonowych.Owrzodzonym palcem u nogi kreśli w piasku twą brew.Rysuje ją dłuższą niż była, i czerwień twyc...
Paul Celan 11.10.2022 20:05

W 1933 roku Mandelsztam wyobrażał sobie szaleństwo przekładów swojej poezji*:
I może być, że w tej minucieNa język Turków właśnie mnieJakiś Japończyk przeniósł z czuciem,Wniknąwszy w samej duszy sens.
(Osip Mandelsztam, "Tatarzy, Ukraińcy, Nieńcy...", tł. Tadeusz Nyczek, *z: Anna Arno, "Paul Ce...

Historia smoka, czyli Z cnot* niewieścich na pewno cieszy się smok wawelski...
...

Na "POKÓJ W UKRAINIE!"
Poprawność polityczna? Coś w różnych odcieniach. Na przykład kolor skóry: kto jest kolorowy?  Czy czarny czarnoskóry, czy biały - różowy? Zależy od kontekstu, bywa, że od brzmienia.
Czy "żółtek", to ktoś żółty? Indianin - "czerwony"? Biały staje się żółty, gdy...

MYSZY I SMOKI
Jak ja się czuję? Marnie! Jak mysz w świecie smoków W wymiarach monstrualnych, mój, to mały mikuś, Oni grzmią, atakują, ja, bezradny pikuś, Ich jachty to kolosy, ja pod miotłą w mroku.
Jestem malutką myszką, zdrętwiałą ze strachu, Zginę, nim przyjdzie wiosna, żal mi tylko k...

EUROPEICA
Byłam królewną grecką - młodość, co na łąkach Tańczy wśród traw i kwiatów, beztroska, szczęśliwa, Nagle wpada byk znikąd, pragnie mnie, porywa, Czuję motyle w brzuchu, serce mam w skowronkach.
Urodziłam mu synów, on, bóg, ja, kobieta, Kontynent się zaludniał, ileż tu narodów, ...

AMALTEICA
Karmiłam wszystkie dzieci, jak karmi dobra matka, Dziś jestem wykończona, wyssana, zużyta, Stępione moje rogi, zdarte w proch kopyta,  Miałam pożywne mleko, dawać, czysta gratka.
Teraz skóra i kości, przyszło mi umierać, Wiele we mnie goryczy, rozpaczy, żał...
Czasami zastanawiam się jak umrę nie "na co" i czy będzie bolało ale gdzie i w jakich okolicznościach [...] Czy zginę od bomby w czasie wojny jak Józef, brat babci Marii czy jak mój pradziadek Roman będę rozstrzelana w grudniowym lesie i zakopana w skutym mrozem dole Czy będą jeszcze wojny, powstani...

HURAGAN
Jak powstaje huragan, ten na Karaibach?Najpierw jest czyste niebo, turkusowe morze,To boski raj, a w raju nie może być gorzej,Co za radość w tym miejscu, na tych wodach pływać...
Tymczasem gdzieś ocean, hen, za horyzontem,Zaczyna się rozgrzewać, powietrze unosić,Na wyspach wciąż idylla, miło...

KONIEC 
Zewsząd pada pytanie, choć znamy odpowiedź, Co zatrzyma tę wojnę? Czy jest taka siła? Bo jeśli nie, to koniec, klątwa się spełniła, Gdy światem rządzi człowiek, tracą moc bogowie.
Za pięć dwunasta była, wybiła godzina, Były już końce świata, nigdy ostateczne, Zawsze jeszcze...

HURAGAN
Jak powstaje huragan, ten na Karaibach? Najpierw jest czyste niebo, turkusowe morze, To boski raj, a w raju nie może być gorzej, Co za radość w tym miejscu, na tych wodach pływać...
Tymczasem gdzieś ocean, hen, za horyzontem, Zaczyna się rozgrzewać, powietrze unosić, Na wyspach ...

MIĘSO
Dziś znów bombardowanie, które to tej wojny?!Ponoć zbawczy korytarz? Nie! Ostrzeliwany!Ataki rakietowe, interes zasrany,Ktoś o tym decyduje, cyniczne gry możnych.
Samolot z pociskami, bum, bum, wypróżniony!Tam siedzi jakiś człowiek, spuszcza w dół ładunek,Zabija, niszczy, pali, nie jego frasun...

PRAWDA
Wiadomo, wojna, wojna, prawda ginie pierwsza, Każdy ma jakieś swoje projekcje i lęki, Każdy w panice głosi prawdy z własnej ręki, Wróg na tym korzysta, gdyż "prawda" wroga prędsza.
Zewsząd leje się kłamstwo, sieje propaganda, W co wierzyć, w co nie wierzyć, gdzie jest ten pośrodek...

PODRÓŻ
Gdy nad rodzinnym domem, nad błękitną rzeką,Niebo nagle jest piekłem, a błękit czerwienią,Kobieta spogląda w okno, ognie się w nim mienią, To płonie jej dotychczas, przyszłość będzie męką.
Decyzja już zapadła, uciekać jak wszyscy,Ukochany mężczyzna, stół, komputer, kij z nim,Ważniejszy s...

NAPAŚĆ
To już piętnasta doba, jak oni tam walczą, Telewizyjny przekaz, syreny, pożary, Oglądamy na żywo obrazy-koszmary, Jedni kończą na tarczy, inni wyjdą z tarczą.
A równocześnie jakoś wszystko nie do wiary, Ojczyzna Bułhakowa znowu z piekła rodem, Kultura na powierzchni, barbarzyńs...

CHOCHOŁ
Gdy czytamy wzburzeni, to nie każde słowo,Jedno nam wpadnie w oko, inne przepadają,Mózg sam tworzy znaczenia, choć mądrzy gadają, Czytać - szczególnie w nerwach - powinno się z głową.

Dlaczego mózg nas zwodzi, ustawia pułapki,I nagle zamiast z głową czytamy po łebkach,Przekaz do nas doci...

POLSKA JEST PAKOWNA*
Godzinami w kolejkach, jest nas tu tysiące, Idziemy i idziemy, tłum przed nami... po nas... Ktoś podchodzi z kubkami, "komu picie podać?" Tu już jest polska mowa, a picie parzące.
Miesiąc temu, przedwczoraj, żyliśmy w swych domach, Dziś śnimy jakiś koszmar, real sc...

ROK 2022...
Nie wzywajcie do wojny, Putin nie przestanie, To straszne, co się dzieje, miejcie wyobraźnię, Pomagajmy uchodźcom, zatrzymajmy kaźnię! Nie skończmy katastrofą, wielkim grzybobraniem.
Tyle nieszczęścia, prawda, chce zemsty, odwetu, Nie łudźmy się, zew znaczy koniec człowiecz...

WOJSKO
Więc jesteście na wojnie, wojacy Putina, Żołnierze są by bronić, nie żeby napadać, Ale gdy rozkaz, idą, wojskowa zasada, Jesteście agresorem, czy to wasza wina?
Czy wiecie, co to zabić? Co zostać zabitym? Co bać się? Co głodować? To nie jest romantyzm! To nie są już ćwiczenia i...

PUTIN, IDI NAXUI!
Na pierwsze było kłamstwo, "niesiemy wam pokój", A potem tylko gorzej, zgodnie z pierwszym słowem, Oni walczą Kijowem, szykują się Lwowem, Twoi żołnierze giną, kończą w wiecznym mroku.
Jesteś fałszywym wodzem, ptaszyskiem z zębami, Zakompleksionym nikim, mordercą, zbrod...
Teresa Fejfer 04.03.2022 10:56

~~ Do rosyjskiego żołnierza ~~
Dumny żołnierzu Federacji,przeczytaj jeszcze raz przysięgę!Upiorną tworzysz dziś legendędla tego, który pod Sąd Haski.
Być czarcim sługą to nie chwała,krwawy pogromco dzieci, matek- myślisz bombardier i bohater?Mięso armatnie dla tyrana!
Nikt ci medalu za odwagę,ni ...

NALOT
Najpierw w powietrzu wisi niezwyczajna cisza, Miasto wstrzymuje oddech, naród wyhamował, Coś może szeptem mówi, ale nikną słowa,Tylko ktoś dawno temu taką ciszę słyszał,

Kiedyś, w innej historii, w całkiem innym świecie, Dziś młodzi znają życie, wojny tylko z kina, Niebo jasn...

UCIECZKA
Z nieba lecą pociski, płonąca ziemia drży, Bierzesz co najważniejsze, walizka, dziecko, kot, Drogi pełne uchodźców, idziesz gdzie wszyscy, tłok, Nie ma starych rodziców, połykasz słowa, łzy. 
Niby jest tak jak było, komórki, marki, net, Pociągi jeszcze jeżdżą, tam zagranica...
Adam Gwara 02.03.2022 14:57

POTEM
Jest wojna w nas i wojna obok. Po obu stronach ludzie giną. Pomyśl. Zastanów się nad sobą, zanim na oślep strzelisz śliną. Wiem. To nie czas, gdy szkoda róż. Jebać Putina! Tamtych zniszczyć! Żeby się nie podnieśli już. A przecież tamci, to my wszyscy. To nasza wojna. Straszny czas. K...
WOJNA
I nagle mamy wojnę, choć nikt w nią nie wierzył, A przecież miesiącami Potwór się sposobił, Aż w końcu był gotowy, co chciał zrobić, zrobił, Wysłał na wojnę wojsko, chłopaków, żołnierzy,
Mordują, niszczą, giną, a wódz w bunkrze siedzi, Coraz więcej nieszczęścia, dramat ludzi, dzieci, ...
Adam Gwara 23.02.2022 13:10

Adam Gwara: OFIAROM AGRESORA ZALECA SIĘ SPOKÓJ
zaleca się nie wszczynać wojen niewygranychi okazywać wsparcie poprzez deklaracjena manewry udawać się pod sztandaramizwycięstwa sił pokoju oraz demokracji
ofiarom agresora zaleca się spokójich sąsiadom strzegącym dziedzictwa zachoduzaleca się uchodźców...
Bolesław Leśmian 11.02.2022 20:05
Bolesław Leśmian: * PHANTOMS OF SPRING *
(tł. Bartłomiej Jacyna)
She rushes through the grove, her time wreathed with green bustle! This is her hair blown, this is the forest and that..., is the rustle!
Anthills smoke with sunlight, exhaling gold dust and mist. May fearver in her breast, so s...

Gdy dziś jakiś wielki poeta, nie żeby zwykły wierszokleta, chce wydać wreszcie swoje wiersze, to ma problemów huk na pierwsze.
Jak wydać ogromne tomiszcze, by stać się od wejścia bożyszczem, zawładnąć wyobraźnią ludzi, już tylko jako wieszcz się budzić?
Gdy forma wiersza jest znikoma ...
Teresa Fejfer 05.02.2022 12:58

Niebo malowane 
(do obrazu "Niebo zakochanych" Marca Chagalla, Muzeum miasta Łodzi)
Wędrowne tęsknoty szybują nad miastem,zjawiska niebieskie w atramencie nocy,przyćmiewają księżyc twarzy alabastrem,ognisty kur pieje zachwytem miłosnym.
Oni przytuleni w zakamarku nieba - a co to za dziw...
Adam Gwara 20.01.2022 07:59
CZARNY PIES
Gdzie to było, nie pamiętam. Demon mroku mnie opętał. Poprowadził na manowce, zachwalając życia kres. W którymś z barów, nie przypomnę, jak spod ziemi wyszedł do mnie, patrząc w oczy półprzytomnie, wybudzony ze snu bies i powiada - Wracaj stary. Mamy komplet. Nie ma miejsc. Odprowadzi ...
Robert Walser 09.01.2022 10:19

Robert Walser: LUZ(tł. Ela Binswanger)
Od kiedy na czas się zdałem,smak życia w sobie poznałem,ciepły, cudnie lekki luz.
Odtąd bawię się beztrosko,dniami, godzinami, bosko,skargi na bok, luzik, blues.
Zdjąłem z siebie ciężar, długi,były to krzywdzące rugi,dziś użyję mocnych słów,czas to czas, ze ...
T.S. Eliot 04.01.2022 16:08


"Nam Sibyllam quidem Cumis ego ipse oculis meis vidiin ampulla pendere, et cum illi pueri dicerent: Σιβυλλατι θελεις; respondebat illa: αποθανειν θελω."
For Ezra Poundil miglior fabbro.
T.S. Eliot: ZIEMIA JAŁOWA, I. Pogrzeb zmarłych (poemat z roku 1922)
(tł. Ela Binswanger)
Kwiec...
Marek Sztarbowski 27.11.2021 20:34
* Senny rejs *
Gdzieś tam, hen, morzefaluje łoże,wieczór śpiewają Atlantydy miasta.Gdzieś tam w tej porze złoty piechur w mękachw oparach wspomnień przed Miłością klękai prując żyły krwistą bryzą chlasta.
A ci, szaleni,siebie spragnieni,sól zamieniają w cukrowe ogrody,I roztkliwiając się przy słodkich w...
Zbigniew Dmitroca 21.11.2021 10:48
Rozmowa
Na prośbę jego byłej dziewczyny zadzwoniłem do starego aktora choć wiedziałem że mnie z kimś myli
Rozmawialiśmy jak dobrzy znajomi którymi byliśmy przecież choć wiedziałem że mnie z kimś myli
I nie myliłem się
Kiedy się zorientował że nie wie z kim rozmawia rozmowa t...
Marek Sztarbowski 15.11.2021 13:45


Ostatni Naguala

Trzej mężczyźni wojownicy i kurier pomiędzy mną a tobą jak cztery typy aktywności i temperamentu który stworzył orzeł w pierwszym mężczyźnie Naguala i kobiecie Naguala aby widzieli siebie
Umieścił ich na świecie i oto chodzimy ulicą która urwała się kiedyś pod stopami...
Warsan Shire 14.11.2021 16:17
Dom(tł. Ela Binswanger)
nikt nie opuszcza domu chyba że dom to paszcza rekina biegniesz tylko wtedy do granicy gdy widzisz że całe miasto biegnie
twoi sąsiedzi biegną szybciej niż ty oddech zdziera do krwi ich gardła chłopak z twojej szkoły który całował cię do utraty tchu za starą fabryką...
Philip Larkin 21.10.2021 10:07

Takie sobie wierszydło(tł. Ela Binswanger)

Spieprzyli cię, twój tato z mamą, nie żeby chcący, tak się stało, dostałeś wady, które mają, i kilka ekstra, a niemało.
Lecz także ich zjebali inni, ci głupcy w śmiesznych kapeluszach, w sztywnych zasadach na pół winni, wzajem się maltretują...
Adam Gwara 19.10.2021 19:47

ZWROTNIK RAKA
przeze mnie we mnie mną tworzone światy stają się giną powstają od nowa i tylko popatrz - tu księżyc garbaty a już za chwilę noc bezksiężycowa 
ponad księżycem którego tam nie ma jest tylko piasek i pustynia niema
za lustrem szafy - (tak! wymyślam szafę) młoda kobi...
Adam Gwara 18.10.2021 11:30
Adam Gwara: * BYŁ SOBIE KRÓL * 
Był sobie król, paź sobie był... Lecz odkąd król owdowiał W bajeczce szkopuł pewien tkwił. Nie było w niej królowej.
I płakał król i płakał paź... Dwór cały się rozrzewnił Bo dodatkowo, proszę was, Nie było też królewny.
Ach co za los, ach co za ...
Adam Gwara 07.08.2021 18:46
Adam Gwara: * ZANIM *
miękkie światło więcej zamyśleń skowronki bardziej wyspane trochę przybyło nas w Wiśle w obwodzie i w Zakopanem
ale już mniej niż więcej ciepła po nocy w człowieku na szczęście gwiazdy na szczęście kapią przez szpary w powiekach
i nie wiadomo co chce się tak d...
Louise Glück 31.07.2021 10:42
* ZABURZENIE *
(tł. Ela Binswanger)
Zaczyna się niepostrzeżenie
u niektórych dzieci płci żeńskiej: strach przed śmiercią przybierający formę oddania się głodowi, ponieważ kobiece ciało jest grobem; przyjmie co by to nie było. Pamiętam, gdy leżąc w łóżku nocą, dotykałam miękkich, sterczących ...
Louise Glück 29.07.2021 09:23
* NOCNE MIGRACJE *
(tł. Ela Binswanger)
To jest ta chwila, gdy znów widzisz jarzębinowe kiście wulkanicznych iskier i na ciemnym niebienocne przeloty ptaków.

Przygnębia mnie myśl, że zmarli tego nie zobaczą - te rzeczy, na których nam zależy i które znikają.
Co wtedy zrobi ...
Louise Glück 25.07.2021 11:10
* ROCZNICA * 
(tł. Ela Binswanger)
Powiedziałem, że możesz się przytulić. To jeszcze nie znaczy, że  zimnymi stopami do mojego fiuta.
Ktoś powinien cię nauczyć zachowywania w łóżku. Mam na myśli, że powinnaś trzymać swoje nogi przy sobie.
Zobacz, co zrobiłaś - przepłoszył...
Louise Glück 24.07.2021 16:50
ŚNIEG
(tł. Ela Binswanger)
Koniec grudnia: ojciec i ja w drodze do Nowego Jorku, do cyrku. Niesie mnie na ramionach w mroźnym wietrze: białe papierowe strzępki rozwiewane po torach.
Mój ojciec lubił tak stać i trzymać mnie tak, żeby mnie nie widzieć. Pamiętam, wpatrywałam się przed s...
Historia smoka, czyli Z cnot* niewieścich na pewno cieszy się smok wawelski...
Smok wyrzygawszy pół Wisły długo miał w pysku smak skisły, cofnął się chyłkiem do jamy, "szlag trafi cnotliwe damy!", odtąd je tylko korzonki, świeże dziewice to mrzonki,...
Edgar Allan Poe 05.07.2021 12:35
Edgar Allan Poe: * KRUK *
Raz o północy w złą chwilę, gdym przebył tajemnic mile,Gdy już mnie morzył stary druk, nagle u drzwi mych cichy stuk,Nad wiedzą ksiąg głowę chylę, usypiam, litery mylę,  Wtem budzi mnie stuk, "puk, puk, puk", puka ktoś, ktoś stoi u wrót.Gość późny z tamtej strony wrót, ktoś -...
Adam Zagajewski 14.06.2021 09:58
Zrobiłam sobie eksperyment, tłumaczenie wiersza Adama Zagajewskiego na angielski przetłumaczyłam na polski i na końcu przeczytałam oryginał.
Adam Zagajewski: * A Warm, Small Rain *translated by C. K. Williams & Renata Gorczynski

Night, an alien city, I roameda street with no name.Stone steps sub...
Adam Gwara 05.06.2021 14:12

ACH, WYBIERZ CHŁOPCZE

Był las, gdzie płomień zmierzchu gasł i palił się się na nowo. Wabiły chłopca w czarny las dwie siostry, w noc czerwcową.
Hej, chłopcze!  Pójdźmy w czarny las, powitać noc czerwcową.
Pierwsza - jak srebrny Anioł Stróż. Łagodny świt po nocy. Druga -...
info Sofijon 05.06.2021 13:37
Adam Gwara: ACH, TEN CZERWIEC!
Jak ta wiosna się pastwi nade mną!
Jak zniewala słodyczą po burzy!Kto mnie zna, ten obstawiać mógł w ciemno,że, jak zwykle, się w czerwcu zadurzę.
Jak ten miesiąc nade mną się znęca!
Ile nasłał wieczorem słowików!Niby wiem, że ich nikt nie nakręca,a i tak spać ni...
Sharon Olds 07.05.2021 19:03

Żuk
dla mojego ojca

Wchodząc do łazienki spostrzegam chrząszcza w wannie,
czarny, z paskiem w kolorze kamienia przez środek pancerza, granit ze śladami porostu, błyszczący w wilgotny dzień, i zastanawiam się, czy to żuk-zwiastun-śmierci, i myślę o twojej śmierci, zastanawiam się, ...
Sharon Olds 10.03.2021 19:54

Sharon Olds: Siostry od seksualnych odkryć

Gdy tylko moja siostra i ja opuściłyśmy dom matki, wszystko, czego chciałyśmy, było, wymazać, kurwa, z pamięci jej drobne ptasie ciałko i cienkie owadzie nóżki. Ciała mężczyzn były jak ciało naszego ojca!             &nb...
Richard Wilbur 09.03.2021 16:11

z cyklu  * Przeciwieństwa *
Co jest przeciwieństwem księcia?Żaba, ofiara zaklęciaz takiej bajki starej wiedźmy,która mówi, księcia weźmyi na pstryk w żabę przemieńmy,skórę na zieloną zmieńmy,siedzi teraz nagi, smętnyna liściu, a wszem odmęty.
(tł. Ela Binswanger)
*
from &n...
Richard Wilbur 16.02.2021 22:17

Śmierć ropuchy
Poharatana kosiarką traw srogo Ropucha z jedną ostrzem odkrojoną nogą Z trudem dokuśtykała w kąt ogrodu, Gdzie w cieniu spopielałej cynerarii Pod liśćmi w kształcie serc, szukając chłodu, Ma spokój ostatniej arkadii.
Rzadką krwawą posokę mięsień tłoczy, Ścieka do fałd bure...
Richard Wilbur 16.02.2021 08:46

Richard Wilbur: DWA GŁOSY NA ŁĄCE

Trojeść
Rój jak cherubiny Ponad żłóbkiem Boga, Nasion biel, drobiny, Jak eksplozja wroga. Gdzież ta moja siła, Nim ją mogłam oddać, Moc wiatru ją wzbiła, By mi łąkę poddać.
*
Kamień
Pac jak krowie łajnoPod kołyskę Boga,Leżę gd...
Richard Wilbur 15.02.2021 11:24
Richard Wilbur: * Zmiłowanie *
Następnego dnia niebo skryły chmury, ociągając się wrócił w końcu tutaj, gdzie pozwolił jej na twarz martwą upaść, sprowadzony cienkim "ćwir" pośród ulic.
Głodny kanarek cały dzień go wzywał, w krzykach sprzedawców gazet, w piskach opon, w gwizdach strażackich s...

Limeryki o Agnieszce Osieckiej i ludziach, wśród których żyła? Oto moje limeryki-rebusiki, nazywane przeze mnie limerykonkami (limerikonkami), to limeryczki biograficzne, mini życiorysiki ikonicznych osobowości (a czasami też zwierząt, wydarzeń, spraw i artefaktów).

Pewna poetka z Warsiawki
choć...
James Elroy Flecker 06.02.2021 19:45

BRAMY DAMASZKU(tł. Anna Bańkowska)
Cztery potężne bramy ma miasto Damaszek, Czterech na mieczach wspartych strażników ich strzeże; We dnie tkwią tam jak wielkie kamienne posągi, A kiedy wzejdzie księżyc, idą spać na wieże.
Oto jest pieśń strażnika wielkiej Bramy Wschodu, Gdy po służbie ćmi f...

W przekładzie poezji trudno jest stosować zasady wypracowane przez poszczególne teorie przekładu i naukę o przekładzie w ogóle. Każde tłumaczenie wymaga określonych umiejętności, nazywanych sztuką. Większość znakomitych tłumaczy poezji nie przeczytała ani jednego zdania na temat teorii przekładu, bowiem w...
Tak. Widział. Bezpiecznie, jak czapka, spadła wiewiórka. /.../ Upadanie zdaje się lotem szczęścia. Nieziemskim, bo bezszelestnym. Z ziemią dopasowane zetknięcie się podniebności: tyle śmiałości, ile szczęścia".
("Zdolny")   Kolejny tomik "seledynowej" serii wydanej przez warszawski oddział...

/.../ kruki /.../ Ptaki mądrości gniazda strzegące, powagi murów - świadków historii.
Nauczcie mnie, skrzydlaci przyjaciele jak po błękitach myślą błądzić, jak widzieć wszystko w panoramie, a każdy proch i kamień blisko dojrzeć.
Ukażcie swoim cichym lotem, że wszystko jest tu cudem. <...
Amanda Gorman 24.01.2021 10:17

Amanda Gorman: Wzgórze, na które się wspinamy
Kiedy wstaje dzień, pytamy się, gdzie tu jest światło, gdy wokół nieskończony cień? Strata, którą niesiemy, morze, przez które się przeprawiamy. Walczyliśmy, gdy trawił nas potwór. Wiemy już, cisza to nie zawsze pokój, te normy i normatywy jak "ma"...

Tomiki poetyckie zwykle nie są grube, bo i wiersze to skondensowana forma literatury, stąd "tomiki" a nie "tomy". Ale tomik "Królowa karnawału" Moniki Milewskiej jest jeszcze cieńszy od pozostałych 11 tytułów "seledynowej" Kolekcji Literackiej wydanej z końcem roku 2020 sfinansowanej przez Instytut Litera...
bo człowiek w śmiechu taki straszny bo człowiek w strachu taki śmieszny
(*** (Na szynach potknęła się podróż))
W jednym z wierszy Anna Bernat pisze: "W wiersz trzeba wejść / jak do dziecinnego kojca / bez siebie bez swego znużenia / i zmienić się w bajkę z obrazkami".
Ale z bajkami bywa różnie, ...
Ten poeta, którego świat powitał w Metz*,a los nauczał, jak składać do wersa wers,pił, a że był "sage",póty pisał, ażdoszedł po życia kres, dając światu "Sagesse".
(ebs, *czyt. mes, sage, czy. saż - mądry, Sagesse, czyt. sażes - mądrość)
Paul Verlaine - jeden z największych i najbardziej uznanych poetów...

Ach, Kraków, Kraków, a w Krakowie z geniuszem loci wszyscy w zmowie, na niebie zamiast chmur anioły, na Plantach - tań - czą-ce chochoły,  hejnał przygrywa co godzina, każdemu interesy spina, krakowskim targiem "twoje-moje", pi razy oko dziel na dwoje, artyści chodzą po ulicach, tu zapie...

Gdy życie w dupę daje kopa, Gdy lepiej byłoby już nie żyć, Ludzie cię mają za jełopa, Chodzisz i walczysz, by w głos nie wyć,
To pomyśl, żeś nie sam na świecie, Że ciepło ci i masz na leki, Że tylko tak ci się dziś plecie, Szkoda by było spać na wieki.
Życie procesem jest i kropka, I ...
Sharon Olds 26.11.2020 08:22

MOWA SAMOCHWALNA(tł. Ela Binswanger)

Jakże chciałam być dobra w rzucaniu nożem,jakże pragnęłam używać swoich silnych i sprawnych rąk,napiętego jak struna ciała i sprężystych mięśni,osiągnąć coś wielkiego, wybić się z tłumu,wbić się ostrym nożem głęboko w pień pod korę,aż sztywny trzonek z mocą zadr...

Mój Boże, ísola Salina
witała nas trzema krzyżami
na których pokaźna ryba piła
i dwa spore tuńczyki
słono płaciły za boski
smak na wskroś rybi
"Il Postino" miał dopiero
powstać nic nie wiedzieliśmy
o filmowej przyjaźni
poety z listonoszem
wyspa była mało...

Wstaję ja sobie jak co dzień z łóżka, lewa znów noga mnie wyprowadza, poza mną wygnieciona poduszka i już się nic ze wszystkim nie zgadza.
Bóg mnie zapomniał w mojej kanciapie, tak jak ja jego w jego niebiesiech, głowa mi pęka, kran w kuchni kapie, a mnie jak wczoraj niewiele chce sie.
Rob...
Adam Gwara 05.11.2020 11:06
ZAŚWIATEM
rosochatą wierzbinę łęgami do boru pomieszkiwał milkliwy diabołek minorum z pokutliwą jazgotem babiną ad mortem on dla niej półkadukiem ona mu półczortem
tam się ognia wyzbyli i nieba wyrzekli jemu piekła nie trzeba bo się baba piekli dusza jej opuszczona podziemna niewniebna jednako...
Louise Glück 10.10.2020 18:47
Louise Glück: * Zaprzeczenie Śmierci * (tł. Ela Binswanger) 

1. Dziennik podróży
Zostawiłam paszport w pensjonacie, w którym zatrzymaliśmy się na jedną noc, a którego nazwy nie pamiętam. Tak to się zaczęło. Następny hotel mnie nie przyjął. Piękny hotel w gaju pomarańczowym z widokiem na mo...

oczywiście wyznawanie zasady living apart together w poranek gdy balkonowe
kwiaty od sąsiadki przez noc pokryła cienka warstwa śniegu kot się gdzieś
zapodział a woda w czajniku jakoś nie może się zagrzać jest bez sensu.
jedyny plus że nikt mnie nie widzi jak tulę się do szlafroka. nawet k...
Wydaje się, że koniec poezji przepowiadano od zawsze. Gdy tylko z glinianych tabliczek i rysików przerzucono się na papirus i pędzelek, wyglądało na to, że to koniec, bo komuż by się chciało na tak kruchym nośniku pisać tak wzniosłe dzieła? A już gdy zaczęto skrzypieć gęsimi piórami po papierze, sprawa wydawa...
Adam Gwara 12.08.2020 07:28
Adam Gwara:  * CZYSTE UCZUCIE, CZYLI HISTORIA NIEODWZAJEMNIONEJ MIŁOŚCI SZMATY DO PORCELANOWEJ FIGURKI *
ty w ciała porcelanie w salonie z fortepianem a ja zwyczajny gałgan
aniele za kryształem przez szybę cię lizałem i łkałem jak nie załkam
do żadnej, choćby tiulem mnie nazywał...
Lucille Clifton 09.06.2020 22:11

Lucille Clifton: * cienie *(tł. Ela Binswanger)

u kresu dni dojdziesz do miejsca zwanego memphis. tam odczekasz chwilę nad rzeką mississippi póki nie poczujesz cienia innego memphis i innej rzeki. nilu.
obudź się dziewczyno. ty śnisz.
znakiem może być woda albo ogień lub mo...
Marguerite Yourcenar 08.06.2020 08:59

Marguerite Yourcenar: Oto niech cisza...
Oto niech cisza zna te celne słowa,A ludzie niechaj plotą bez zadania ran;Niech koronne łzy spłyną i żeby ich mowaPozwoliła na uśmiech, gdy przeminie czas.
Przymus gry ról zrzucamy, kiedy zmęczoneW pościel się wślizgujemy, skrycie z sobą śpiącI wszystkie twoj...
Zbigniew Dmitroca 07.06.2020 07:27
Zbigniew Dmitroca: * KRÓLEWSKIE KLEJNOTY *
Wystarczy chwila nieuwagi I król przed ludem stoi nagi, Lecz nikt się z dworzan nie odważy Wyszeptać: – Królu, nie trać twarzy!
Choć każdy jest zawału bliski, Naprędce liczą straty-zyski, Bo różnej maści kunktatorzy Do bohaterstwa nie są skorzy! ...
Adam Gwara 03.06.2020 12:43
Adam Gwara: * BANALNA HISTORIA *

Historia banalna w istocie,
choć trudno ją będzie powtórzyć. Kwiat róży zakochał się w kocie, kot w nocy, a noc w płatkach róży.
Kot oczy miał złote, jak mika. Kwiat płatki szkarłatne, jak rana. Noc czarna, jak sadza z piecyka. Ach, jaki banalny to dr...
"A cóż piękniejszego nad niebo, które przecież ogarnia wszystko co piękne?... A zatem, jeżeli godność nauk mamy oceniać według ich przedmiotu, to bez porównania najprzedniejszą z nich będzie ta, którą... nazywają astronomią..." (Mikołaj Kopernik)
gdy masz pod sobą globu kulę,  gdzie życie się jak w...
Zbigniew Dmitroca 01.06.2020 10:26

Mikroskopijna ameba Jest zawsze taka, jak trzeba.
W zależności od położenia Dowolnie swój kształt zmienia.
Ale twierdzenie, Że kształtu nie posiada, To nieporozumienie I gruba przesada...
Ażeby ukrócić Dalsze rozważania, Musimy powrócić Do pierwszego zdania.
A zatem: ...
Ewa Parma 29.05.2020 16:40

Leżąc na dachu domu widzi się więcej niż z kuchni. zwłaszcza gdy ma się teleskop, a u boku właściwego człowieka, co dzieli łoże, stół i ciekawość wobec magii wszechświata Wtedy ma się odwagę,  by noce spędzać pod niebem, dni odsypiać z dala od pieca i nie słuchać posykiwań sąsiadów, gdy u...

jesteś zdradliwym kochankiem
mój ty rozpustny Poezjo złapałam cię in flagranti z Muzami w majowy wieczór
zwodziłeś brzydką poetkę a z tamtym śmiesznym poetą inicjowałaś orgietkę dawałeś każdemu klepać
jesteś kapryśnym kochankiem Poezjo od łez i biedy zjawiasz się skądś kiedykol...

zamyślam się płaczę tyle we mnie łez  ile korali na sznurze sukni na ozdobę a te jedne na ulgę a te drugie bo modne
jedne noszę w sobie drugie wieszam na sobie krzyżuję palce ponad i rozważam myśli czasami na pociechę czasami na noże
*
Zurich, 24.5.20
...

Zajączek kicał radośnie w poprzek rżyska. Czuł się tak bosko, że nawet wilk go nie obchodził. Zresztą co tam wilk? Kolega od zimowych gonitw dla rozgrzewki.
Za siódmą miedzą zajączek podkasał frak - przecież od dawna mu zawadzał. "Byleby zdążyć na czas" - zdążył pomyśleć i wpadł między głog...
Marek Sztarbowski 25.05.2020 09:32

Mrówki się nie zauważa. Nawet, gdy biega w drewniakach, mrówka jest niewidzialna. Nijaka.
Czy ktoś słyszał na przykład, by w niedzielę się szło... O, pooglądać mrówki na spacer do ZOO?
   - Czy to ZOO?    - Tak. Słucham.    - Macie mrówki może?  ...
Teresa Fejfer 23.05.2020 09:15

Każdy ma swoje upodobanie,pszczelarz do pszczółki, rolnik do krówki,motyl do tęczy, do Szpaka fani,mnie fascynują niezmiennie mrówki.
Nie chodzi nawet że pracowite,chociaż przykładem są dla ludzkości -ich nadgorliwość ma pewną rysę,lecz fascynują niezmienne rządy!
Społeczny podział, harmonia zadań,o...
Marek Sztarbowski 22.05.2020 12:11

       Myśmy tu w niebie podglądały kopuły kopulujących zauropodów,        ich zwody sięgające jonosfery. Widziałyśmy ślepe zaułki ewolucji:     skrzydlate jądra nurkujące w płonnych włosach dżungli paproci     z polanami pierwszych, maleńki...
Ta mała mrówka z Kamienia, córka wielkiego plemienia, w talii szczuplutka, w życiu sprytniutka, ma sklep swojego imienia.
(ebs)
Mrówkowate (Formicidae) - rodzina owadów należąca do rzędu błonkówek, podrzędu trzonkówek. Bardzo rozpowszechnione, występują praktycznie pod każdą szerokością geog...

Cieszą się na jaśmin mszyce, w jaśminie spędzą swe życie,  trzeba się spieszyć z sokami  zmykając przed biedronkami.
Bo taka biedronka dla mszycy to jako smok dla dziewicy, jedno kłapnięcie paszczychą i mszyca w mig jest przegrychą.
Mrówki nie lubią biedronek z mszycami zapr...
Adam Gwara 17.05.2020 15:35

BAJKA O JĄKAJĄCEJ SIĘ KRÓLEWNIE

Król Rakoczy tak rzekł w Siedmiogrodzie: "Moi wierni poddani! Narodzie! Wiecie, jakem Rakoczy, że mi nikt nie podskoczy, lecz tym razem się drapię po brodzie.
Wszem ogłaszam, mam córkę Milenę i z Mileną wnet kogoś ożenię. Lecz królewna się jąka- a w...
Marek Sztarbowski 16.05.2020 07:18

Gdyby ktoś pomyślał, że przy dzisiejszych Imieninach zapomniałem dodać do mojego Imienniczka Zofii, to nie, jakżebym mógł. A jeśli uda mu się doczytać do końca,  zrozumie, że jest to Imię Ostateczne,  imię w którym zawierają się  wszystkie inne imiona:
* Poemat o Zofii *
...
Marek Sztarbowski 14.05.2020 08:54

Kiedy w pobliżu wyspy zatonie statek,  przez długi czas fale wyrzucają na brzeg różne dziwaczne i niespodziewane szczątki.  Bywają to skrzynie z prowiantem  i pokaźnym zapasem czerwonego wina, a to strzelby nieraz i proch do nich strzelniczy, to znów innym razem sam Robinson z Piętas...

Buty prosto od szewca
Dziś szewc to zawód rzadki,jak stolarz albo kowal,coś jak bohater z bajki,lub jak na łące krowa.

Tak, tak, są i bogacze,noszą buty na miarę,lecz gdzie takich zobaczyć?Bo na ulicach wcale.

Mają buty na pokazi własne samoloty,na widok VIP-ów cmokaszprzerzucając ich fot...
info Sofijon 09.05.2020 07:48

Adam Gwara: * BAR BARCELONA *
W Barcelonie jest bar Barcelona. Tam się miłość zaczęła szalona. Ona była więdnącą oliwką. On karczochem z rzednącą już grzywką,
który nieco utracił swój rezon. Było zimno i kończył się sezon. Nikt nie słuchał już Mamas & Papas kiedy razem trafili do t...
Marek Sztarbowski 06.05.2020 07:55

nie wiem  co Stwórca  pije ostatnio ale nam to nie służy 
kościelni straszą  że do nas tak pije - opamiętajcie się durnie!  (ja do nich) 
tymczasem  który mu nie mija Stwórca pije na umór co znaczy  na nasz pomór
my widzimy  wt...
Marek Sztarbowski 04.05.2020 15:49

Pracowałem kiedyś w drozdowni i nie chwaląc się, 
niezłe drozdy wtedy robiliśmy.  Zarząd nie żałował jeszcze kasy na upierzenie,  a każdy drozd, zanim opuścił drozdownię, był dokładnie testowany,  nawet w dupki drozdom laborantka Dorotka zaglądała, czy czasem nieba na wylot n...
info Sofijon 04.05.2020 15:01

4 maja - Międzynarodowy Dzień Strażaka
Adam Gwara: * UCZUĆ ŻAR *
Powiadają, że spłonął w Libercu  młody strażak, co pożar miał w sercu. Ponoć zgorzał w ramionach Ireny,  bufetowej, o głosie syreny.
Głośno było w łużyckim powiecie, jak ją poznał w strażackim bufecie. Jak p...
Marek Sztarbowski 01.05.2020 06:13

6 lat ludzie schodzili do schronów obozy koncentracyjne pracowały dzień i noc dwie bomby atomowe  efekt 60 mln ofiar
od 2 miesięcy ukrywamy się w domach schowani za maseczkami mamy ledwie  ćwierć miliona zgonów  gdyby ten stan potrwał 6 lat umrze 9 mln
nie jest źle ...

"niebo powinno wysłuchać tak bym zrobiła gdybym była niebem" (Aleksandra Nizioł)
co zrobić z niepamięcią którą świecić wdzięcznością i czcić nawlekać perły bym nie pękła nie rzuciła przed ludzie  wygrabią je z pyłu nie oddadzą  poranków wieczorów strojenia harf wiolonczel sz...
info Sofijon 21.04.2020 12:34
ZAPROSZENIE DO KULTURALNEJ WIRTUALNEJ POPIJAWY NA ZDROWIE!

Adam Gwara: * OSTATNI ZAJAZD W KORONIE *

tej wiosny drodzy przyjaciele chcę was pamiętać uśmiechniętych problematycznie zdrów na ciele i na umyśle nadszarpnięty
zapraszam was na świata ko...

"człowiek to nie brzmi dumnie" (Jerzy Wieczorek, poeta)
nie wszystkie dzieci wszechświata rodzą się by dożyć starości mówiąc sobie "człowiek to brzmi dumnie"
wiele umiera z głodu zaniedbania chorób nim zdążą się dowiedzieć że są dziećmi ludzi i co to oznacza "człowiek" i co znaczy "dumni...
Ela Adamiec 19.04.2020 12:55

nikt nie woła  już nie  na ulicy miłej podchodzi do mnie wielka niedźwiedzica  prosi o pamięć ostatniego miliona lat bierze do łap skrzypce unurzane we krwi i mruczy
tego roku lata nie będzie
stary żyd grzebieniem rozczesuje brodę opowiada o rozszerzaniu się wszechświata&...
Teresa Fejfer 12.04.2020 09:04

Ile jeszcze udźwigniesz nim zakończysz taniec? Czuję w umarłych drzewach, że już puls przyspieszasz, istnieniem niewystygła jak prorocze znamię
skryte pod twardą maską łagodnym zmieszaniem Gracji wepchniętej w żywioł, niby pierwsza lepsza. Ile brudu udźwigniesz nim skończy się taniec?
Na...

Gdybyż Jezus była kobietą...

na pewno by sobie tak z życiem nie poczynała! W starożytnym świecie nawet ciężarne suki objęte były ochroną, jak słyszałam. Ideałem mężczyzny nie byłby bezpłodny zdechlak rozpięty po wsze czasy na marach. Ideałem kobiety — bezpłciowa cierpiąca istota. Symbolem by...

były płaczące konie co ciągnęły armaty  i smutne gołębie z przestrzelonymi skrzydłami  matki które chciały aby wskazówki kręciły się do tyłu  synowie co nie wracali bo zabrakło drewna na trumny 
teraz wesoły autobus z dziećmi dobrobytu stanął w długim tunelu  i nie p...
Jerzy Jakub Wieczorek 08.04.2020 06:55

wczoraj meteo zacisnęło palce mocno na szyi aż nieme kurwy z ust wypadły z łaski mario zdrowaś twoja ciszą zaszumiały łąki lasy zzieleniałe całe w obłokach okna zastygłe w czerwieni maków na monte luppich ja chcę do domu ja chcę piąty oddział w trzecich drzwiach na prawo mieszkało alternativ est...
Marek Sztarbowski 07.04.2020 12:42

bocianie gniazdo przez otwarte okna kastaniety
* * *
Kochanie, wstawaj. Wiosna! Bocian siedzi na oknie, pyta, czy mógłby zostać, bo czuje się samotnie.
O, właśnie do akwarium - Co... - mruknął - chyba można? - nogę włożył niezdarnie, bo noc dziś była mroźna.
- Czy wszystk...
info Sofijon 06.04.2020 16:35
Adam Gwara: WARSZAWSKA WIOSNA
przypłynęła Powiślem po Wiśle zaiskrzyła radością w Radości pokociły się myszy na Mysiej odmłodniały bzy w Starej Miłosnej
posprzątała po zimie na Bródnie odświeżyła wiewiórki w Łazienkach Pragę Północ zmieniła w południe biust uniosła warszawskiej syrence
Ela Adamiec 06.04.2020 08:13

piwnica mistrza stary dobry cesarz i śmierć w pokoju siedzi mistrz  palcami dudni w szybę kolejny kwiecień wygląda inaczej  rozpacz jest dobra a resztki śniegu  ukryły się w pąkach drzew
chory poeta prosi by go nie odwiedzać  pisze kolejny poemat wpatruje się w swoją twar...
Marek Sztarbowski 05.04.2020 18:34
wiosna mieliśmy z przyjaciółmi topić Marzannę w stawie na działce  a tu pandemia  zakaz grupowania się
- słuchaj  może w tym roku utopimy ją we dwoje?  pytam najdroższą  w każdym razie najbliższą mi w czasie kwarantanny
- z Marzanną 
będzie nas troje ...
Roma Jegor 04.04.2020 20:21

A więc wystarczy tylko chleb i mydło żeby żyć.  Wystarczy puste miasto i dwa metry sześcienne czystego powietrza.  Wystarczy mięsnolistne kalanchoe  i wytrawny Tołstoj obok filiżanki. Dzień dobry Lwie Nikołajewiczu. Piszą że najpierw uciekł pan od żony  a póżniej od życia.  ...
Marek Sztarbowski 02.04.2020 19:43

Piwo w kielichu czerwca zlizawszy do czysta,
"prądem rzek obojętnych niesion w ujścia stronę" (1) -
dopływał mąż znużony w znajome drzwi czyśćca,
kiedy nagle "ster prysnął" (2), gdy zobaczył żonę:
- Piłeś! 
- Piłem, lecz... mleko od krowy.
- Żartujesz? 
- Nie, tylko
nie j...

Z każdym dniem schodzimy w głąb siebie umysły wyrzucamy z gniazda gdy słyszymy wszystkie możliwe proroctwa ale w całości nie da się uciec i nie ma dokąd wyraźnie czujemy że jesteśmy o wiele dalej niż nam wpierają a my wypieramy by przeżyć jak trędowaci w ciasnych leprozoriach przeglądamy się we wła...
Adam Gwara 01.04.2020 10:59

zacznę od ciszy jeziora przed pierwszym powiewem  budzącym perkozy
woda zostanie pochmurna przyjazna karpiom  i krasnopiórym
zwinę wędki pójdę  w stronę dymu i herbaty
powitasz mnie w turbanie ręcznika po dobrej nocy będzie dzień dobry
spadnie deszcz ci...
Marek Sztarbowski 31.03.2020 19:04

Tymczasem stolika Wróżbity przechodził ogromny kapelusz.
Sombrero sięgające kilku meksyków z doczepionym u dołu drobnym chłopiną, rzadkim jak złudzenie. Srebrnosiwe wąsy zwisały do ziemi malując dwa wyjątkowo mokre rowki w błocie. Całość wyglądała jak owa nierozsądna kolej wąskotorowa, która wyła...
Marek Sztarbowski 30.03.2020 08:52
na bożonarodzeniowy stół  w formie bitek  lub pasztetu kot
nie nie... w Wuhan a w Szwajcarii!
pomyślelibyście?
XXI wiek na prawej ręce na lewej szwajcarski zegarek i kot na talerzu ma to jak w banku u ponad 3 procent Szwajcarów
dziś ja też się nie ogoliłem i ta...
Marek Sztarbowski 29.03.2020 16:00

Do maleńkiego kościółka, co mieścił się ledwie we wsi pożartej jak mucha przez kameleona lasów, przychodził nocą grać Wrotacz na żywych organach czasu.
Było to bydlę piekielnie, rzec można szatańsko uzdolnione, genialne i ponad przekleństwo wybitne - czy dziw, że wnet ułożyło Pasję Na Org...
Adam Gwara 26.03.2020 11:22

Adam Gwara: * WIERSZ NA CZAS ZARAZY *

Jak powinien wyglądać wiersz na czas zarazy? Najlepiej by mu było, żebym go nie pisał, chociaż wcześniej pisałem przecież tyle razy.
Malując krwią ze śliną słodkie bohomazy, rozśmieszałem koszmary na sposobów tysiąc. Otulałem bezsenność przed chłod...
Jerzy Jakub Wieczorek 24.03.2020 19:33

od wielu lat moje wiersze rodzą się  i umierają  w odosobnieniu
nikt nie chce kontaktu z ich autorem ojcem i katem w jednej osobie
ani on młody ani majętny rozum postradał gdzieś tam  przy oknie
teraz twoja kolej mój czytelniku byś  poznał smak długic...
Teresa Fejfer 24.03.2020 08:49

Mrużę oczy, chowam w słońcu stary tydzień, na cmentarzu dzięcioł bębni nowej wiośnie, tutaj nigdy prostych pieśni się nie wstydzę, wiatr poplącze, nawet te najbardziej proste.
Ludzką miarą (łez prawdziwych) - spłacam trwanie, tej jasności, w której pławią się poranki, takie piękne, aż ze szc...
Zbigniew Dmitroca 23.03.2020 07:21

Kogut się rozsiadł na grzędzie, Spojrzał na stadko z góry I wygłosił orędzie: – Kukuryku, moje kury! Słuchajcie, kwoki i nioski, I wyciągajcie wnioski. Zaraza panuje na świecie, Beze mnie marnie zginiecie.
Kokoszki zadarły głowy I kornie słuchały przemowy.
A kogut mówił z zapałem: –...

Jedna pszczoła z drugą pszczołą obleciały łąkę wkoło zapyliwszy całe kwiecie, odsapną sobie po lecie. A upiwszy się nektarem prawdę rzekłszy ponad miarę, trochę się rozleniwiły, i ten dialog prowadziły:

- Mojjja dhrogaaa przyjaciółkhooo, ciężkhooo jeeest bhyć zwyyykłą pszczółkkkąąą, ...
info Sofijon 20.03.2020 15:48
Poeta Adam Gwara napisał wiersz o mądrej Sowie, która upomina dwie głupie Ary-plotkary. I na tym, wydawałoby się, koniec, ale ta bardziej wygadana z Ar lubi mieć ostatnie słowo, co z kolei ja spisałam, zaś dialog podsumowała Teresa Fejfer:

Adam Gwara: *PLOTKARA*

Leśną dziuplę koło strugi
zami...

"Ślachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz."
(Jan Kochanowski, fraszka "Na zdrowie")
  Koronawirus? Koronaświrus? Tak człek rozumie, Jako człek umie. To politycy, Krzyczą sceptycy, Straszą nas wrednie Szerząc te brednie! Że koniec bliski, Głosz...
Anne Sexton: Pieśń dla mojej pani(przekład nr 1, wierniejszy treści: Elżbieta Binswanger-Stefańska)
W dniu pełnych piersi i wąskich bioderokno schlapane jest złym deszczem,deszcz zjawia się niczym pastor,my splecione z sobą, rozsądne i niestateczne.W pozycji na łyżeczkę, podczas gdy złowieszczydeszcz z każ...
info Sofijon 04.03.2020 08:09
Wielki dzień! W dniu 3 marca 2020 ukazała się drukiem "111. antologia Babińca Literackiego" pod redakcją Anny Musiał jako podsumowanie trzech lat istnienia BABIŃCA LITERACKIEGO w sieci założonego przez Joannę Fligiel, poetkę.
Szczęśliwym zbiegiem okoliczności - lub oczywistą koincydencją - 3 marca to Mię...
"Wykroczenie przeciw czystości", orzekli mężczyźni w sukienkach, dziwacznych nakryciach głów i ustach pełnych frazesów. 
Oni wiedzą najlepiej, bo czyż osoby  żyjące w nieustannym konflikcie między sobą a bezsensownym zakazem nie myślą obsesyjnie o "zbrukaniu"?
Wolno, nie wolno, w...

Wiem skądinąd, że w Polsce żyje aktualnie około trzystu tysięcy poetów. Fakt ten wprawia mnie wszak w podwójne zdumienie. Po pierwsze komu się chciało usiąść i liczyć od jednego do trzystu tysięcy? Po drugie jakimi kryteriami się kierował? Czysto hipotetycznie rzecz biorąc, czy jeden wybitny wiersz w neci...

lubię patrzećgdy drżą ci powiekiw fazie alfa
pod rzęsami kolor oczunaglenajważniejszy
śnisz o złotych męskich czasachgladiatorach wikingachRobin Hoodach piratachrycerzach króla Ryszarda
wzbiera krewgorącadla mnie nie dla mnie
ciii śpij śnij dalejto nie pożądanieto czułośćprzepraszam
-
ZH...

Dorosłe Dziecko Alkoholika  na początku było dzieckiem w łonie matki, choć już wtedy wiedziało, co to strach. Matka boi się powrotu męża do domu, więc dziecko kuli się w kątku i z całych sił zaciska piąstki. Słyszy tylko krzyki i czuje płacz matki, cały jego świat jakoś dziwnie drżący, nie ro...
Elżbieta Rogucka 10.11.2019 15:18
Tytuł najnowszej książki poetyckiej Ryszarda Częstochowskiego Ulica Herberta nie jest przypadkowy. Wynika z niezwykłego zbiegu okoliczności – ulica, przy której mieszka autor, została przemianowana z Kruczkowskiego na Herberta. Tak się przedziwnie składa, że Zbigniewa Herberta, który w tym tomie został kilkak...

"Urosną jej pazury urosną jej kopyta i kły
swojego brzucha będzie broniła kolczugą
swoich pleców – kolcami (...)” - Braha Rosenfeld
Jestem samicą rodzaju ludzkiego
i umrę bezpotomnie, choć dobrego miałam ojca,
a może właśnie dlatego?...Był męski, ale nie brutalny,
był mocny, ale czuły,
Przede mna leżą dwa tomy poezji Mariusza Jagiełły, na oko książeczki skromne gabarytowo. To oczywiste, że książki grubości niewiele większej od pięciozłotówki nazywane są tomikami w przeciwieństwie do opasłych powieści. Z drugiej strony kto mierzy poezję linijką? Poezja ma swój wymiar, swój ciężar i swoj...
info Sofijon 11.03.2019 06:57
we wtorek 19 marca 2019 o godz. 18 w DOMU LITERATURY na Krakowskim Przedmieściu 87 w Warszawie odbędzie się spotkanie autorskie
 z 

RYSZARDEM CZĘSTOCHOWSKIM
Jest to piąte spotkanie poety w tym miejscu ze swoimi czytelnikami. Tym razem okazją jest 25-lecie jego przynależności do Sto...
"Często kocha się 'z przerwami'. To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, 'że można wytrzymać' i w ogóle myśli się mocno o czym innym" (Agnieszka Osiecka, "Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze")
"Dozgonną miłość trzeba p...
Ach przecież miał być synĄ... ąą... ą... i mama urodziła jąBiałą tablicę Babę z Baby ją a ta ona to jaCiekawa obu stron byciaĆma nocą motyl za dniaDwa w jednym człowiek tak maEla jak Wenus El jak MarsĘ? Ktoś jakiś problem z tym ma?Fantazja, finezja i fan!Grzech Grzeczność Gniew i GraHedonistka IronistkaJ...
Ach przecież miał być synĄ... ąą... ą... i mama urodziła jąBiałą tablicę Babę z Baby ją a ta ona to jaCiekawa obu stron byciaĆma nocą motyl za dniaDwa w jednym człowiek tak maEla jak Wenus El jak MarsĘ? Ktoś jakiś problem z tym ma?Fantazja, finezja i fan!Grzech Grzeczność Gniew i GraHedonistka IronistkaJ...
Szłam z psem na spacer ścieżką  pomiędzy wałami nad Rudawą a chaszczami, z naprzeciwka zbliżała się jakaś kobieta, zataczała się a ja pomyślałam: "skąd tutaj ta pijaczka?"
Nie mogłam pomyśleć inaczej, przecież się zataczała i w ogóle jakoś tak dziwnie szła,  "jak ja ją tu wyminę?", zd...

spod przymrużonych powiek widzę jak słońce przegrywa z falami
horyzont syczy czerwienią ocean unosi się i zapada
zlizuję kryształki soli z twoich ramion
łaskoczesz - śmiejesz się ani na chwilę nie przerywając
czuję jak wszechświat współgra z nami czuję cię - szepczesz pr...

Hej, hej, rozszalały się dzwony, zawirowali przechodnie, miasto błysnęło odświętnie...
Idą, idą do ślubu pan młody z panną młodą pod rękę...
On strojny w nowe dzinsy, plama? Kawa wylana w rozterce...
Ona, kwiaty we włosach, naga w niebieskiej sukience...
I szampan, szampan...
Teresa Fejfer 30.10.2018 08:28
Ty który jesteś przez przypadek losu trafem, nękasz codzienność pretensjami bez namysłu; "niefart, deficyt, ludzie podli, brak pomysłu" - jak zmierzyć życia proweniencje wariografem?
Więc dla Welesa bałwochwalcze palisz stosy, wznosisz świątynie, judaszowym płacąc srebrem, zaklinasz niebo modląc l...

stary pająk się ukrył za piecem tam ze świerszczem pokłócił o miejsce świerszcz zagroził eksmisją wraz z kleszczem co go pająk przechował przed deszczem
wiatr w kominie od rana myszkuje jeszcze trochę a piec świat zatruje będą wycia i świsty i szlochy gdy z komina wylecą paprochy
Krakó...
Adam Gwara 15.10.2018 07:32

obie nóżki niedługie jedna krótsza od drugiej przyszło kłamstwo po rozum do głowy
próżno szuka synapsy rozum zeszedł już na psy w telewizor się gapi plazmowy
pomyślało o w mordę też do mediów się dorwę po co ganiać za prawdą po lasach
siądę sobie przy godle przed ołtarzem wym...
Adam Gwara 04.10.2018 12:25

kotu na Kosie  to się nie mieści w głowie że są koty na Krecie i może za morzem  jest ląd bo skąd przecież wystarczy jedna  na świecie  wyspa dalej metafizyka więc...  kiedy kotka znika futerko rudoblond wspomina kot  potem się myje iska  myśląc w następ...
Adam Gwara 07.09.2018 20:23
* przedjesień *

ściśniesz mnie w garści
sokami wypłynę
wejdę ci w zęby rozgniecioną pestką
kolcem jeżyny skrwawię drętwe palce
stawy otulę zawczesnym przymrozkiem
ja jestem jesień o smaku powideł
utykająca w szparach  czas przed zimą...
Bogda Szydłowska 27.08.2018 11:34
zauważyłeś 
życie przemija z szybkością alfabetu Morse’a  i jeśli coś można jeszcze robić to tylko starać się tylko starać bo na nic więcej już się nie załapiemy
porozmawiajmy o śmierci porozmawiajmy o potrzebie dialogu
nowy świat wymaga odnowy a od nowa nie można wszystkiego...
Bogda Szydłowska 22.08.2018 07:40

o święta naiwności doskonałość nie istnieje
i nie ma czegoś takiego jak wspaniały charles  charles bukowski
ten brzydal od wywlekania wszystkiego na wierzch i rżnięcia tego co żywe uspokoił się we mnie i przycichł
bukowski nie miał dobrego zdania o nikim i rzadko kogoś kochał a...
słońce przygrzewa zmęczony latem motyl ginie z łap kota...
...w państwach tychwielu byłoludzi zwyczajnych i ludzi dobrych i takich którzynie wiedzieli o niczym i którymnie przychodziło na myśl...(Wiktor Woroszylski, "Państwa faszystowskie" z tomu "Zagłada gatunków")

Zagłada nim stanie się Zagładą
A jednak gdy przyłożyć ucho do murówdudniły za nimi maszyny d...
Jeśli myślicie, że Smakowitki wzięły się znikąd, to kulą w płot! Smakowitki mają swoich rodzonych rodziców, poetę, ojca Smakowitek - i... - mnie, szczęśliwą mamusię maleństw. Przyznajemy, był to tylko niezobowiązujący wakacyjny flirt, który zaczął się niewinnym cmoknięciem, ale konsekwencje są poważne i dalek...
Marek Sztarbowski 20.07.2018 06:53
tak mi właśnie spłynęło do zielonej głowy że pstrągiem bym chciał zostać brzydkim potokowym bym się schował przy jakimś omszałym kamieniu i gapił bym się w ciebie gdy pluskasz w strumieniu
a ty byś mnie złapała w fikuśne majtusie (tu bym prosił gorąco - te w czarne frędzlusie) i w środku bym wyglą...
Adam Gwara 19.07.2018 11:30
gdybyś zechciała być słoikiem
po octowanych gąskach
ja mógłbym żwawym być sumikiem
i w marynacie pląsaćjak zwinna rybka akwariowa
welonek albo gupik
ja bym w słoiku się zwariował
zacałowaniem upiłty odpływałabyś w omdlenia
pod szklanym deklem wecka
a ja bym w tobie się odtleniał
wig...
Teresa Fejfer 22.06.2018 19:31
Szedł uroczysty, zapłakany, środkiem ulicy, sam bez mamy, aż się baranek zerwał z nieba i frunął nad nim, czyżyk śpiewał, siąpiły kap, kap pelargonie (świeżo podlane na balkonie), słońce zmarszczyło brwi w kałuży, bokser w bokserkach się oburzył a wiatr zakurzył buzię piaskiem, więc oczy jeszcze bard...
Andrzej Waligórski 14.06.2018 12:03
Miła to i tania rzecz W telewizji ujrzeć mecz, Synek wrzask wydaje czasem: - Nasi walczą z Hondurasem! Pędzę wtedy, to zmaganie Chcę obejrzeć na ekranie, A tam sprawozdawca grzmi: - Nasi mają więcej z gry! Zdanie to nic nie oznacza, Naszych leją w rytmie cza-cza, Przez plac jadą jak po stole I ładu...

Spisałam to inspirowana Boyem,dziś piłka nożna to o pieniądz znoje, w telewizjach debata, drużyny zewsząd świata, zmieniła się data.
Zdziwiłby się Boy-Żeleński zza grobu, przyszłość niesie zmiany w graniu sposobów, w telewizjach debata, drużyny zewsząd świata, to atrakcja lata.
Na sta...
Marek Sztarbowski 05.06.2018 08:59
Słońce wysoko, a północ we mnie.Na niebie ptaki, we mnie cień ptaka -choć światła tyle, już noc w nim drzemie,stąd ten stan rzeczy i skrajność taka.Słucham Bartoka - Bartok nie żyje,Petrarkę czytam, choć Laury nie ma -czego mi trzeba śmierć w sobie kryje,użyźniać groby to życia cena.Nawet te słowa są tych, co...
Czesław Miłosz 25.04.2018 16:39
W Rzymie na Campo di Fiori
...
Marek Sztarbowski 20.12.2017 14:45
Tymczasem stolika Wróżbity przechodził ogromny kapelusz.Sombrero sięgające kilku meksyków z doczepionym u dołu drobnym chłopiną,rzadkim jak złudzenie.Srebrnosiwe wąsy zwisały do ziemi malującdwa wyjątkowo mokre rowki w błocie.Całość wyglądała jak owa nierozsądna kolej wąskotorowa,która wyłania się niekiedy z ...
Marek Sztarbowski 19.12.2017 18:52
Łąki kwitnące i sady pełne drzew, przed domem kwiaty jednostronnie piękne - wszystko, co natchnie w obłędzie poetę pisze, pieczęcią kropki kończąc wiersz.
Kończy wiersz, ale płynie w nim już krew i w wymyślonym świecie dziki zwierz walczy ze zwierzem. W najeżoną sierść atramentowa przemienia się ...

idę. z pracy prosto do domu. prosto? mereżką raczej. wykonuję staranny slalom między kałużami. tańczę. pomyślałby ktoś. ale nie ma nikogo. pusto. ciemno. mokro. budy na placu targowym pozabijane na głucho. straszno. przystaję na krawężniku. rozważam gdzie by tu. postawić stopę a nie utonąć. pode mną c...
Marek Sztarbowski 04.12.2017 08:16
Szukając oszczędności w pisaniu pamiętajmy, żeby skróty miejscowości, inicjały, czy nazwy mające rodowód w pierwszych literach długich czasem nazw (NATO, NASA, PZPR, itd.)  nie wpłynęły znacząco na rabunkowe wręcz gospodarowanie słowami. Najwyższy czas, aby w literaturze i poezji zacząć wprowadzać teor...
Marek Sztarbowski 02.12.2017 08:20
Przyszedł na Rynek w starych łachach. Pochwalił dzień, bo dziś coś jadł. Gdy wyjął grzebień zagrać Bacha, poznałem go - to był sam Bach. Przysięgam, to był z Bachów - Jan! Choć obok, znany mi skądś gość, twierdził: - Fryderyk Nocturn gra, a nas zmyliło, bo pod włos. Na to kwiaciarka, Anioł w dresach: ...
info Sofijon 02.11.2017 10:38
Do księgarń trafiła właśnie niezwykła książka „444 wiersze poetów języka angielskiego XX wieku” w przekładzie Stanisława Barańczaka – owoc ambitnego projektu najwybitniejszego tłumacza w dziejach literatury polskiej. Gromadzi ona wybrane przekłady poetów tworzących kanon współczesnej poezji anglojęzycznej i d...
Ten poeta rodem z Łodzi,  gdy jeszcze po świecie chodził, wszystkich brał na pióro, nie darował bzdurom, niejednej bzdurze zaszkodził.
(ebs)
Julian Tuwim - poeta, pisarz, autor wodewili, skeczy, librett operetkowych i tekstów piosenek, jeden z najpopularniejszych poetów dwudzi...
Ten poeta rodem z Kalisza urodził się po to, by pisać... o serc zachwytach, głębiach i szczytach, morza i gór podszepty słyszał...
(ebs)
Adam Asnyk - poeta i dramatopisarz, w czasie powstania styczniowego członek Rządu Narodowego, członek honorowy Towarzystwa Muzeum Narodowego Polskiego...
Elżbieta Kurowska 29.08.2017 08:55
Widzę dziewczynkę… Źródlana dusza wychyla się z oczu   uśmiech łagodny jak kołyska opuszki palców ledwie muskają drążek
A na drążku zatknięta   przypieczętowana krwią słów…  na drążku zatknięta…

To nie chce przejść przez gardło nawet owinięte w metaforę
Jedn...
Rozpoczęcie podróży do świata kasyn online z depozytem SMS jest tak proste, jak skomponowanie haiku. Tak jak poezja przekazuje emocje za pomocą kilku starannie dobranych słów, tak depozyt SMS w kasynie pozwala od razu rozpocząć grę. Wiadomość SMS jest wysyłana w celu potwierdzenia transakcji, a po jej zatwie...
Płyną, idą, milczą, krzyczą, podkładają ogień. Giną... Nikt na nich nie czeka, mają marzenia, nadzieje i lęki mają komórki, namioty i kamizelki. Toną... Mają dzieci, lub stracili dzieci, mają rodziców, lub są sierotami, zostawiają całe lub zburzone domy, pakują co można spakować i idą... Zostawia...
"Wszelka twórczość dotyczy /.../ tak naprawdę jednego: nieodwołajnie upływającego czasu..." (Stanisław Jaworski "Piszę, więc jestem")
Liryka refleksyjno-uczuciowa to najbardziej osobista odmiana poezji, płynie z głębi duszy, z pamięci i serca autora, niepowtarzalna i niepodrabialna... Właśnie taki zbió...
Ta poetka zrodzona w Sławatyczach w swych wierszach się uroczo przejęzycza, ze słowem się boryka, najczulszych strun dotyka, zderzając z sobą wdzięk i gorycz życia.
(ebs)
Eda Ostrowska, właściwie - poetka i prozaik.
Urodziła się w niedzielę w południe 9 sierpnia 1959 w Sławatyczach, mie...
Ten poeta z nieszczęsnej Warszawy, którego jakiś obcy Herr zabił, obydwaj młodzi, lecz cóż obchodzi ich los wodzów o instynktach krwawych...
(ebs)
Krzysztof Kamil Baczyński herbu Sas -  polski poeta czasu wojny, podchorąży, żołnierz Armii Krajowej, podharcmistrz Szarych Szeregów, jeden ...
Marek Sztarbowski 17.07.2017 08:49
O negacji
Cywilizacja, przyroda, ba! - wszechświat - opierają się na negacji, a nie na bezwolnej zgodzie. Czemu nie zostaliśmy przy leśnych dróżkach? Ponieważ komuś nie podobało się, że korzenie obijają jego bose pięty. Raz dwa Autor poprawił się i dopisał do historii cywilizacji bambosze z łyka, ale taki...
Marek Sztarbowski 01.07.2017 21:53
nieznany szerzej poeta skończył pisać wiersz pięęekny! - jęknęło coś za firanką
śmierć? za wcześnie wyniki mu się ostatnio poprawiły  na finiszu
koty? leżały czarno  na białym prześcieradle
on sam? nie jadł truskawek od wczoraj nie miałby siły
rozchylił zdziwiony gębę a po...
Tęsknota(rozmowa z mieszkańcem miasta, w którym mieszkam)
Czy przypuściłabym kiedykolwiek,
że mi ich zabraknie? Tęsknota jest nieobliczalna!
Odkąd mieszkam w mieście
o strukturze kryształu
(to tytuł filmu, nie, nie znasz,
reżyser Krzysztof Zanussi, tak, brzmi trochę z włoska),więc odkąd w mi...

przedwiośnie
u nas przedwiośnie zaczynają kaczki
jezioro wciąż odpychająco zziębnięte góry zastygłe zimowo śniegi przeganiają deszcze a one już się uganiają
muszą przecież zdążyć dobrać się do pary wymościć gniazda urodzić jajka
nocą gdy śpią słychać jak wiosna dudni w ziemi jesz...

Jeżeli jesteś teraz Wszędzie
i jeśli wiesz już teraz wszystko, wiesz, czego ja nie mogłam wiedzieć, dlaczego musiało być tak jak było.
Dlaczego tak było, nie wiem,  Los, Przypadek, Przeznaczenie?
Nie jesteś miłością mojego życia, na tę musiałam jeszcze czekać, tym bardziej jes...

nie pamiętam dnia moich narodzinktoś powiedział mi potemże przyszłam na światstąd wnioskujęże jestem wędrowcem
bagaż doświadczeńgdy zbyt ciężki w drodzezostawiam gdziekolwiekbiorę tylko jedną perłę w podróżjak ten głupiec błazen clown der Narr
wystarczy mi kij tobołek
a do towarzys...
Marek Sztarbowski 26.11.2016 23:49

NIYON ANOMHMATA MH MONAN OYIN

* * *
zaprzędły gwiazdy lunatyczne niciprzy duktach leśnych kształty mroczne stroją;postać zgarbiona żółcie w szlarach syci:"zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją"
jezioro w blaskach tapla drżącą brzozęw wietrze schylone turzyce toń poją;z oczu wygniłych k...
Marek Sztarbowski 01.08.2016 19:48
Więcej było takich

za którymi nie nadążyła zła sława

kowale losu co umarli

zanim zdążyli powiesić Cygana

Nie pociągnęli za spust

nie podłożyli ognia pod stos 

bo nie zabrakło im zapałki

ale jednego dnia życia

Ilu zabiliby wrogów

którzy nie dożyli Powstań

ile osi...


Zazdrościliśmy sobie nawzajem nie sukcesów, ale wierszy, pisał Lechoń o swojej poetyckiej przyjaźni z Tuwimem... zupełnie jak my, poeci internetowej grupy dyskusyjnej pl.hum.poezja.

*

To niewielka niedokładnie kwadratowa książeczka - prawie trzynaście centymetrów na troszkę ponad trzyna...
Marek Sztarbowski 14.07.2016 10:20

Puk, puk, aaaa, stuk, puk, uuu... czyli

strojenie instrumentów: serca, słuchu, wzroku, dotyku i... 
zaczynamy!

...

Tak dotykaj marzeń, jak się ostrze głaszcze. Wspominaj to tylko, co wspomnień najdalsze.

Kochaj siebie za mnie. Choć to niemożliwe, czego nie wypowiesz, wywoła lawinę.
Marek Sztarbowski 01.07.2016 22:28
Choć to może wbrew naturze -

kocham się w maleńkiej kotce:

nasikałem jej na murze

wiersz miłosny w pięknej zwrotce.

Odpisała mi zapachem,

że już żyje z jednym gachem,

ale jak chcę, to go zdradzi -

bo na miłość nie poradzi!...
Marek Sztarbowski 01.07.2016 18:39




wczoraj znów czytałem o Mezopotamii
lubię kiedy autor podkreśli
że nie było na ziemi
bardziej szczęśliwego państwa
nad Państwo Sumerów
jak grzyby po deszczu powstawały
nowe drogi i miasta

ho ho zacierałem uradowany ręce
było co zbierać
ki...
Marek Sztarbowski 13.06.2016 20:20

Żyła kiedyś Wielka Morda,

co nie miała równej sobie -

kwitowała słowem "Korwa!"

wszystko co się zrobi, powie.

"Korwa!" wiersze i poeci,

"Korwa" rząd ten! "Korwa" tamten!

I alfabet, tak jak leci:

"Korwa!", "Korwa z potęgańcem!”

A co gorsza, że na Króla,

"Korwa" też...
Tadeusz Boy-Żeleński 13.06.2016 08:58
do śpiewania na nutę kolędy „Przybieżeli do Betlejem pasterze”

Przyjechali do Krakowa piłkarze,

By nogami strzelać sobie we twarze:

"Keczkemet" z Debreczyna,

"Atletikai" drużyna

Z "Cracovią" zaczyna.

A. B. C. D. E. F. G. H. junior K.,

M. N. O. P. R. S. T. U. jeden, dwa:

"...
Marek Sztarbowski 08.06.2016 16:30

Był pewien pan. Pan bardzo,

ale to bardzo nieśmiały,

więc kiedy rósł mu członek

ze wstydu robił się mały.

Teraz słuchamy refrenu

daleko, daleko stąd:

Żołędzie, żołędzie. Kasztan.

Kasztany, kasztany. Dąb.

Szczęściem dla tego pana

jego Szanowna małżonka

i tak go...
Letni dzień, ogród, stół, na nim biały obrus, kaktus w doniczce, żółty mlecz w wazonie, dzbanek, kubki, talerzyki... i czerwona łapka na osy, żeby broń Boże nie użądliły, nie stało się nieszczęście... powietrze z pewnością drży od brzęczenia owadów... Poranna kawa? Popołudniowa herbata? Długie cienie,...
Ryszard Częstochowski 12.05.2016 09:18
babcia paulina schonrock pytała mnie
wolisz pomidory czy brzoskwinie
jak na to odpowiedzieć
wolę pomidory brzoskwinie pomarańcze
banany maliny ananasy kiwi truskawki
nie ma na to odpowiedzi
podobnie jak na pytanie rodziców
kogo bardziej kochasz mamę czy tatę
nienawidziłem tych pytań
Marek Sztarbowski 01.05.2016 09:55
Dodo, jak każdy wie, to ptak
co znosił jaj... (dowodów brak),
budował gniazd... (nie wiadomo)
i wysiadywał... (nie stwierdzono).
Prawdopodobnie żywił się czymś
ten dodo ptak, co kiedyś żył.
Może jadł mięso? Albo w piątek
mięsa nie jadał, bo robił wyjątek
dla ryb? A teraz - gdyb,
no ...
Marek Sztarbowski 30.04.2016 08:32
Gdy zetną drzewo, jeszcze sny wiosenne
W drżących gałązkach ronią łzy różowe;
Nabrzmiałe w burzach konary tęczowe
Pędy ku słońcu puszczają daremne.

Porankiem w gniazdach ptaki kolorowe
Myśli śpiewają beztroską promienne;
Ćmy goniąc piszą wieczorem płomienne
W esach floresach romanse b...
Teresa Fejfer 19.04.2016 09:33
 Wizja Fiammetty I                                                &nbs...
*

różowym świtem
zakwitły świeżym różem
krzaki magnolii

*

schłodzone kwiaty
poranna obietnica
smaku magnolii

*

kwitnie magnolia
oszałamiający róż
w kącie ogrodu

*

róż różowawość
mięsisty kwiat magnolii
czas na owady

*

kwiat...
Bogda Szydłowska 01.04.2016 08:38
"odwoływanie się do sumienia staje się zawodne
 
w momencie jego powszechnego zaniku"

wszawe czasy nie rosną na surowym korzeniu

zawsze czerpią z poprzednich

a rodion romanowicz nie musi
spotkać alony iwanowny

żeby zabić

bywa że życie staje się karą 

zbrodnią zaś jego ...
Elżbieta Lipińska 28.02.2016 15:08

Elżbieta Lipińska: UCHWYCIĆ W GARŚĆ WODĘ




nic nie robimy, tylko glosujemy się nawzajem (Michał Montaigne, "Próby")

Nie wiadomo czy w rzeczy samej był z marranów
na pewno był tułaczem, więc w największym tłoku
skąd to nagłe pragnienie samotności, ciszy...
Ryszard Częstochowski 12.02.2016 08:07
Brzoskwinie i pomidory

babcia paulina schonrock pytała mnie
wolisz pomidory czy brzoskwinie
jak na to odpowiedzieć
wolę pomidory brzoskwinie pomarańcze
banany maliny ananasy kiwi truskawki
nie ma na to odpowiedzi
podobnie jak na pytanie rodziców
kogo bardziej kochasz mamę czy tatę<...

W życiu bym nie przypuszczała, że do mojego bardzo prozaicznego wiersza z 1 lutego 2013 roku trzy lata później, 3 lutego 2016 roku, dopiszę drugą część, równie absurdalną, a zważywszy upływ czasu, jeszcze absurdalniejszą: Rzeczniczka PiS radzi samotnej matce, aby miała więcej dzieci!

100 lat potem:...
Moja babcia nie była jak Virginia Woolf,
zresztą Woolf nie miała dzieci
a moja babcia miała ich jedenaścioro
i choć piątka nie dożyła dorosłości,
wnuków i prawnuków ma tyle,
że trudno spamiętać imiona.

Jednakże ja dzieci nie mam
zupełnie jak "panna Virginia",
a moją babcię łączy z ...
Bogda Szydłowska 09.01.2016 08:14
gdy rozbierając się z pragnień uciekam do snów

gdy niszczę obrazy wspomnień

i staję się coraz bardziej tolerancyjna

gdy coraz wyraźniej widzę nad sobą wieko

podbite purpurą królewskiego płaszcza

gdy krzyk ptaków spłoszonych skamlanie opuszczonego psa 

wtopione w szmer deszczu sły...
Julian Tuwim 02.01.2016 08:40
Ledwo słoneczko uderzy

W okno złocistym promykiem,

Budzę się hoży i świeży 

Z antypaństwowym okrzykiem.

Zanurzam się aż po uszy

W miłej moralnej zgniliźnie

I najserdeczniej uwłaczam

Bogu, ludzkości, ojczyźnie.

Komunizuję godzinkę,

Zatruwam ducha, a później

Albo sz...
Bogda Szydłowska 08.12.2015 19:00
my z pokolenia prężonych firan

i krochmalonej pościeli

równolegli do Lecha Wałęsy

oraz Jana Pawła II

pełni nadziei

naznaczeni szarością młodości

z pokolenia Janis Joplin

dzieci kwiatów i Mao

uczestnicy zimnej wojny i Baader -Meinhof

czasu po brzegi płynącego mętną wodą...
Ten wyklęty poeta z Mikołowa,
tyleż genialna ile chora głowa,
ciągłe tęsknoty,
złego ciągoty,
pisząc zabijał się, raz nie spudłował.

(ebs)

Rafał Wojaczek - polski poeta i prozaik, zaliczany do grona poetów wyklętych.



Urodził się 6 grudnia 1945 w Mikołowie jako Rafał M...
Pewien poeta austriacki
w romans się wdał iście wariacki,
pięknej Rosjanki,
dumnej grażdanki,
pisarki, kochanek junacki.

(ebs)

Rainer Maria Rilke - austriacki poeta, reprezentant liryki symbolicznej, prekursor egzystencjalizmu.


Przyszedł na świat 4 grudnia 1875 w Pradze, w...
Ewa Parma 04.12.2015 16:28
Heklowałach gardinka
przez całe trzy nocki

kiedy żeś siedzioł na dole

Powykryncałach 

wszystkie zicherungi 

co by nie słuchać

tych pierońskich wieści

kierego już wyciongli

a kiery tam łostoł

Słonko zadymione

zachodziło trzykroć

a jo durch heklowałach

ta gryfno g...
Elżbieta Lipińska 03.12.2015 08:53
1. GRA

Zapraszamy państwa do udziału w nowej,

ekscytującej grze „Mała anarchistka”!

Ta gra dla całej rodziny* umili państwu

długie zimowe wieczory, gdy za oknem szaruga,

a wokół panoszy się obezwładniająca nuda.

Gra przeznaczona jest dla 2-4 osób.

Kolejne rzuty kostką, jak w ...
Bolesław Leśmian 25.11.2015 13:43
Pleć, pleciugo! - Na wzgórza południowym grzeju
Siedział razu pewnego - Maciej przy Macieju.
Do pierwszego Macieja rzekł ten drugi Maciej:
"Coraz w niebie - wiosenniej, a w polu - pstrokaciej.
Lada parów potrafi, śniąc, Kwiatami zaróść!
A my - co? Do wieczności mizdrząca się starość?
W...
Ewa Parma 07.11.2015 09:14
Nie ma rajów innych niż raj utracony. 
(J.L. Borges)

Głogi i jarzębiny

zarastały park wokół dworu

Nikt do niego nie bronił dostępu

Słońce migotało wśród drzew

w złotorudych czuprynach

trzaskały gałęzie - leszczyna

szła na łup,

strzały śmigały w niebo,

proce namierzały si...

Degustacja win



Win białych nie ma!
Są jak ślubne welony
wleczone przez pobielałe głowy
pełne wyblakłych marzeń o zdradzie.

Tym czerwieńsze są czerwone!
W głębokich mrokach dojrzałe,
w świetle lśnią rubinowym blaskiem.

Z wyrafinowanych zap...
Wisława Szymborska 06.09.2015 11:28
Jacyś ludzie w ucieczce przed jakimiś ludźmi.

W jakimś kraju pod słońcem

i niektórymi chmurami.

Zostawiają za sobą jakieś swoje wszystko,

obsiane pola, jakieś kury, psy,

lusterka, w których właśnie przegląda się ogień.

Mają na plecach dzbanki i tobołki,

im bardziej puste, tym...
Teresa Fejfer 03.09.2015 11:00
Ostatnie dzwonki z nieba przed odlotem ptaków,
gdy rozsypane ziarno pachnie świeżym chlebem,
na polach złotem igieł rozciągnięte jeże,
ogrody skryte w cieniu życzliwych baldachów.

W lustrze nocy surfować na szczyt gwiezdnej fali,
by w księżycowych wodzach pomykać do słońca,
obudzić się o...
Teresa Fejfer 17.08.2015 09:04
Słoneczna piłka nadal na topie -
zwinnie pomyka z daszka na daszek,
w krytym basenie podgrzewa kąpiel,
a na jarmarku smaży kiełbasę.

Na skwerze poci się agawa
(cóż, sucho stoi) zwiesiła głowę,
żeby już nadszedł - może popada,
na ogół pada, gdy ogórkowy.

Piłka tymcz...
Marek Sztarbowski 16.07.2015 18:56
Jest w tobie tchnienie jezior, zielony szum lasów,

świeżość kwitnącej łąki. O świcie szept wiatru,

zaśniony w dziennym blasku błysk księżycowych pełń.

Więc w smutek twój popłynę, w twój zapach pójdę. Więc...

idę przez sen na skróty - szalony i głupi

przyprowadzam ci brzozy w rozdartej k...
Pewien poeta z miasta Parral
zbytnio się komunizmem "jarał" -
rzekłaby dziś młodzież,
ta nosząca odzież,
tę, którą szyje strefa szara.

(ebs)

Pablo Neruda, wł. Ricardo Eliecer Neftalí Reyes Besualto - poeta chilijski, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 1971.
...
Marek Sztarbowski 12.07.2015 07:19
Czy ktoś to zauważy, kiedy pójdziesz sobie

wreszcie, ile wschodów, zachodów albo snów,

ile mu stąd zabierasz w kosz zamkniętych powiek

choćby śniegu, pól letnich i bzu? Czegokolwiek,

na co raz choć spojrzałeś przechadzając się tu,

a co trwało dotychczas, jak zamknięte w sobie

na ...
Teresa Fejfer 07.06.2015 19:04
Nie czas na powroty, kiedy pora deszczowa,
tęsknota i nic - nic się nie dzieje ważnego.
Ziarno nie oparło się zapleśniałym plewom -
przepadło, jak rzucone na wiatr twoje słowa.

Sufit wybiela ciszę - uniewinniający,
nuda wino pochłania w czeluście piekielne,
i nic, nic się nie dzieje, dop...
Marek Sztarbowski 07.06.2015 09:11
Jestem słowikiem w wielkim mieście.

Mój śpiew zagłusza łoskot wjeżdżających i wyjeżdżających z zajezdni tramwajów,
huk rozgrzewanych w hangarach samolotowych silników

i muzyka nie mieszcząca się w głośnikach, wypływająca wyżej i wyżej, 

aż pochłonie czubki głów wielodomowych melomanów.

C...
Marek Sztarbowski 06.06.2015 09:03
Acarina Przędziorek i Acari Szpeciel
poznali się przypadkiem - tu, w quasi-sonecie.
Ów Acari?... o drań był! Co takim tysiące
jak ona porozrzucał odnóża na łące.

Acarina zaś? - nimfa, o której na Krecie
do dzisiaj morski bałwan wzburzony źle plecie.
Lecz te usta... te usta, kłując...
Bogda Szydłowska 04.06.2015 21:17
krzyk pawia w ogrodzie

zły znak

patrzysz z okna 

w dużym pokoju na piętrze 

na ogród

ogród ze śladami wygniecionej trawy

gdzie leżał koc 

na hamak rozhuśtany na wietrze

na ręce

opalone 

które zagarniają teraz pustą przestrzeń

pocałunki

nieskładnie fruwa...
Pewien poeta z miasta Newark
w czas zimnej wojny twardy miał kark,
jak zaskowyczał,
tak my do dzisiaj
słyszymy tamten przewściekły chark.

(ebs)

Irwin Allen Ginsberg - amerykański poeta, aktor, scenarzysta i działacz społeczny, członek American Academy and Institute of Arts and Letter...
Marek Sztarbowski 01.06.2015 23:48
Jest taki las - zaczyna się w lesie,

by ten prawdziwszy wydał się sobie:

cieniodrzew rzuca w nim czarne słońce?,

drzewocień tak snuje się po drodze?


Ileż w nim razy byłem bez ciebie,

szukając ciebie, zanim odeszłaś:

zaczynał się las, gdzie las się kończy

i dalej rósł tak, ja...
Bogda Szydłowska 30.05.2015 07:30
"lepsze jutro będzie w sobotę” - z sieci

jutro zaczyna się dziś

przyjaciele nie chodzą ze sobą do łóżka

stara prawda a być może nowa rzeczywistość

oni mogą sobie najwyżej pomóc 

w przejściu

podziemnym

przepuszczając promyki złote

przez usta

oni nie marzą o wspólny...
Teresa Fejfer 29.05.2015 10:08
„Szczęście? -

to co dzień dostać jeden uśmiech

i zwrócić jeden wiersz.”

(Władysław Broniewski)

*** Zielony uśmiech

Poeta napisał wiersz o szczęściu,

Zmalował miłość na szmaragdowo,

czytałam wieczorem, przed zaśnięciem -

budzę się rankiem z zieloną głową.

Patrzę do ...
Wiersz ten ukazał się w pierwszym tegorocznym numerze polsko-paryskiego magazynu APAJTE, "mojej" organizacji (Związku Polskich Autorów, Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie - Association Polonaise des Auteurs, Journalistes et Traducteurs en Europe, A.P.A.J.T.E.). Nawiasem nie wszystko w moim biogramie jest a...
Teresa Fejfer 18.05.2015 20:00
Wieczór dojrzewa, iskrzy młodniej
w czapce niewidce schował skronie -
chodźmy do sadu gdzie jabłonie,
dziś przy wieczerzy, takie strojne

w biało-różowych obietnicach.
Niech oczarują chętne zmysły,
sypną jak z korca, aż oddychać
zaczniemy szybciej - zadrżą listki

rajską pokusą ...
Joanna Fligiel 17.05.2015 11:12
"O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz".

Przydrożni święci mieszkają w muzeach

Świętego Antoniego widziano ostatnio w Muzeum
w Stęszewie. Uwięziono go z dzieciątkiem Jezus
na ręku w momencie, gdy szeptało „Bóg cię Kocha”.
Tylko Cześka szuka go wszędzie. Zawodzi: Antoni, <...
Teresa Fejfer 11.05.2015 10:33
W życiu (ja wiem), nie wszystko jest piosenką
i po słonecznej, nastaje pora łez,
w naręczu bzu przyniosłeś tysiąc lęków,
zapewne znów -
mnie otumanić chcesz?

Przykładów sto mogłabym (daję słowo),
jak bez potrafi zamieszać i odurzyć,
najczęściej działa wielowymiarowo,
bo dajmy na t...
Marek Sztarbowski 07.05.2015 08:18
Cześć. W odpowiedzi na list piszę, że doszedł dziś,
kiedy właśnie zasnąłem nie myśląc o Wczoraj.
Serdecznie Ci dziękuję, dalej je sobie pisz,
a ja wszystkie przeczytam, gdy nadejdzie pora.
 
Co tam u mnie? Nic. Odkąd nadmorskie wieczory,
gwiazdy w małżach zebrane wrzuciłem do nieba.
...
Marek Sztarbowski 06.05.2015 09:03
Yellowstoński Yogi, Yoshiko,
Yorba (yes!) - yey yorkpsicho,
Yeosu y Yeonpyeong,
yellow ying y yucca young:

(ref.)
ye-ye... yo-yo... yo-yo-yo...
Yanina... Yandex... Yamato...
Y-grek, Yingluck, Yanate
yo-yo... ye-ye... ye-ye-ye...

Yeti yaya, yuppie, Yoda,
Ystad, Yayoi, Yeos...
Marek Sztarbowski 05.05.2015 06:49
Roztrzepotał się deszczyk w zapachach konwalii,

w niepotrzebnej sukience różowiącej trawy;

zmrok na klucz wiolinowy w twojej smukłej talii

po cichutku zamyka ważkie świata sprawy.



Zapominaliśmy się... zaklęci Słowami,

rodziliśmy na nowo w gorących uściskach:

deszcz majowy pod nami...
Marek Sztarbowski 02.05.2015 12:00
Przyjdę do ciebie. Przyjdę, a jakże!

Zostaw wieczorem otwarte drzwi:

pączki przyniosę na świeżych gałązkach

i pić będziemy kropki znad i.



Będziesz pijana, jak ja pijany

nocą wiosenną i blaskiem świec.

I rozkwitniemy razem z baziami,

a i bez kropek? - Precz od nas, precz!



Ewa Parma 24.04.2015 08:33
To nie powinna być ręka,

bo czym podpiszesz cyrograf;

ani noga, bo jak dojdziesz do siebie,

ani oko, bo postacie będą

jeszcze bardziej za mgłą -

van Gogh był genialny,

gdy odciął sobie ucho;

mógł wciąż dotykać płócien,

czuć wzajemność krzeseł,

śledzić kruki nad polem -

...
Ewa Parma 23.04.2015 09:55

Jest czas migotania
skrzydeł i przedsionków

czas dobrego dotyku

i uważnych oczu

a gdy mija

jest czas kamienia

w którym ręka

szalonej rzeźbiarki

wykuwa nieznaną jej miłość

Jest czas gdy stoisz przy oknie

jak pacjent z katatonią

machasz niewidzialną ręką

wydajesz...
Pewien poeta z Bellaghy,
sławny noblista, bez blagi,
pies na utwory
jak wilk na stwory,
brat mu Beowulf... z tej sagi.

(ebs)

Seamus Justin Heaney - irlandzki poeta, laureat nagrody Nobla w dziedzinie literatury (1995). Oprócz poezji Heaney zajmował się też krytyką literacką, dramatop...
Bogda Szydłowska 13.04.2015 09:10
Rosnę
Nie, to na moich nogach buty dostają obłędu
I w przyspieszonym tempie podeszwa ich się rozszerza
Koturny, lecz nie zwyczajne, wciąż nabierają rozpędu
W ustanawianiu nowych rekordów przestrzennych

Więc najpierw mijam dachy
Potem wierzchołki sosen
Dosięgam obłoków
Wołam...
Pewien poeta de Paris
znany ze swej mélancolie,
dandys-bon vivant,
profan-korybant,
rajem mu był ponury spleen.

(ebs)

Charles Pierre Baudelaire - poeta i krytyk francuski, parnasista zaliczany do grona tzw. "poetów przeklętych". Znany z przekładów utworów m.in. Edgara Allana Poego. P...
Marek Sztarbowski 26.03.2015 08:31
Żeby wytępić z człowieka poetę,
trzeba dać mu warunki do życia i kobietę,
którą właśnie pokochał, a która kocha go.

Chwalić bez przerwy poetę, mówiąc mu: Ho ho ho...
- choćby jedynym, co jeszcze pisze, był własny autograf :)
Wmawiać poecie, że jego twórczość jest nam potrzebna i dobra
i ...
Marek Sztarbowski 17.03.2015 15:37
Pszczoły w liryku "Pszczoły"

to są zakamuflowane dzięcioły.

W dodatku nie takie, które pukają buki,

tylko bzyczą na panny, a z tego od razu są wnuki.



Oto pierwszy z wnuków:

urodził się w niedzielę

i woła: a kuku! a kuku!

na Muniu.



A teraz z wnuków trzeci,

bo drugi...
Bogda Szydłowska 14.03.2015 06:58

trzeba nam echa słońc

odbitego w zwierciadłach

ustawionych na Ziemi

trzeba nam przestrzeni

wolnej od losowych zdarzeń

trzeba nam wróżek czarodziei

Gwiazdy Betlejemskiej

świecącej nad niejedną lichą chatką

nowych mesjaszy proroków

nowych wyzwań nowych odkryć
Ewa Parma 10.03.2015 14:30
Ona jest jaskółką –
ulepi ci gniazdo
byś miał dokąd wrócić
przed nocą
Da ci znak skrzydłami
byś się schował
w jej włosach
przed deszczem
Zatańczy z tobą
i zagra ci miłość
drżeniem skrzydeł
co zniknie
przed świtem
Odda ci wszystkie
poranki tego świata<...
wprawiony w ruch siłą oddechu
i serią kilku innych impulsów

język

wykonał następujące czynności:

w ułamku sekundy spłaszczył się
przywierając do podniebienia
w następnym zawisł między
lekko rozwartymi zębami
skręcając się w tył by moment
później...
Marek Sztarbowski 19.02.2015 09:53
Wielki sercem, prężny ciałem,
jedenaście Sióstr kochałem.
Posłuchajcie, nim przeminę,
jak je wszystkie uwodziłem.

* * *

Zima, lato plączą kwiecień, gdy Euterpe gra na flecie.
Kropli wtór jak rozkosz czuła: - Wilgoć! Wilgoć, o ma foi!

Bez się w maju zaplótł słodko - Terpsycho...




8 lutego



wdrapała się na stołek
(ona - dwuletnie dziecko z którego wyrosłam)
daj cioci buzi
powiedział jakiś głos tuż obok
posłusznie pochyliła się nad twarzą
(pamiętam że z niejakim trudem)

a ciocia była ślic...
Ryszard Pako Fajer 07.02.2015 06:28
Czerwoną rękawiczkę, i lusterko w onyksie,
Parasol stary, i skarpetę nie do pary.
I twoje serce, i klucz od bramy.

    Księżyc co spadł do wody,
    Zapach pozostawiony na poduszce,
    Pieska, co już niemłody,
    I zioła zawin...
Ewa Cechnicka 05.02.2015 14:06
Zamach stanu

Cichoskrętnie
pręgomięknie
układa się
słodkoziewna
w samym środku
na poduszce
Dopomilnie
mrużąc oczy
liże łapę
z głaskosytym
roztargnieniem
nieobecnych
Jeszcze krótka
kotadencja
przymruczando –

I to wszystko na MOIM fotelu!

*

...
Eva
Ewa Parma 14.01.2015 22:26
Maluj mnie maluj
trzecim okiem piętą
od rana do rana
w oparach terpentyny
mocniejszych niż feromony
i zapach żywicy oud
Zamknij oczy
i maluj ustami
jakbyś bez rąk była
nakładaj farbę
na rzęsy na włosy
i maluj nimi moje
bez cienia wątpliwości
żadnego sfumato
ani chiaro...
"Odwódki" - poetycki, poetycki(!) cykl alkoholowy uprawiany przez Wisławę Szymborską, oparty na przekształcaniu przysłowia "Od wódki - rozum krótki", na przykład: "Od samogonu - utrata pionu", "Od whisky - iloraz niski", "Od absyntu - zanik talyntu". Autorem nazwy cyklu jest sekretarz Noblistki Michał Rusinek...
Ewa Parma 25.12.2014 11:10
Sekrety należy trzymać
pod skrzydłami
jak świeżo narodzonego
Nikogo nie wpuszczać
za niebieską zasłonę
z piór i drgających rzęs
Dłonie nie mogą zadrżeć
by nie zadrasnąć skórki
oko ma nie mrugnąć
w nagłym jasnowidzeniu
gdy trzyma się w ramionach
kawałek Universum
z żelaza og...
GORĄCZKA PRZEDŚWIĄTECZNA



Rynek, rok trzydziesty siódmy,
dwudziesty pierwszy dzień grudnia,
wtorek, tłum kłębi się wokół szopek
w przedświątecznej gorączce.

Wśród roju głów w chustach,
czapkach i kapeluszach
może też osiemnastoletni chłopiec,
w cz...
Przyzwyczaiłam się do siebie młodszej,
ale przyzwyczajenie jest błędem.
Wbrew zasadzie. Cennej.

Ktoś, kiedyś, gdzieś, w zupełnie innym miejscu,
zapytał mnie, jak mogę żyć, gdy wokół tyle piękna,
musiało mi spowszechnieć.

Odpowiedziałam zgodnie z prawdą:
"Nie przyzwyczajam się. To ...
krzyż i orzeł ale orzeł różny
raz w koronie innym razem
nie może być jak król próżny
i znowu krzyż
ale w czasach trudnych
z połamanymi ramionami
jak starożytne słońce
lub młot i sierp
albo orzeł złowróżbny
jak wrona czarny znienawidzony
choć cóż temu winny ptak
wrona jak to w...



oni tam idą naprawdę
dziewczynka w jasnym berecie na głowie
i jej starsza siostra w czarnym
z miną naburmuszoną
nastolatka
wiadomo
i matka
wybacz mi Wisławo
dość nieładna
choć na pewno dobra
kochałaś ją zwyczajnie
za to ojciec dostojny jak ...
Bogda Szydłowska 12.12.2014 11:28
"Dla naszego spokoju, śmiercią jakby płytszą
nie umierają, ale zdychają zwierzęta"
(Wisława Szymborska, fragm. wiersza "Widziane z góry")

o boże któryś serce zawiązał mi w węzeł
moje słowo kamień

w moim domu wczesnym wszyscy się kochali
życie kwitło
a umierać mogły tylko pszc...
Ewa Parma 12.12.2014 08:59
Wracaj do domu, chłopcze
i powiedz swemu panu
że Betulia jest
nie do zdobycia jak ja
Powiedz mu że na wojnę
nie należy wysyłać młokosów
podatnych na wino i kobiety
Są rzeczy ważniejsze niż żądza
ale ta wiedza już nie dla ciebie
Niech twój pan ozdobi stół
twoją głową i pyta ją ile...
Bogda Szydłowska 07.12.2014 10:00
niebezpieczne jest i szkodliwe dotykanie idoli. ich pozłota zostanie na waszych palcach.

my z pokolenia prężonych firan
i krochmalonej pościeli
równolegli do Lecha Wałęsy
oraz Jana Pawła II
pełni nadziei
naznaczeni szarością młodości

z pokolenia Janis Joplin
dzieci kwiatów i Ma...
Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ...
Ewa Parma 06.12.2014 10:18
Tu wieczność mierzy się
w żurawiach origami
Dłonie czekają nieśpiesznie
na pieszczotliwą smugę
ostatnich dni lata
Między jedną a drugą
chwilą samotności
upływa tysiąc żurawi
i chmur w kolorze słońca
tuż przed równonocą
Słychać śpiew komety
Ona jest znacznie bliżej
Roma Jegor 01.12.2014 09:14

Tak łatwo rezygnujemy z ptaków*wyrywam sobie pióra zamykam małe lotniskagaszę ogniska i oczy sznuruję skrzelabo może jednak lepiej być rybąniemą zimnocieplną iskrzącą tylko łuskąjak przecenione złote rublelepiej być piaskiem w buciepyłkiem na ramieniu Ramzesazakrztusić Burtona Banderasarozsypać się cukrem...
Bogda Szydłowska 28.11.2014 06:37
„Łatwo chwalić kwiaty,
Lecz być kwiatem?” (M. Pawlikowska-Jasnorzewska)

o idzie idzie lecz bardzo zwyczajnie
tak krok za krokiem
bo jest czas dobry na spacery
można się również pokazać

lecz nikt tu za nią się nie ogląda
specjalnie natrętnie nikt nie gwiżdże
teren jest wolny od ...
Ach, więc to nad tym artysta
tak wczoraj pracował,
rozbierał mieszczki i mieszczan
pod kątem morale.
Oto kobiety wabią
do dziś od średniowiecza
w murach miasta
a miasto jest stare.
Oto mężczyźni kochają
by zdradzić niechybnie
przy tej ilości wdzięków
na metr kwadratowy.
"Stawka większa niż życie"
wymiatała z ulic szczęśliwych
posiadaczy telewizorów
wieczorami ulice i osiedla
rozbrzmiewały znaną melodią
jeśli było to lato
lub ciepła już wiosna
albo jeszcze letnia jesień
i okna otwarte na oścież

szczęśliwcy mieli telewizory
a nieszczęśliwcy m...
nie tolerujemy tortur
z wyjątkiem więźniów
z zaprzyjaźnionych układów
nie męczymy zwierząt
jeśli wyjątkowo nie chodzi
o miliardowe dochody
przemysłu farmaceutycznego
w ich humanitarnych krajach
coraz bardziej na oku
nie zabijamy krów
na koszerne mięso
i w myśl zasad halal
...
jakże mam się nauczyć gardłowych okrzyków
sięgających wielbłądów w czas burzy piaskowej
gdy piasek znam tylko z piaskownicy lub plaży
a wielbląda widziałam parę razy w zoo

jak mam ułożyć język w stosunku do zębów
żeby mi wyszła głoska odpowiednio głośna
kiedy wiatr jest straszniejszy i s...
Byle orkiestra grała,
a on mógł pracować,
zabiłby własnego dziadka,
ten pruski sukinsyn,
węgierska katastrofa,
żydowski perfekcjonista,
w najgorszych dla Żydów czasach,
w najlepszych dla muzyki salach.

Wierzył w jasność przekazu,
w porozumienie muzyków,
w precyzję i doskonało...
Śnił mi się dziś pająk-ptasznik.
Czarny, ogromny i straszny.
Nie, to nie wiersz.
Pająk śnił mi się naprawdę.
I że przykryłam go szklanką.
Skulił się i przeraził.
Wtedy zaczęłam rozważać.
Na serio, jak to we śnie.
Co ja z nim teraz zrobię?
Żal mi go było szczerze.
Nie zamierzałam ...
Popatrz, to wszystko,
od chmury do dna,
przejrzy się w tobie
i będzie tobą
bez twego ja.

(Zbigniew Jankowski, "Pieśń o świcie")


Puk, puk. - Kto tam?
To ja, wysłannik śmierci.
Nie za wcześnie? Jestem jeszcze młoda.
Nie, śmierć kazała pozdrowić.
To dlaczego nie przyszła...
Bogda Szydłowska 28.10.2014 06:18
przyszedł czas by o tym powiedzieć
właściwie osiągnęłam w życiu wszystko

doświadczyłam radości i smutku
dobrobytu i biedy

urodziłam dziecko
kochałam dziecko
straciłam dziecko

nikt nie wie jak było mi ciężko
gdy opuszczona przez mężczyznę
sama dźwigałam ciężar utrzymania ...
Pomiędzy hukiem kół elektronicznej ruletki a odległym echem blackjacka, wirtualne powietrze wypełnia poczucie dużej wygranej na platformie hazardowej Bet22. Każde kliknięcie myszką, każdy obrót wirtualnego automatu staje się grą losową – nowoczesnym zakładem, który wykracza poza geografię. Jednak nawet w tym ...
Kornel Filipowicz 27.10.2014 09:28
Jedni modlą się za kościół i ojczyznę
Drudzy proszą o zdrowie dla swoich dzieci i żon
Jeszcze inni błagają Boga by oddalić raczył
Wojnę i burzę powódź suszę głód

A ja znam człowieka
Który jest nie wiem jak go nazwać
Takim samolubem
Że co dzień przed zaśnięciem
Nie modli się o nic w...
Wisława Szymborska 26.10.2014 22:19
Są tacy, którzy sprawniej wykonują życie.
Mają w sobie i wokół siebie porządek.
Na wszystko sposób i słuszną odpowiedź. Odgadują od razu kto kogo, kto z kim,
w jakim celu, którędy. Przybijają pieczątki do jedynych prawd,
wrzucają do niszczarek fakty niepotrzebne,
a osoby nieznane
do z...
Bogda Szydłowska 26.10.2014 15:15
bez ciebie jestem jak mniszka
już bez nawiedzeń przez sen
bez ciebie jestem jak pilot
któremu skończył się tlen
bez ciebie jestem bezbronna
jak gołe pisklę wśród traw
bez ciebie jestem samotna
jak człek co nie ma już praw
bez ciebie jestem przygłupia
chociaż nie mar...
Bogda Szydłowska 23.10.2014 19:39
Dekadencja. Panna upadła i niezmiennie słodka.
Co do istoty smaku w połowie jak nektar
- przez motyli grono ceniony niezwykle -
a także klonowy syrop. Marzenie biedaków.

Że gładka jak fular Duncan Isadory
- ogólnie wiadomo.
Gotowa walczyć z salonową modą
trzymania stada wieprzków pod ...
Marek Sztarbowski 23.10.2014 15:34
Niech swoim językiem wypowie
ziemia do wody, ogień w wietrze
że jesteś, bo dla mnie: najświętsza,
a ja twojej świętości - nie chcę!
W snach zdzieram z ciebie sukienki,
z wierszy okradam pergamin:
pijany, meta-fizyczny
w podprożach świtów - poganin.
Jakie masz usta, jakie
westchnieni...



Książkowy debiut Wisławy Szymborskiej miał miejsce w grudniu 1952 roku. Wiersze zebrano pod wspólnym tytułem "Dlatego żyjemy". W 1954 roku ukazał się kolejny tomik, pod tytułem "Pytania zadawane sobie". Oba po Szczecińskim Zjeździe Literatów w styczniu 1949 roku, gdzie post...
Joanna Fligiel 19.10.2014 09:48
Robić z gender pośmiewisko,
to powszechne jest zjawisko.
Gender to nie pół, czy ćwiartka,
czy tam funta kłaków wartość.
To nie jakieś monstrum trzecie:
na pół męskie, pół kobiece.
Gender nie chce coś określić
i niczego też przekreślać,
gdyż istotą jest genderu
nie narzucać ludziom c...
Marek Sztarbowski 18.10.2014 09:08
Jest w tobie tchnienie jezior, zielony szum lasów,
świeżość kwitnącej łąki. O świcie szept wiatru,
zaśniony w dziennym blasku błysk księżycowych pełń.
Więc w smutek twój popłynę, w twój zapach pójdę. Więc…

idę przez sen na skróty - szalony i głupi
przyprowadzam ci brzozy w rozdartej koszuli...
Ewa Parma 18.10.2014 00:37
To nie jest tak jak myślisz:
ja przecież wolę chłopców,
a z nią to inna historia
- jej po prostu nie da się oprzeć,
choć budzi we mnie wściekłość
i śmiech zmieszany z lękiem
Ona jest przy mnie zawsze
jak dusza na ramieniu,
wpełza na wszystkie płótna,
zatapia kły w mojej ...
Marek Sztarbowski 17.10.2014 08:04
"Picasso jest Hiszpanem. Ja też.
Picasso jest geniuszem. Ja też.
Picasso jest komunistą. Ja już nie."

(Salvador Dali na pytanie, czym różni się od Picassa)

- Namaluj mnie.

- Już nie mam czym.
Skończyły się na tym świecie
kolory, odcienie dobrego i złego -
nie ma Picassa i n...
Marek Sztarbowski 15.10.2014 18:17
Okłamuj mnie jeszcze... Codziennie, lecz mnie.
Niech tli się w ciemności pięknych wspomnień płomień,
choćby twoje słowa brzmiały w nich złowieszczo -
kłam mi, Kobieto...

Okłamuj mnie jeszcze... Łąkami i sianem,
bym w zmierzchach jesiennych mógł rozpachnąć za nie -
przyszedłbym do ciebie ...
Marek Sztarbowski 13.10.2014 09:54
być albo nie być...
więc w nocy był wszędzie w szafce na buty
pod łóżkiem i w spodniach
wylizał talerze a potem którymś rzucał
dwa razy siedząc mi na głowie
przymierzał się do szyi rozdzierając nowe zasłony
poszedł wreszcie gwałcić
i mordować
prawie południe
a jeszcze drż...
Ewa Parma 10.10.2014 11:11


Ławeczka

A więc to jest ta ławka
na której nie siedzimy
oparci o siebie plecami
A więc to tu nie skaczą
po nas wiewiórki
nie kąsają komary
i nie skrzeczą sroki
magnolie kwitną bez nas
To tu mnie nie oblewasz
nagle mineralną
przy otwieraniu butelki
...
Bogda Szydłowska 04.10.2014 07:44
spierdalamy w tym chaosie
w najbardziej mroczne piwnice
powstałe na użytek
chwili takiej jak ta
która włazi
ostatnią szczeliną
wolną od absurdu

do fikcji mamy blisko
a jeszcze bliżej do fiksacji

świat w panice ucieka
od normalności
która zdaje się być
lecz
kamien...
Marek Sztarbowski 03.10.2014 08:21
bohater w czasach pokoju
pali trawkę bzyka co się nawinie
spłoszony szmerem skacze przez okno
z XXI-ego
i nigdy nie wyda nie przyzna się
do dziecka szefa

język zastąpił mu ciężki karabin maszynowy
penis szablę nie od parady
a czas pieniądz

bohater w czasach pokoju
umiera ...
Ewa Parma 01.10.2014 08:27
Życie nie jest ukryte w słowach
które łamią się jak zapałki
w kieszeni dziewczynki
ani w ciszy którą
wybrukowano piekło
Życie ukryte jest w chwili
między mną a tobą
gdy trzymasz mnie tak mocno
jakbyś chciał ukoić niepokój
którego będziesz powodem
a muzyka sprzed począt...
Roma Jegor 28.09.2014 10:24
Takie chmury-góry, rollercoaster chmurowy, czarno-białe everesty. Lato pewnie też ma swoje depresje, wzloty i upadki. I dni euforyczne i humorzaste. Teraz ma pewnie te drugie, jak kobieta z menopauzą.

Tak, już powoli starzejesz się lato, ubolewasz, że będą teraz i uderzenia gorąca, i płaczliwe dni. Że...
Marek Sztarbowski 25.09.2014 09:59
Zamach stanu na wybrzeżu kości udowej.
Twoja ręka dopomina się o cadeau, czyli prezent.
Dostałeś go w dniu ślubu - pokazuję na szyję
owiniętą kolczatką niewolnika.

Milczysz, czekając na autobus do yamoussoukro
stolicy mojego ciała. Milczysz, kiedy do niej docierasz.
Pod nogam...
Marek Sztarbowski 25.09.2014 09:46
Kocham szeptałem, ale mało jeszcze,
skoro samotnie to wspomnę czasami
i każde słowo staje się złowieszcze.

Nocą unoszą je jesienne deszcze,
lato przykrywa babimi włosami -
kocham szeptałem, zbyt nieśmiało jeszcze

i szepty milkły w liściastym szeleście
zimnego wiatru. Gnał je alejk...
Elżbieta Lipińska 23.09.2014 10:20
Gdyby sfotografować twój uśmiech,
czy stałby się mój? Mogłabym ci go wypożyczać
w ciemne dni, w jasne przechowywałabym starannie
w lodzie, żeby się nie zepsuł. Gdyby twoją pracą było patrzenie,
stwarzałbyś świat co dzień nieznany i nowy.
Najładniejsze dokumentowalibyśmy zdjęciami
...
Marek Sztarbowski 18.09.2014 22:48
Jesienna noc. Wariat Leon zwisa głową w dół z ostatniego piętra
trzymany już tylko nikłym blaskiem księżyca, sąsiadka z boku
znów zaczęła wychowywać dzieci, gdy jej mąż, Ludwik IV
niedaleko stąd zakrada się od tyłu do panienki z Dobrego Domu.
Tylko ja kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię
jak...
Roman Maciejewski-Varga 15.09.2014 13:09
poeta klęcząc przed tobą przeprasza
przywołując dawną winę
chciałby nadwrażliwy cofnąć czas
jak piotruś - roman - pan - zimę

obojgu nam czas ucieka dalej dalej
dziś człowiek jam niewdzięczny mały
com uczynił - nic? - postać ma bezgłośna
poeta od lat bluźni echu słowikom płowym
stoj...
Marek Sztarbowski 14.09.2014 09:39
Rano wpadłam na dozorcę, zakochałam się.
W spożywczym sprzedawca spojrzał na mnie, zakochałam się.
Wracając, ukłonił mi się starszy pan z ósmego, zakochałam się.
Sąsiadka w windzie powiedziała dzień dobry, pani - zakochałam się.
Jej piesek potarł śliskim noskiem o moją nogę, zakochałam się.
Marek Sztarbowski 13.09.2014 12:50
- Mogę ci miłość ożywić umarłą,
lub nicią złotą połatać kieszenie.
A może z cnotek chcesz wieczne tarło?
Ja wszystko mogę - wymów życzenie!

Wielorybak milczał coraz bardziej zdumiony.
Nie dość, że niewymiarowa,
o niesklasyfikownym kolorze pyska,
to rozgadana taka
i jeszcze rymująca...
Joanna Fligiel 13.08.2014 09:16
"Piękne i jedna gruba"*

Nikt nie zna ich imion. Nikt ich nie spamiętał.  
Był dół. Nie ma dołu. Jest połowa sierpnia.
Wzgórze nad stawami, drzewa jeszcze młode.  
Jedzie na furmance kilka ze Bzur kobiet.  

Mieli zamiar zabić (po to były pałki)  
Żydówki ubrane w ...
Tamara Bołdak-Janowska 11.08.2014 18:52
Na przykład czerwień.
Jak w klockach - w kamizeli.
Zwarta.
W okiennicach.
Szczelnie.
Patrzeć do góry i widzieć to samo:
katedralny wybuch płatków.
Tak się skarży moja krew.
Wyrosła tak bardzo, że już nie może rosnąć.
Nie więdnie.
Czynię z niej zwarty tulipan: udostępnienia.
Iś...
czereśnia rosła blisko cmentarza
cmentarz ginął w lesie
las pokrywał wzgórze...

na cmentarzu leżeli wyłącznie mężczyźni
do wojny dożyli najpiękniejszych lat
zaskoczyła ich tajemnica śmierci

więc na tej czereśni na skraju Paleśnicy
siedziała moja młoda ciotka
i rwała czerwone ku...
Roman Maciejewski-Varga 29.05.2014 11:38
maleńka Danusia z długimi warkoczami
Lila poważna w fartuchu z kokardami
łysy Romeczek z półgrzywką na czole
na sierocym podwórku w Olecku
niania Lucyna plotkująca z sąsiadkami
Zawadzką, Ostrowską, Dadurową, Pęksową

sobotnie z matką kąpiele w cynowej balii
cieplejszej dużo niż siostry...
Tamara Bołdak-Janowska 26.05.2014 08:01
Żyję pod szczotką, pod miotłą,
w osuwiskach z pazurów.
Wracam, uparcie, pod ten piach do domu.
W kąpieli jest dobrze,
jak w ciepłych dialogach,
blisko kondensowanych.
Zetknięcie i uśmiech.
I woda śmieje się po ciele,
głośno jak gromada szczęśliwych dzieci.
Jak w brzozie na deszczu f...
Tamara Bołdak-Janowska 22.05.2014 08:09
My, matki bogów, jesteśmy śmiertelne.
Dajemy, czego nie da nikt: życie. Jedno.
Czasem kilkorgu ludziom, którym opowiadamy
Boga synów, tak jak się opowiada sławnego
pisarza sf, z przekonaniem,
że wszystko mu się sprawdza.
My, matki bogów, dajemy, co możemy, jedno
śmiertelne życie. Bez obie...
Ewa Parma 10.03.2014 10:36
"- Przepraszam - wymamrotał nagle - dlaczego ja właściwie płaczę, skoro mam wino?" (Michaił Afanasjewicz Bułhakow, Михаил Афанасьевич Булгаков, ur. 3 maja?/15 maja 1891 w Kijowie, Rosja, zm. 10 marca 1940 w Moskwie, ZSRR)

*

Wiersz o miłości, której nie ma

"Za mną, czytelniku! Któż to ci p...
Roma Jegor 08.03.2014 16:35




To trudne tak od razu urodzić się w szpilkach
z mleczną piersią jak Maria i kibicią Loren
pachnieć kurzem i praniem perłami i Diorem
zbierać chrust śpiewać psalmy i tańczyć na stole

Żeby słońce się kładło językiem na karku
upinać włosy ciężkie tak bar...
Zbyg 23.02.2014 18:48
Las jest rankiem bardzo na niebiesko.
Niebieskie są brązy, ugry i złocienie.
Boso po lesie chodzić sarnią ścieżką,
ciepłym jesiennym deszczem wsiąkać w ziemię.

Pędzel jak munsztuk w zębach. Drzew granie.
Rzeczkę w niebieskiej mgle najcieńszą kreską.
A ludzi nie. Bez ludzi las jest rajem....
Ewa Parma 18.02.2014 10:27
Ćwiczenia komparatywne na przykładzie

R w słowie Krieg
wywołujące z szeregu
Wilhelma Ottona Franka
to nie to samo R
co w nonszalanckim War
wywołującym Rambo
i Tarzana z dżungli
lub to z La Guerre
wzywające z podziemi
Robespierre’a
i Trzech Muszkieterów

L w hollywood...
Wisława Szymborska 14.02.2014 15:19
Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?

Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak stać się musiało - w nagrodę za co? za nic;
światło pada znikąd -
Joanna Fligiel 11.02.2014 08:12
11 lutego 1943 roku gestapo weszło do domu pradziadków Autorki...

W lutym 1945 roku więźniarki z Auschwitz wyruszyły w morderczy marsz, dla wielu ostatni... Niemcy uciekając przed nacierającymi wojskami radzieckimi pędzili je w głąb Rzeszy, która przegrywała wojnę, ale nadal pilnowała swojego szaleńcze...
Joanna Fligiel 01.02.2014 23:19
najpierw wyleciałeś, potem napisałeś:
mówiłem, że ty tu, ja tam, i że będzie
problem. zaczęłam odliczanie. potem

snuję się po mieście. szukam naszych śladów.
są wszędzie. nienawidzę tego miasta bez ciebie.
wracam. wącham pościel - sanktuarium keiko mecheri.

związałam się z laptopem, ...
Joanna Fligiel 27.01.2014 14:22
Taczki mojej babki
naładowane kamieniami
z wolna w stukocie chodaków
posuwają się do przodu kopniaki
skutecznie podnoszą z ziemi zmuszają
do pośpiechu chyba że zaczniesz rzęzić
nabrzmiejesz spienisz zamienisz z kamieniami
nie zamienisz jeszcze mnie bierzesz w sześćdziesiątym
ós...
Wisława Szymborska 27.01.2014 09:29
Czemu w zanadto jednej osobie?
Tej a nie innej? I co tu robię?
W dzień co jest wtorkiem? W domu nie gnieździe?
W skórze nie łusce? Z twarzą nie liściem?
Dlaczego tylko raz osobiście?
Właśnie na ziemi? Przy małej gwieździe?
Po tylu erach nieobecności?
Za wszystkie czasy i wszystkie glony?<...
Ewa Parma 09.01.2014 09:45
A więc to jest ta ławka
na której nie siedzimy
oparci o siebie plecami

A więc to tu nie skaczą
po nas wiewiórki
nie kąsają komary
i nie skrzeczą sroki
magnolie kwitną bez nas

To tu mnie nie oblewasz
nagle mineralną
przy otwieraniu butelki
To tu nie przestajemy
tęskn...
Ewa Parma 06.01.2014 09:32
Pożądam go jak diabli
świętego Antoniego
bo na pewno ma jeszcze
w środku drewniane ławki
które pachną pokusą
by pojechać daleko
może nawet aż na
drugi koniec miasta
Pożądam go jak Moryc
Ziemię Obiecaną
bo na pewno ma jeszcze
dzwonek który brzmi
jak ten na Wall S...
Rainer Maria Rilke 29.12.2013 19:32

Rainer Maria Rilke: LUBIĘ TE CIEMNE GODZINY




Lubię te ciemne godziny w mym bycie,
gdy zmysły toną w głębinie bezwolne;
jak w starych listach, widzę w nich ukryte
codzienne życie, już dawno minione
i jak legenda dalekie, prześnione.

I wtedy wiem ...
Ludwik Jerzy Kern 29.12.2013 11:22
Pewien jastrząb,
co życie całe spędził w górze,
podczas jakiejś wyprawy zakochał się w kurze.

Różne dziwy się dzieją,
gdy w grę wchodzi miłość.
Jastrząb z kurą
w ogromną popadli zażyłość.

Jemu
jedno szczególnie przypadło do smaku,
to, że kura jest inna od znanych mu ptaków,<...
Stanisław Lem 28.12.2013 10:21
Wprawione w ruch i złoto wieże się kołyszą.
Niebo takie niebieskie, że jest tylko ciszą
Malowaną w desenie łagodnych gołębi.
Zachód ustawia w oczach akwarele lila,
Posążki z porcelany i laki, a w głębi
Srebrne ostrze obłoki do słońca przyszpila.
Szklane róże katedry płomieniem zabłysły,
...
Julian Tuwim 27.12.2013 09:29
Miłość mi dałeś, młodość górną,
Dar ładu i wysokie żądze.
I jeszcze na uciechę durniom,
Raczyłeś dać mi i pieniądze.

Płonącą kroplą obłąkania
W mózg szary mój sączyłeś tęczę.
Miraże wstają wśród mieszkania,
Palcami w stół na lutni dźwięczę.

I gdy poniosło, to j...
Marek Sztarbowski 25.12.2013 12:19
poeci kochają koty, koty kochają choinki!

...
Tomas 24.12.2013 21:09
Oto przepis przepisów na "Babkę Tomaszka"
(Chodzi o ciasto). Babka jest lekka jak ważka,
Niczym motyl ponętna, a pachnie jak łąka
O poranku wiosennym, gdy pierwsza biedronka
Budzi się i wystawia skrzydełka na słońce;
Kto by nie chciał dorównać w radości biedronce?
Weźcie więc kopę jajek (a d...
Marek Sztarbowski 20.12.2013 10:47
Powiadają niemowy,
te, co to języka w gębie nie mają kiedy czegoś potrzebujesz,
że Wróżbita postawił kiedyś tarota Zakochanej Dziewczynie:

Jeśli przestanie cię kochać,
a wiem, przestanie na pewno -
na śmierć się możesz zaszlochać,
albo zamienić się w drewno.

A jeśli ty go porzucis...
Ewa Parma 19.12.2013 21:36
Mieszkam sama na ponurej plebanii
snuję się jak mgła po wysokich pokojach
- czekam na nocną burzę
Kiedy odeszła Anne
jeszcze umiałam się smucić
nad pustym wrzosowiskiem
płynęły szare chmury
a wiatr trzepotał moim płaszczem
jak skrzydłami nietoperza
Charlotte - oswojona kotka
znik...
Marek Sztarbowski 14.12.2013 22:36
Kocham Chariel więc kiedy powiedziała
resztę życia spędzę tylko z mężczyzną z którym będę się czuła
naprawdę świetnie
poczułem w tym pewną szansę dla siebie
To od tego dnia zacząłem wylewać za kołnierz
w zamian zabierałem ją na wystawy kotów transyberyjskich
a wieczorami błądziliśmy alejkami...
Marek Sztarbowski 11.12.2013 22:28




chciałbym nigdy nie przestawać chociaż nie zaczęte nawet

to jak brzegiem iść w nieznane nad błyszczącym nowiem stawem
gwiazdy drgają tuż przy nogach plusk przedziwny fala ściele

chodź mój miły... tylko uwierz... w siebie we mnie... wodą przeleć
ja ta...
Marta Fox 05.12.2013 09:16
Chciałbym wejść w ciebie jak w najbogatszą
bibliotekę Pozwolić się uwieść wszystkim
twoim stronom Oswoić się rozgościć
a potem smakować szczegóły każdej linii
wiodącej w plus minus nieskończoność

Chciałbym z grzbietu powracać do miejsc
które mnie urzekały oddaniem lub
zakazem Urzekały...
Helerowa 04.12.2013 08:33
Mknie ze Śląska pociąg z węglem...
Dokąd to i po co?
Do fabryki – patrz jej okna
od świateł się złocą.

Mknie ze Śląska pociąg z węglem...
Dokąd to i po co?
Widzisz hutę, nad nią łuna
płonie dniem i nocą.

Z pieca płynie potok stali
biały rozpalony.
Będą szyny i traktory
Joanna Fligiel 03.12.2013 22:09
To jest Klara. W siódmej klasie zachorowała
na schizofrenię. Dziś wygląda jak staruszka. Uśmiecha się
do mnie. Mówi, że przypominam dziewczynkę z podstawówki,
z którą chłopcy zamykali się w sali i musiała uciekać oknem.
Klara nie może wiedzieć. Kiedy uciekałam, spędzała czas
w szpitalach. Myślę...
Marek Sztarbowski 28.11.2013 11:50




Widziałem kruka.
Mierzyliśmy się przez chwilę wzrokiem
szukając czegoś uchwytnego jednocześnie,
jakiejś pozagatunkowej jedności, tego samego głodu
burczącego w trzewiach wszystkim, głodu który zmusza
szczęki i dzioby do wspólnej zachłanności życia. Jakby ...
Marek Sztarbowski 25.11.2013 11:27



Wichrem w oczy popędzam dzikiego rumaka -
Sam naprzeciw wszystkiemu! Sam przeciwko sobie!
Przeskoczyć własne ciało, zostawić je w grobie,
A potem w mrok Hadesu sfrunąć śmiercią ptaka.

Na bagnach zapomnienia rośnie nowe życie,
Innego świata brama otwiera p...
Joanna Fligiel 25.11.2013 09:39
„16 Dni Przeciwko Przemocy wobec Kobiet” – to międzynarodowa kampania na rzecz wyeliminowania wszelkich form przemocy ze względu na płeć. Wybrano dni pomiędzy 25 listopada (Międzynarodowym Dniem Przeciw Przemocy Wobec Kobiet) a 10 grudnia (Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka)

Rozmowy na leżakach
<...
Marek Sztarbowski 25.11.2013 00:37




Kiedy w pobliżu wyspy zatonie statek, przez długi czas fale wyrzucają na brzeg
różne dziwaczne i niespodziewane szczątki. Bywają to skrzynie z prowiantem
i pokaźnym zapasem czerwonego wina, a to strzelby nieraz i proch do nich strzelniczy,
to znów innym raz...
Elżbieta Lipińska 22.11.2013 10:17
Jackowi Dehnelowi

Listopad wszystko wkoło szkicuje grafitem.
jak na rysunku piórkiem. W kałuży jest mokro
i bardzo niewygodnie. Nie możesz oddychać.

Wkrótce się uspokajasz. Właściwie jest miło,
choć trochę duszno. Miło, bo zaczynasz widzieć
zupełnie inne niebo, które lśni błękitem.
Od
Ewa Parma 20.11.2013 09:02
Będziemy już zawsze
odjeżdżać od siebie
z każdego przystanku
i z każdego dworca
Będziemy się nie spotykać
co weekend w każdym pubie
Będziemy nie słuchać
tych samych koncertów
i nie wpadać na siebie
w parkowych alejkach
Będziemy nie rozmawiać
nie myśleć i nie czuć
Marek Sztarbowski 18.11.2013 10:23
w chwili wytchnienia
od harówki
odwiedzam Tomasza

w piątek czy świątek
dłubie coś gorączkowo
a ja pokazuję na drewniany kloc
przed nim i pytam
lipa?

już nie - odpowiada

wracam do pracy
uśmiechnięty i pełen zapału
bo nic tak nie dodaje sił
Joanna Fligiel 05.11.2013 18:56
tak, jestem talerzem. białym, gładkim talerzem.
tonę w zmywarce. jestem jęczącym, tonącym,
białym, gładkim talerzem. tonę przy ostatnim
płukaniu. wybudzasz mnie w krytycznym momencie,
więc to jednak program skrócony. mówisz; normalnie,
kiedy ludzie toną we śnie, nie są talerzami. wyjąć
Marek Sztarbowski 03.11.2013 13:13
Z miłości pozostała stara villanella.
Ad hoc, źle napisana, raczej niezbyt mądrze,
a może usłyszałem śpiew jej właśnie teraz?

W drzwiach jesień wieczornica, a ta sobie śpiewa!
Co śpiewa? – ”Moduł życia zmienia nas na koniec,
i z czasem najważniejsza będzie villanella…”

Tak cz...
tu leży mała płytka CD
z przetrąconym bokiem
wyrokiem losu wbita
w ten właśnie kłębek traw

przechodniu, nie nadepnij,
nie mów: zaśmieca park!
pomyśl, jaki korowód głów,
ile mam... ojców... mam... i ich mam...

jaki geniusz na to się złożył
by mógł ją w końcu wydać ...
Marek Sztarbowski 24.10.2013 08:46
Fieczorem fajnym fedrując fystafy
fzrok fczesny fbijałem f faktury falut,
fykosztofyfałem fspaniałe firany,
fiodąc firany fe fłosy faunóf.

Fellini, Fryderyk Fortepianista,
fielki, fspaniały Fynalazca flakóf -
fszyscy fybiegli fzrok fbity fitać,
fięc fymieniałem fszystkim full faktóf:<...
Marek Sztarbowski 19.10.2013 16:14
Nie umrę przed tobą na starość umarłszy nie umrę
wiatr w uchu zaśnie a woda śnieżąc nie będzie wodą
gdy po kamiennych sercach wejdę na najwyższą górę

A jeśli wołać spróbuję kondor stanie się echem
nie wróci tam w dole nie będzie już do czego wracać
młodym "Eli, Eli, Lama Azavtani" poniesie<...
Marek Sztarbowski 18.10.2013 11:02
krzesło, trampki, karton, sralka
"Danie dnia", szczur, prasa, tubka
puszka, sznurek, sierp, młot, pralka

skrzydło, draska, "Lot", zapałka
pręt, szczoteczka, kir, (o!)trutka
wanna, prysznic, szmata, sralka

"Plan budżetu", stanik, halka
dres, skarpetki, słoma, jupka
faska, kocioł...
e.e. 14.10.2013 23:04
[Ludzkości kocham cię]

tł. Piotr Sommer

Ludzkości kocham cię
dlatego że wolałabyś raczej wyczyścić buty
sukcesowi niż spytać czyja dusza wisi u
łańcuszka jego zegarka co byłoby kłopotliwe dla obu

stron i dlatego że
niezłomnie oklaskujesz wszystkie
piosenki zawierające słowa...
Marek Sztarbowski 10.10.2013 09:16
Spacerując przy Wyścigach - ja, mój cień i cienia pies
przystajemy zadziwieni: co to kurde... co to jest?
"Skup żywności u-ży-wa-nej" - wysylabizował cień
w "Kot ma pies-kie ży-cie" pobladł, jakby się zachmurzył dzień

więc go na bok ręką spycham, choć mnie kąsa kundel zły
bo "hipisi b...
Joanna Fligiel 28.09.2013 13:36
Ludzie dzielą się na dobrych i złych.
Jolka mówi, że jest zła. Marzy,
by on się nigdy nie urodził,
        kiedy moje marzenia sprowadzają się
        do kwitnących storczykami łąk,
      &n...
Ewa Parma 17.09.2013 07:52
Żadnych debat z Sokratesem
w zaułku nieopodal Agory
ciszy nad kanałem La Manche
w towarzystwie braci Montgolfier
ani płukania duszy w kaskadach Iguacu
Za późno na rozmowy z Mistrzem
rozpruwanie podszewki świata
i dodawanie sensu śpiewom drozda
Teraz już tylko plusk kaczek
i...
tramwajem, pociągiem, autem,
autem, samolotem, statkiem
i oto jestem w mieście

gdzie orient i okcydent
stykały się wanilią, złotem, jedwabiem
a trzech bogów prześcigało handlem

(choć mógł być tylko jeden
wtedy dwóch bywało diabłem)

wystarczy mała podróż w czasie
i pogada...
Na dnie w szufladzie leży
ładny szeleszczący papier po włoskich butach
Śpi w nim nadzieja
Mówię -
powinnaś zrobić sobie wakacje
Kupić nowe bikini i kapelusz z rondem
zakrywającym ramiona
Garściami brać upał i nosić duże dekolty
Dotykać ze zdziwieniem skóry
Bo przecież zamykana jeste...
Ewa Parma 14.09.2013 09:57
Papillon

Chcę ci uciec ale nie wiem jak
Może wymknę się nad ranem przez okno
i udam że idę karmić drób
jak Zosia Horeszkówna
Może zjadę po rynnie jak chłopaki
z czwartej B na wycieczce
i udam że idę na piwo
Może wyjdę po bułki
głównym wyjściem i udam
że zaraz wrócę dopić kawę...
tego widoku już nie ma
jest nic jest powietrze
nikt już stamtąd nie patrzy na ziemię
nikomu widok nie zapiera tchu

a pamiętasz jak nam było radośnie tam w niebie
"you don't want to be down
when you are up"
Statua Wolności pozdrawiała z dołu

starożytni stawiali piramidy ze skały...
CzekamMało kto się domyśla
Otwieram drzwi oddychając głębokoZsuwam się do twoich nóg
I cała historia przestaje być tajemnicza
Na kilku wcześniejszych opisałaś spotkania w kawiarniByli tacy co czytali i płakali
Łatwo uporać się z łzami kelnerki podającej herbatęTrudniej z zazdrością siedzących o...
"Nawet najmniejszy kotek to żywe arcydzieło." (Leonardo da Vinci, 15.4.1452 - 2.5.1519)

pewnego jesiennego przedpołudnia
Leonardo da Vinci zapomniał nawet
zjeść swoje zwykłe colazione

tak bardzo zajął mu wyobraźnię

mały koci kłębek

w okrągłym wzgórku z futra
wyraźniej dopa...
Sea 05.09.2013 00:28
Chłopi sadzący ziemniaki

tł. Paweł Marcinkiewicz

Wydają się odlegli o wieki. Mój Brueglu,
Rozpoznasz ich, gdy dobrze tę scenkę nakreślę:
Klęczą pod żywopłotem, w szerokim półkolu,
Za wiatrochronem, który się łamie na wietrze.
Będą sadzić ziemniaki. Marszczone falbanki
Kiełków biel...
29 sierpnia 2005 huragan Katrina dotarł do Nowego Orleanu w Luizjanie

*

nigdy nie byłam w Nowym Orleanie
i nigdy już nie będę
tak jak nie kusi mnie już Bagdad
i coraz więcej miejsc na świecie

eliminuje się w miarę jak żyję
jak eliminowały się przede mną
krakowski Kazimierz ...
Joanna Fligiel 20.08.2013 07:33
Niemiecki Elżbiety nie jest wcale lepszy
chociaż ma niemieckiego Freunda
musi pracować i pracuje
jak większość Polek w Niemczech

Elżbieta myje starych ludzi
odwdzięczają się jej uśmiechem
i dziesięcioma euro za godzinę
Tych ludzi jest coraz więcej

Elżbieta ma coraz mniej sił
lipcowy upał
różowiejące floksy
dyszą gorącem

*
lipcowy wieczór
odurzone dniem floksy
pachną zalotnie

*
po skwarnej nocy
omdlewające floksy
spijają rosy

*
deszczowy ranek
rozczapierzone floksy
w chłodnej rozkoszy

*
różowa trawa
w niezmordowany...
Elżbieta Lipińska 12.08.2013 21:19
Ciepło i ciemno zahaczone niepewnie
na jednym rogu żółtego rogalika.
Tylko on wydaje się solidny,
ciepło i ciemno mogą zniknąć
w każdej chwili. Widać to w oczach kota,
kiedy odrywa wzrok od ulicy. W tamtym miejscu wszystko jest blade,
niewyraźne i zgubiłam czerwoną walizkę.
...
Marta Fox 10.08.2013 14:04
Moim pierwszym kochankiem był Thor Heyerdahl.
Pozwoliłam mu się porwać na Wyspy Wielkanocne, a potem
uwierzyłam, że to dla mnie zorganizował tę wyprawę,
zatrzymał czas i ustawił kamienne figury, które zaczęły mi
się zwierzać w chwili, gdy samotnie siedziałam na stożku
wygasłego wulkanu i patrzy...
Krzysztof Kamil Baczyński 04.08.2013 09:33
Deszcze



Deszcz jak siwe łodygi, szary szum,
a u okien smutek i konanie.
Taki deszcz kocham, taki szelest strun,
deszcz - życiu zmiłowanie.
Dalekie pociągi jeszcze jadą dalej
bez ciebie. Cóż? Bez ciebie. Cóż?
w ogrody wód, w jeziora żalu,
w liście, w ...
Napisałam panu wiersz...
Pan się śmieje?
Jak wtedy,
naprzeciw Imperii,
najgroźniejszej włoskiej kurtyzany.

(gołe piersi -
cesarz w jednej -
papież w drugiej dłoni)

Pies? Tak, on też był z nami...
wiatr tarmosił liście,
jezioro cicho mruczało
a w platanach
wróble har...
Roap 18.07.2013 20:40
Poemat przyrodniczo-z-życia-wzięty, w szczególności dla Przemka Łośki

Mój ojciec jak gdzieś tylko zobaczy brudne, to on zaraz nagle ma lot jaskółki
i lotem jaskółki przylatuje do mnie do pokoju,
otwiera drzwi, woła, zawraca, pokazuje - brudne! brudne! brudne!,
i znowu odlatuje, i znowu przylat...
V 17.07.2013 11:27
Czesław Miłosz

Na ziarnku maku stoi mały dom,
Psy szczekają na księżyc makowy
I nigdy jeszcze tym makowym psom,
Że jest świat większy-nie przyszło do głowy.


Ziemia to ziarnko, naprawdę nie więcej,
a inne ziarnka - planety i gwiazdy.
A choć ich będzie chyba sto tysięcy,
dome...
Joanna Fligiel 12.07.2013 09:57
Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA"  sąsiadowi wyłączono prąd  zaraz po tym jak spłonęło  dziesięć tysięcy kurcząt  w Boguchwale  i przestał wierzyć  w kosmitów  ma tylko butlę gazową  do połowy pustą  gal...
gdy tylko lody puszczały
a wschody słońca z szarych
stawały się różowawe

mężczyźni się gotowali
czapki błyszczące od ozdób
haftowane kaftany
ich kobiety całe zimy nad nimi spędzały

wyszlifowane noże
świeże łuki ostre strzały
nowiutkie kindżały
kolorowe piękne jak diabli
prequel

naprzeciwko siebie w restauracji
w domu mogłoby być gorzej
a już z pewnością mniej smacznie

kłótnia

falbanka mojego rękawa
utonęła w smaku al pesto
jedwab natychmiast wessał
zielony zapach bazylii

w odpowiedzi trąciłeś świeczkę
wosk ożył zanim zastygł
w...
Wisława Szymborska 02.07.2013 14:34
Tyle naraz świata ze wszystkich stron świata:
moreny, mureny i morza, i zorze,
i ogień, i ogon, i orzeł, i orzech -
jak ja to ustawię, gdzie ja to położę?
Te chaszcze i paszcze, i leszcze, i deszcze,
bodziszki, modliszki - gdzie ja to pomieszczę?
Motyle, goryle, beryle i trele -
dz...
stu lat urodzinowo...

...nie wypada życzyć poetkom
są przecież jak aniołowie
zawsze młode piękne
nieśmiertelne i uskrzydlone

inaczej co by było z Safo
wielbiłaby ją tylko Chloe
i kilku innych mieszkańców
tamtych wysp i tylko tamtych Aten

a tak gdy czasem wyznają sobie:
Mała dziewczynka
zapytała
co robią ludzie

Tworzą podziały
Marsze przeciwko
Zatrzaskują drzwi
i udają nieobecnych

Zrozumiała bez wcześniejszych
wyjaśnień i porzuciła
różowe Pony

Chodziła na manifesty
przeciwko
Największy problem
miała z...
Ewa Parma 28.06.2013 07:16
I

To wcale nie są zorze
To ONI nadają sygnały do nas
ze swojego świata
Żółty znaczy - nareszcie!
Zielony - o, macie drzewa....
Niebieski - my też tęsknimy.
Czerwony - uważaj, Mauga!


II

A może to Pan Bóg
nie może dziś spać
i chce by go wr...
Maciej Cisło 27.06.2013 10:36
Życie poluje na siebie, żywi się sobą
i użyźnia, rozrywa siebie na strzępy.
Jest nieustanną ofiarą i żałobą.
Życie poluje na siebie i żywi się sobą.
Modliszka przypłaca miłość głową.
Życie nie jest niczym świętym;
poluje na siebie, żywi się sobą
i użyźnia, rozrywa siebie na strzępy....
Ewa Parma 27.06.2013 08:49
To drzewo jest
ostatnim przystankiem
po tej stronie świata
Wielka paszcza
w kuszących kolorach tęczy
zaprasza na przemiał -
kosmiczny recycling trwa
Dusze jak chmara
fioletowych szpaków
czepiają się gałęzi
przed finałowym lotem
Za horyzontem zdarzeń
zapomną ...
Ewa Parma 16.06.2013 07:52
To się musiało tak skończyć:
solidnym zawrotem
i lekkim omdleniem
po czuwaniu nad ogniem do rana,
choć może to tylko nadmiar
używki zwanej czułością,
może strach przed lataniem
z jastrzębiem nad łąkami,
a może zwykły niedobór
cukru w organizmie
Najlepszy na to jest dżem,
co dz...
Kupiłam pogodę na wyprzedaży
Teraz niebo przecieka
sącząc nektary skręcające włosy najpiękniej
Słowa związane ledwie słyszalnym szeptem
smakują jak ambrozja
Wiatr zlizuje z grzywek paproci najsłodsze
Z rzęs irysów najkwaśniejsze
Są i cierpkie Jednak wolę o nich nie pamiętać
Postanowił ...
Ewa Parma 13.06.2013 07:42
Tu pachnie drewnem
i dawnymi snami,
ulgą stóp po dwudniowym rajdzie,
przygodami Wesołego Diabła,
co rozrzucał źdźbła siana
po domu, a potem zbyt szybko
wydoroślał i zniknął
Od zachodu czekam na wschód
i kroki na schodach,
ale to o jedno za dużo
„Skoro nie mogę mieć wszystkiego,
Joanna Fligiel 12.06.2013 09:34
Pawłowi Antoniszewskiemu
Zawsze się martwię, kiedy nie dzwonisz,
lecz jednocześnie zmartwienie myśl koi,
że masz już dosyć biec w maratonie
o podium, na którym i tak on z nim stoi.
Kiedy ziszczenia nadzieja już bliska,
że ktoś otulił cię ciepłem kochanka,
że w jego ramionach znajd...
Julian Tuwim 12.06.2013 08:17
Szła Nowym Światem z pieskiem
(Ratlerek, Wabił się Smyk),
Oczy miała niebieskie
A piesek – czarne (sic).

Widzę – dziewczyna klasa,
I wdzięk, i urok, i szyk...
- „Przepraszam, jaka to rasa?”
Odrzekła: „Ratler” (sic).

- „Ratler? To dziwne”, wtrącam,
„Myślałem, że fiat lub buic...
Ewa Parma 11.06.2013 06:35
Tylko bez czułości -
lepiej się nie odwracać,
wystarczy podnieść rękę
i poruszać palcami jak Liza
w ostatniej scenie,
choć czujesz wzrok na plecach
i starasz się nie myśleć,
że jaskry i tak tu zakwitną,
a ktoś nie będzie umiał
znaleźć w pamięci ich nazwy
Winorośl wreszcie dojrzej...
Ewa Parma 10.06.2013 13:30
Foreign Language Speaker

"I love this total freedom."
(Neil Dorf-Burke)

I’m no good at total freedom
Like a colony abandoned
by its first invader
I feel deserted
and make no sense at all
When you’re a woman
you are expected to be always
a bit scared and uncertain,
ask:...
Ewa Parma 10.06.2013 07:30
Bez sensu
tutaj ta koronka
w ulubionym kolorze
wczesnej śliwki,
nadąsana, że za domem,
ale będzie wdzięczna
w porze, gdy spada śnieg,
a na sankach zjeżdża się
prosto z dachu

Bez pytania
przykrywa mnie kurtka
zimowa w środku maja,
w kolorze trawy,
może po to,
by zm...
Ewa Parma 07.06.2013 07:47
Yo recorro mirando, mirando, sin aliento.
Wędruję i patrzę, patrzę, z zapartym tchem.



(Don Juan, szaman Castanedy)

Schodzę pierwszy raz ścieżką
do twojego domu,
jeszcze nie wiem,
czy ona ma serce,
ale idę wstrzymując oddech
Na razie ty...
Elżbieta Lipińska 06.06.2013 09:03
Ostatecznie mogę zostać postacią niosącą wbrew wszystkiemu staromodny
w kroju napis koniec, pamiętam jeszcze czasy kiedy coś znaczył. [1]

Teraz nigdy tego nie wiesz, dopadnie cię prequel albo sequel
i jak tu traktować poważnie nawet najlepiej zapowiadający się koniec?
W ogóle kto jeszcze pamię...
Ewa Parma 05.06.2013 07:58
Taki hamak z widokiem na Vegę
i czubki świerków na Stożku
może zatrzymać cię w biegu,
nauczy wolno oddychać,
mówić i jeść bez zadyszki
Może wtedy przestaniesz
skakać po dwa stopnie naraz,
zrywać kartki o miesiąc do przodu,
zaglądać na koniec książki
Święty spokój już dawno ...
to nieprawda
że śmierć jest czarna
ta okropna pani
gustuje w wielu barwach

z czerwcowej gamy kolorów
złotko nam wykradła

*

4 czerwca 2008...
Ewa Parma 03.06.2013 09:00
Dla niego jesteś nieciekawym punktem,
dla którego nie warto się zniżyć
Tylko w baśni jesteś warta porwania
i zamknięcia w zamku na skale,
co rozwiązuje wiele spraw
za jednym machnięciem skrzydła
Znajomy dreszcz wraca igłą
w tajnym zakamarku,
gdzie przetrwał pierwotny lęk -
...
Ewa Parma 02.06.2013 09:10
Stąd widać prawie wszystko:
Stożek, Magurkę i Czupel,
a nawet dni, kiedy Beskid
wydawał się dachem świata
Absolut miał kolor trawy
i pachniał świerkami po deszczu,
a drozd wyznaczał pory
powrotów do domu
zanim długie cienie
zdążyły wypełznąć z lasu,
by zaspokoić swój gł...
Ewa Parma 01.06.2013 18:00
Kindermafia

Niech ino sebleka ta szlajfka
i sie rozfechtuja
zarozki wom się śmioć łodechce
- wynocha na swój plac
bo mom tu kupa kulek
z ciaplyty w ajnfarcie
i zaro wom prziszczela
a wy pewnie nawet niy wiycie
co to ciaplyta i jak sie w tym
idzie fajnie uciaprać
Ewa Parma 01.06.2013 09:16
Merlot z tej winnicy
będzie pachnieć
zwierzyną, grzybami
i trawą o świcie,
gdy wstają mgły,
a ja nabieram tchu
jak długo zamknięte wino,
uwalniam się od osadu
dawnych namiętności
i znad twoich ramion widzę
sarny, co wyszły z lasu
na moment, w którym
darowano im wolność
i...
Ewa Parma 31.05.2013 08:32
To brzmi słonecznie,
pachnie Toskanią, Burgundią,
a tu przecież tylko Beskidy
i cień nad górami
przez trzy kwartały roku
Trzeba mieć upór górala,
żeby tak walczyć co sezon,
padać i wstawać, a w końcu
napić się z własnym Cieniem
- potrzebnym jak lekka gorycz,
dzięki której życie s...
Ewa Parma 30.05.2013 18:40
Zapytaj mnie jeszcze raz
teraz już odpowiem
na każde pytanie
Kto pyta chce pokochać
czasem samego siebie
a ty chowasz się w słowach
zamiast w moich włosach
wołasz na pomoc ptaki
by za nas gadały nad ranem
Noc jest ciepła i krótka
jak pierwszy pocałunek
i wcale nie trzeba joint...
Ewa Parma 30.05.2013 18:22
Dla niepoznaki wygląda
jak zwykła stodoła,
choć światło z niej wydobywa
to, czym naprawdę jest
Zaczyna wówczas pulsować
ogniem i tajemną muzyką,
w której przeszłość
ukrywa się jak ty
w słowach albo w oczach,
co iskrzą na twój widok
Wtedy ożywasz na chwilę
jak ktoś muśnięty skr...
Elżbieta Lipińska 30.05.2013 12:48
Z Europy do Kongresówki prowadzą drogi,
do których nie przywykłeś.
Poruszasz się wstecz po wektorze czasu,
w czym utwierdza cię widok
krowy pasącej się w przydrożnym rowie.

Na końcu zielonego tunelu
prześwituje wyblakły błękit,
z którego liście wyssały całą intensywność.
GPS powtar...
Joanna Fligiel 29.05.2013 07:05
Maria mieszka na piątym piętrze
 i nie chce wracać do Polski
choć jej niemiecki jest słaby
a mąż wraca późnym wieczorem

Maria mieszka w mieście ludzi
o wszystkich kolorach skóry
kształtach oczu i religiach
ale nie chodzi do Kościoła

Maria wsypuje ...
Ewa Parma 29.05.2013 06:47
Błysk kościelnych
marmurów trącił siarką
Dzwony biły na Anioł Pański
na zewnątrz topił się asfalt
w którym Mefisto
zostawił swój ślad –
wpadłam po szyję
i wtedy dźwięk zwykłego
krowiego dzwonka
wyciągnął mnie
w ostatnim momencie
i zaprowadził na łąkę
między ...
Elżbieta Lipińska 27.05.2013 07:23
Postanawiam napisać wiersz noir.
Pozazdrościłam tym, co już napisali,
chcę pokazać, że też potrafię.
Tymczasem gromadzę rekwizyty.
Mam już trencz z postawionym kołnierzem,
parę pełnych popielniczek,
niedopitą butelkę Johnny’ego Walkera,
jeden kolczyk, przeterminowaną szminkę...
Ewa Parma 27.05.2013 06:55
Nie noszę szpilek już od dawna
to staromodny fetysz
teraz używa się wierszy
Stuka się nimi po twoim stole
kładzie stopę na klawiaturze
chcąc nie chcąc musisz jej użyć
Najpierw dużym palcem
naciskasz K a drugim tuż obok O
trzecim C i H bo są blisko
czwartym A w końcu M
tym najmnie...
Ewa Parma 26.05.2013 08:52
To jeszcze nic nie znaczy,
że włosy mają ten sam odcień
i słyszę jej ton głosu, gdy mówię
Duży nos krąży w całej rodzinie
jak i tendencje do tycia
Dożyję późnej starości
pod tym samym kasztanem
i z wiekiem coraz bardziej
polubię ogrodnictwo
Wnuki nie będą chciały słuchać
Zostały po tobie wieszaki i listy
kilka zdjęć
Czy to normalne że miłość nad życie
wyklucza się sama
butwieje i gnije

Płyty schowałam
byś mi ich nie ukradł

* * *

Wiersz z tomiku "Żywot pliszki", inne wiersze tutaj ale będą też i tutaj, na Sofi.
...
CyKa 23.05.2013 21:20
1
Pod latyńskich żagli cieniem,
Myśli moja, płyń z aniołem,
Płyń, jak kiedyś ja płynąłem:
Za wspomnieniem - płyń spomnieniem...
 
2
Dookoła morze - morze -
Jak błękitu strop bez końca:
O! przejasne - pełne słońca.
Łodzi! wioseł!... Szczęść ci, Boże...
 
3
Płyń ...
Czy to anioł zlatuje na ziemię
Z ramionami jak do uścisku
A zleciawszy wśród trawy drzemie
Na szerokim wichrowym lotnisku

Czy to chmura zapłonęła w górze
Czemu rosa na trawach czerwona
Anioł zleciał na płonącej chmurze
Otwierając szeroko ramiona

Dwa obłoki n...
Ewa Parma 19.05.2013 07:30
Ławeczka

A więc to jest ta ławka
na której nie siedzimy
oparci o siebie plecami
A więc to tu nie skaczą
po nas wiewiórki
nie kąsają komary
i nie skrzeczą sroki
magnolie kwitną bez nas
To tu mnie nie oblewasz
nagle mineralną
przy otwieraniu butelki
To tu nie przestajemy<...
Ewa Parma 17.05.2013 08:01
"Jedyne godne życie to życie
w samotności: być we własnej
skórze, kreować własny świat."
(Meryl Streep w filmie "Obfitość")

Witajcie w mojej wieży:
Mr. Yeats, Mr. Jeffers;
jesteśmy niedaleko Irlandii
lub gdzieś na skalistym wybrzeżu Pacyfiku
Tuż za miedzą mieszka
pan Bidwell w O...
Julian Tuwim 15.05.2013 07:33
Wtedy paloną kawą pachniało w kredensie
A zimne, świeże mleko, jak lody, wanilią.
Kiedy się, mrużąc oczy, orzeszynę trzęsie,
Po gałęziach w olśnieniu pędzi liści milion.

Żywiołem zachłyśnięty, zziajany w rozpędzie,
Ileś pokrzyw posiekał, ile traw stratował!
A kijem obtłukując szys...
Ewa Parma 14.05.2013 23:19
Pod balkonem nieistniejących kochanków
w mieście W. stoi mój ulubiony poeta,
jeszcze czarnowłosy i szczupły,
uśmiecha się do mnie, ledwo co urodzonej,
jest rok 1961.

Za 20 lat będzie najsłynniejszym
emigrantem z okolic Wilna,
ekspertem od spraw pozaziemskich
i przyziemnych drobiazg...
Ewa Parma 12.05.2013 20:21
Stań nade mną
gdy wtapiam się w asfalt
w samo południe
Zasłoń przed wiatrem
co oknem chce mnie
stuknąć w czoło
Nie chcę być rozsądna
Powiedz coś do mnie
choć wszystko już było
Właśnie teraz powiedz
Liczy się tylko cień
i czułość szorstka
jak kruszący się mur<...
Ewa Lipska 12.05.2013 12:33
Egzamin

Egzamin konkursowy na króla

wypadł doskonale.

Zgłosiła się pewna ilość królów

i jeden kandydat na króla.

Królem wybrano pewnego króla
który miał zostać królem.

Otrzymał dodatkowe punkty za pochodzenie
spartańskie wychowanie

i za uśmiech

ujmujący ws...
Ewa Parma 11.05.2013 07:42
Jestem zjawiskiem
atmosferycznym:
burzę się na styku frontów
między mną a tobą
chmurzę się
bez zapowiedzi
padam do stóp
wierszami

Jestem zjawiskiem
lirycznym:
układam się w sonety
na twojej poduszce
czasem się rymuję
lecz zwykle jestem
...
Elżbieta Lipińska 10.05.2013 07:44
Świecą od wewnątrz wieloryby, dziewczyny i gwiazdy,
Przyjrzyj się uważnie, to może światło dosięgnie
i ciebie, pozwoli zobaczyć ci
wszystko od nowa.

Nie patrz na fajerwerki, szukaj źródła ciepłego światła,
nie każ świecy zmieniać się w pochodnię,
pozwól jej się dopalić
we własnym rytm...
Ewa Parma 09.05.2013 21:20
Jestem zjawiskiem
atmosferycznym:
burzę się na styku frontów
między mną a tobą
chmurzę się
bez zapowiedzi
padam do stóp
wierszami

Jestem zjawiskiem
lirycznym:
układam się w sonety
na twojej poduszce
czasem się rymuję
lecz zwykle jestem
wierszem bi...
Halina Poświatowska 09.05.2013 07:57
* * *

Biją śpiesznie zegary,
terczą, tętnią i kują,
w progu życia warują,
siękąc czasu obszary.

Tną godziny w pstre chwile,
a chwile w okamgnienia,
miłość w śmiech się przemienia,
a poczwarki w motyle.

Biją śpiesznie zagary -
i z tej, i z tamtej strony,
zegar złoci...
Julian Tuwim 07.05.2013 10:05
Kto on zacz - nie wiem, lecz wszędzie Go czuję...
Błąkamy się po gwiazdach, po wichrach, po ziemi,
Każdy z nas przeciwnika wiecznie prześladuje
I ciągleśmy związani myślami tajnemi.

Nie wiem, czyli w Nim znajdę druha czy też wroga,
Czy do stóp Mu się rzucę, czy też Go ukorzę,
Czy na Jego...
Ewa Parma 07.05.2013 07:39
Pewnie chcesz myśleć
że leżę tu
ukarana za wielką miłość
bunt wobec władcy
lub zbrodnię
ale nic z tego
Wtedy było warto
trzymać się klanu
a o miłości nie słyszano
w czasach bez literatury
Do zbrodni
potrzeba narzędzia
a ja miałam tylko warkocz
i zamiast strugać strzały
Ewa Parma 06.05.2013 06:03
Cierpliwość
- nie jestem klepsydrą
do przesypywania czasu
z dnia na dzień
bez ciebie
Zrywam kartki z kalendarza
na wiele miesięcy do przodu
Mój telefon mówi
że jestem już w grudniu
przyszłego roku
i tam prawdopodobnie
jesteśmy razem
To jedyny dostępny
świat...
Ewa Parma 05.05.2013 08:07
Out here in Jutland
In the old man-killing parishes
I will feel lost,
Unhappy and at home.
(Seamus Heaney, "The Tollund Man")

To miejsce na krawędzi
łatwo się stoczyć bezgłośnie
i dać połknąć fiordom
Ostre kontury świata podkreśla
zielony blask zorzy
i błyszczący w niej
dz...
miłość dla poetki nie jest jedna
na całe życie
dla poetki całe życie
jest pełne tylu miłości
ile razy miłość jej się zdarza
jedna druga i ósma
i te wszystkie po drodze
i te wszystkie potem

miłość poetki czyni
z kochanka wybrańca
a jeśli poetka jest Safoną
to nieśmiertelna ...
Ewa Parma 03.05.2013 11:45
Wszystkie w niej się kochałyśmy
choć wcale nie była ładna
ale tak pięknie umiała nas zatruć
wierszami o miłości
Poza tym miała wiewiórkę
i trzech mężów z których
każdy następny coraz mniej
ją rozumiał ale to warunek
sine qua non dobrej poezji
Do tego kochanek-lotnik
który spadł j...
Ewa Parma 26.04.2013 08:53
Jankesi w Katowicach

Dla Lindy i Tony'ego Foster

Jest kwadrans po północy, Rondo
zabijamy czas do przyjazdu pociągu
Warszawa-Wiedeń, którym wraca
zagubiona kamera Tony'ego
- taki mały cud
Kręcimy się pod pomnikiem,
próbuję tłumaczyć Lindzie
o co chodzi z tymi skrzydłami,
...
Czesław Miłosz 25.04.2013 09:21

W Rzymie na Campo di Fiori
Kosze oliwek i cytryn,
Bruk opryskany winem
I odłamkami kwiatów.
Różowe owoce morza
Sypią na stoły przekupnie,
Naręcza ciemnych winogron
Padają na puch brzoskwini.

Tu na tym właśnie placu
Spalono Giordana Bruna,
Kat płomień stosu zażegnął
W k...
Ewa Parma 24.04.2013 08:28
Kiedy zaczniesz mnie kochać
przestanę pisać wiersze
Połknę wszystkie kamyki
wrzucone do twojego ogródka
i zacznę podrzucać ci brylanty
o trzydziestu czterech fasetach
a każda z nich będzie
odbijać moją twarz
wydobytą z cienia
w którym mnie zostawiasz
na czas żałoby
po dawnych ...
Władysław Broniewski 19.04.2013 12:57
pamięci Szmula Zygielbojma

Z polskich miast i miasteczek nie słychać krzyków rozpaczy,
padli, jak hufiec bojowy, warszawscy obrońcy getta...
Słowa me we krwi nurzam, a serce w ogromnym płaczu,
dla was, o Żydzi polscy, polski tułaczy poeta.

Nie ludzie, lecz psy okrwawione, i nie żołnierz...
Ewa Parma 18.04.2013 09:36
Wieża

Ona jeszcze nie wie
że jego tam nie ma
przecież nie mógł
wyjechać bez słowa
nawet jeśli się pokłócili
nie pierwszy w końcu raz
a czasem nawet specjalnie
by pocałunki smakowały
Sądem Ostatecznym i piachem
wytrzepywanym z włosów
przed powrotem do domu
Julian Tuwim 10.04.2013 08:40
Platforma hazardu online 22Bet działa jak brama do świata emocji i niepewności, jak dobrze napisany wiersz. W miarę jak gracze przełączają się pomiędzy grami i kursami, narasta poczucie oczekiwania, przypominające przewracanie strony w zbiorze poezji. Podobnie jak w świecie kasyna online 22Bet, poezja ma char...
Katullus 31.03.2013 11:57
Komu nowiutką książeczkę tę wręczyć,
oszlifowaną chropawym pumeksem?
Tobie, Korneli! Bo Ty jeden zawsze
cenić umiałeś moje płoche fraszki,
i to gdyś płodził - śmiały Rzymianinie! -
dzieje powszechne w jednym woluminie,
uczone, przebóg, przypłacone zdrowiem!
Przyjmij książeczkę. Jakąkolwie...
Marek Sztarbowski 21.03.2013 22:13
I stworzył Bóg Adama. A czas jeszcze czekał,
lecz hormon po hormonie mężniał w jego mosznie:
to Adam - już mężczyzna - przeszedł pierwszy okres!
Bolesny tak, że leżał i wił się z cierpienia.

Wtenczas - czas w jego kroczu przybrał postać węża
i wyglądał z tym boa Adam przeokropnie!
Jak sł...
Ewa Parma 14.03.2013 06:17
Krzyczę do ciebie
każdym wierszem
tą opowieścią idioty
pełną wściekłości i wrzasku
być może nic nie znaczącą

Krzyczę do ciebie bo żyję
i staram się dobrze oddychać
a wiersz reguluje oddech
twój mój i supernovej
z której krzyku jesteśmy

Krzyk rozpoczyna życie
Ewa Parma 10.03.2013 09:45
"Give me your dagger, Prince." (Prince of Persia, bohater gry komputerowej)

Rzeczywiście, nie znam tego uczucia,
gdy ramię jest dłuższe o stal
osadzoną w szlachetnym drewnie
U mnie dłoń się kończy na palcach
i krótko obciętych paznokciach
Excalibur i Durandal nie pasują
do niej tak sa...
Joanna Fligiel 08.03.2013 12:06
A teraz proszę Państwa coś z najgłębszego archiwum, wiersz portalowo-piosenkowo-zabawowy, napisany po trzydziestce (i pewnie po setce whisky), kiedy myślałam, że już goni mnie jesień (hahaha). Znalazłam go dzisiaj na naszej-klasie ;-), łącznie ze zdjęciem [pod wierszem]. Wszystkich wrażliwców za rymy gramatyc...
Ewa Parma 05.03.2013 09:00
Lepiej opuść ten teren
tu kamienują
albo palą na stosie
tam dalej łamią kołem
Lepiej zamilcz
i przestań się bawić
szarą substancją jak demiurg
to nie jest zabawa dla kobiet
więc uważaj na kamienne
tablice – mogą spaść ci
z nieba na głowę
i roztłuc ją w proch
który się potem...
Ewa Parma 04.03.2013 07:33
Dotykaj mnie dotykaj
tak jak mi obiecałeś
w miejscach o które wcale
się nie podejrzewałam
w nieznany mi sposób
tajemnymi ścieżkami
policzek za policzkiem
palec za palcem
zakrywaj oczywiste
budź uśpione
zapachem cynamonu
ustami językiem
niech drży jak figowe
drzewo w Pieś...
Ewa Parma 02.03.2013 08:56
Dlaczego to Sara śmieje się?... Czy jest coś, co byłoby niemożliwe dla Jahwe? Za rok o tej porze wrócę do ciebie i Sara będzie miała syna. Wtedy Sara zaparła się mówiąc: „Wcale się nie śmiałam”, bo ogarnęło ją przerażenie. (Księga Rodzaju, 18.13-15)

Kazali jej się go wyrzec
i śmiech zamarł jej na us...
Ewa Parma 28.02.2013 09:30
(dla Eli)

Naga dwudziestoletnia
siedzi z buzią w podkówkę
w wiejskiej chacie
i żegna miłość
Nad nią Chrystus
z gorejącym sercem
i pierwsze wiosenne słońce
co głaszcze po włosach
Ale ona już nie chce głaskania
ani Bożego miłosierdzia –
chce by dotknęła ją
namiętność jak ...
Ewa Parma 27.02.2013 07:54
("7. Accidia", z cyklu: "I SETTE PECCATI CAPITALI" - "SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH")

7. Lenistwo

Jestem złą mrówką
zrzucam z grzbietu źdźbła
za pierwszym zakrętem
i kładę się w trawie by zgłębiać
tajemną wiedzę obłoków
Jestem złą pszczołą
zastygam na płatkach
w zachwycie nad ich...
Ewa Parma 25.02.2013 11:10
("6. Ira", z cyklu: "I SETTE PECCATI CAPITALI" - "SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH")

Jestem na ciebie wściekła
miałeś być moim Twinem
kompanem spod Psiej Gwiazdy
prywatnym diabłem stróżem
Jestem na ciebie wściekła
i mam do tego prawo
zbierałeś na mnie papiery
wyśmiałeś podanie o czułość
Ewa Parma 24.02.2013 08:56
("5. Gola", z cyklu: "I SETTE PECCATI CAPITALI" - "SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH")

Jestem twoją Nyotaimori

zjedz ze mnie po kolei

wczorajszą złość

i poranny żal

zliż rdzę po obrączce

i zapach dawnego życia

w którym byłam umiarkowana

i lekko zachmurzona

lód zamarzał na mnie
Ewa Parma 22.02.2013 10:07
("4. Invidia", z cyklu: "I SETTE PECCATI CAPITALI" - "SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH")

Ona ci tego nie wybaczy
- tylko dojrzałość się liczy
przecież tyle razy
szeptałeś jej to do ucha
przy mocno stłumionym świetle
i muzyce z dawnych czasów,
wdychając aromat pachnideł,
co miały przywrócić...
Ewa Parma 21.02.2013 09:12
("3. Lussuria", z cyklu: "I SETTE PECCATI CAPITALI" - "SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH")

Jesteś moim ulubionym grzechem
choć wiem że to źle się skończy
i tylko ja będę winna
Kobiety mnie omijają
mężczyźni patrzą z ukosa
i każdy chce mnie dotknąć
albo choć raz popatrzeć
jak stoję w bramie<...
Marek Sztarbowski 20.02.2013 11:47
i oto moje domniemane winy staną się
odtrutką dla winnych naprawdę, mój grzech niewinny bo zamierzony
rozgrzeszeniem grzechów śmiertelnych, nieświadomie podjętych
w imię miłości, bliskich, ojczyzny. kurwa mać! - przeklinam
aby połaskotać tych, co nigdy nie przeklinają bo nie pójdę do ich nieba
...
Ewa Parma 19.02.2013 10:26
("2. Avarizia", z cyklu: "I SETTE PECCATI CAPITALI" - "SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH")

Chcę cię mieć na wyłączność
bo jesteś mi pisana
coś we mnie tego chce
a więc tak musi być

Będę cię rozliczać
z pragnień lęków i snów

zakuję w czułość
aż po mdłości

zahibernuję w lewej
kriokom...
Ewa Parma 18.02.2013 19:26
("1. Superbia", z cyklu: "I SETTE PECCATI CAPITALI" - "SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH")

1. Pycha

Do twarzy ci z makiem, Prozerpino,
lecz nie do koronek i pereł
stworzył je Gromowładny
Jego posępny brat przygląda się
od dawna twoim igraszkom
na łące u bram swego domu
Uważaj, pożądanie...
Ewa Parma 15.02.2013 15:24
Portret princesy Daisy

Nie musza se nic forsztelować:
łona tu sie i tak przekludzo
w te i nazod po pszczyńskim parku;
jeji kiecka durch tukej szuści,
ktosik bez mostek pcho się na koniu,
a z nagrobnych szteli sprzonto farfocle
Na zomku durch lajera –
kupa luda, co sie dziwuje
by...
Ewa Parma 14.02.2013 11:39
Jak to dobrze że mnie nie rozumiesz
nie czytasz moich wierszy
nie słuchasz mojego Cohena
nie zachwyca cię ani trochę
chiaroscuro u mistrza Rembrandta
a książki nie są domem
tylko pasmem kolorów na półkach
Nie jestem twoją reszką
ani gołębiem do pary
nie szukasz mnie bez końca
jak...
Ewa Parma 11.02.2013 08:58
On nie będzie śliczny
Będzie miał ślady na skórze,
które nauczysz się
zgłębiać językiem,
jedyny w świecie
zapach potu
i oczy, przez które wejdziesz
do innego królestwa
Będziesz tam nosić
pierścionki z brylantami
i wycierać ślady
porannego kaca,
fruwać balonami
i wprost w...
jaki duży nos
za duży w nazbyt drobnej twarzy

ach gdyby nie on
byłaby to twarz miłej starszej pani

a tak to twarz
miłej starszej pani z nosem Mickiewicza

i ten nos
jak GPS wśród krętych dróg słownika

słowo w lewo
i za rogiem prosto prosto prosto w bok

będzie k...
Ewa Parma 09.02.2013 09:05
To fałszywe pogłoski,
że masz zostać
szesnastą republiką -
twoi szpiedzy
wprowadzają cię w błąd:
w bajkale pretensji nie utopię,
do tajgi nie wywiozę
pomimo totalitarnych tęsknot
To moje terytorium
zostało skolonizowane
podstępnie i cichcem
ty niepozorna andoro,
lichy licht...
Ewa Parma 07.02.2013 10:14
(do obrazu „Dziad chtoniczny” Iwony Siwek-Front)

Wynosi z kanałów co rano
swój podziemny zapach
i nieśmiertelną torbę pełną
łupów z ostatnich wypraw
Siada zawsze w tym samym
miejscu pod murem
na którym toczą się bitwy
pomiędzy bogami a bożkami
lecz nie zwraca na to uwagi -
je...
Ryszard Częstochowski 06.02.2013 22:10
Dla miłośników poezji było to wydarzenie, które się wspomina całe życie! 20 lat temu legenda amerykańskiej poezji Allen Ginsberg odwiedził bydgoską kawiarnię artystyczną Węgliszek na zaproszenie Kwartalnika Artystycznego, który również powstał w roku 1993. Redakcja w składzie: Krystyna Starczak-Kozłowska (red...
Ewa Parma 04.02.2013 08:46
Tak, to co z nią robisz
jest teraz bardzo trendy:
odsysasz ją z mojego brzucha
bioder i ud gdzie odłożyła się
w nadmiarze pod twoją
nieobecność
Zlizujesz z warg szyi
i kącików oczu gdzie zastygła
w kryształki soli
Nagryzasz żyły i wysysasz
z krwią ten cholerny
zbędny w organiz...
Remi 03.02.2013 18:41
Koniec i początek

Kiedyś uważałem, że dzień bez wiersza jest dniem straconym. To znaczy oczywiście bez lektury wiersza. Wiersz pozwala się wyciszyć, zamyślić, odnaleźć czasem, nadaje odpowiednie proporcje życiu. Później wpadałem w życie, głównie w pracę, i już nie każdy dzień był z wierszem. Ale staram...
Ewa Parma 03.02.2013 08:08
Biorę cię pod język
jak ostatnią tabletkę
nitrogliceryny
Przeszukuję
połacie skóry
piędź po piędzi
tam gdzie zasieki
miny i przejścia brak
W pewnych miejscach
przywieram do
lodowej skorupy
zostają tam kawałki mnie
Piszę na twojej skórze
wyznania językiem
czulszym niż ...
dzień nazajutrz
ten który uwieczniła
w wierszu Nazajutrz - bez nas
jest spośród wszystkich możliwych dni roku
dniem najbardziej powtarzalnym

dzień nazajutrz
ten bez Niej jest przecież dniem bez końca
dniem raz na zawsze
to każdy kolejny dzień
aż po sam kres wieczności

dzi...
Wisława Szymborska 02.02.2013 08:29
Poranek spodziewany jest chłodny i mglisty.
Od zachodu
zaczną przemieszczać się deszczowe chmury.
Widoczność będzie słaba.
Szosy śliskie.
 
Stopniowo, w ciągu dnia,
pod wpływem klina wyżowego od północy
możliwe już lokalne przejaśnienia.
Jednak przy wietrze silnym i zmiennym w ...
Na początku XX wieku angażujący się społecznie pisarz,
"Człowiek, Który Wymyślił Jutro",
"Ojciec Science Fiction",
G.H. Wells należący do bardzo postępowej grupy ludzi
zgromadzonej wokół tzw. Towarzystwa Fabiańskiego
proponował nowość, "macierzyńskie dla matek".

Miał to być macierzyń...
Ewa Parma 01.02.2013 08:46
Jesteś już tylko
znikającym punktem
na szczęście i nareszcie
gaśniesz w oddali jak pestka
wystrzelona z palców
przez niegrzeczną dziewczynkę
A ja mam znowu skrzydła i latam
jak szpak rwę czerwone kulki
z rajskiej czereśni i zrzucam
gdzie popadnie albo
zawieszam sobie na uszach
Ewa Parma 29.01.2013 09:27
Na cóż czekamy, zebrani tu na rynku?
Dziś mają tu przyjść barbarzyńcy.
(Konstandinos Kawafis)

Namaściliśmy barbarzyńców
i w mgnieniu oka zginął nasz świat
Tymczasem siedzimy na rynku
i symulujemy potyczki
o jakich nie śnił von Clausevitz
Może przyjdą ze Wschodu –
zawsze mieli ci...
Ewa Parma 25.01.2013 14:25
Nic lepszego niż mały skandal
wokół obrazu
niech zgorszy się pani Aniela
zasłoni dzieciom oczy
i wystosuje protest
Tak się nie godzi
w krainie wielu świętości
gdzie kobiety odsłaniają się
tylko w akcie macierzyństwa
lub patriotyzmu
a te po prostu całują się
w parne ...
Ewa Parma 25.01.2013 08:15
"Go, go, go, said the bird: human kind
Cannot bear very much reality."
(T.S. Eliot, "Burnt Norton")

We mgle
wszystko widać lepiej
Pycha i żądza
odparowują
zostaje czysty umysł
Można go zapełnić
bogiem lub nałogiem
miłością lub złością
wszystkim co nadaje się
na nieśmier...

podniebne przewiny



zawiniły drzewa
wyrosły zbyt wysoko do nieba
winny jest człowiek
zleciał za nisko cokolwiek
winne powietrze
powinno być mniej wietrzne
albo całkiem na odwrót
powinno szarpać i wiać
może tak byłoby bezpieczniej

zawinił...
Else Lasker-Schüler (11.2.1869 w Elberfeldzie - 22.1.1945 w Jerozolimie)

"Moja pieśń miłosna"

(tł. Wanda Markowska)

Na twych policzkach leżą
złote gołębie.

Ale twe serce jest wichrowym wirem,
Krew twoja szumi jak krew moja własna —

Słodko
na malinowych krzewach.
...
Elżbieta Lipińska 22.01.2013 19:58
Nieprawda że nic nie zostało.
Murek stoi jak stał.
Błyszczy w promieniach słońca,
jakbyś jeszcze wczoraj glansował go spodniami
wyciągając szyję jak gąsior,
żeby dobrze widzieć
jak baby niosą ciasto do piekarni,
jak ciotka Kaśka zamiata ziemię spódnicą,
przechodzi kondukt (kto to znowu...
Elżbieta Lipińska 22.01.2013 10:23
Mojej kochanej Babci, której już nie ma

Moja droga Antonino (bez Marii).
Jak tak dobrze pomyśleć, to nie wiadomo,
dlaczego nikt nie próbował skrócić cię o głowę
i dane ci było przeżyć czworo swoich dzieci
(o co zresztą nie prosiłaś Boga, zbytek łaski).

Może dlatego, że to twój ojciec...
Ewa Parma 16.01.2013 07:57
„Złościsz się prześlicznie”?
Ja ci zaraz dam!
Żeby uczciwej kobiety
Przez tyle czasu nie tknąć?
Tak postępuje cham
I zboczeniec w najlepszym razie .
Już ja ci pokażę!
Gadam jak dziad do obrazu
I co z tego gdy na obrazie
Widać tylko much ślady
I zero uśmiechu
Choćby tyciego jak...
Ewa Parma 13.01.2013 09:25
Spotkajmy się gdy wróci tu morze
- będę umiała już pływać
a ty uśmiechać się ciepło
Będziemy bez kolców i skorup
jak zwykłe morskie węże
przeplatać się w wodzie
i czekać na nocną tęczę
Będę mogła być znowu
sobą-od-miłosnych-koralików
sobą-od-słonecznych-wierszy
Nie zapomnisz że l...
Ewa Parma 05.01.2013 18:46
(do akwareli Grzegorza Chudego)

Ona tu czeka od lat
Codziennie wychodzi na peron
i obserwuje rozjazdy
zaklina semafory
wsłuchuje się w stukot kół
Zna wszystkie parowozy
rozpoznaje z daleka ich rytm
jak pies kroki swego pana
Podchodzi do nich gdy stoją
głaszcze tender
pokle...
Ewa Parma 30.12.2012 17:24
Przyjeżdża tu co rano
po nocy pełnej przywidzeń
proroctw i spotkań z herosami
Znikają po siódmej
rundce wokół wieży
nadziani na lance
zagłuszeni furkotem skrzydeł
i flagi we właściwych kolorach
Wtedy ociera pot z czoła
i wraca do domu
gdzie bez niepokoju
czeka matka
z miską...
Adam Mickiewicz 24.12.2012 10:39
Przeszły dżdże wiosny, zbiegło skwarne lato
I przykre miastu jesienne potopy,
Już bruk ziębiącą obleczony szatą,
Od stalnej Fryzów nie krzesany stopy.

Więzieni słotą w domowej katuszy,
Dziś na swobodne gdy wyjrzem powietrze,
Londyński pojazd tarkotem nie głuszy
Ani nas kręgi zbrojnymi...
Julian Tuwim 16.12.2012 08:52
Krzyż mieliście na piersi, a brauning w kieszeni.
Z Bogiem byli w sojuszu, a z mordercą w pakcie,
Wy, w chichocie zastygli, bladzi, przestraszeni,
Chodźcie, głupcy, do okien - i patrzcie! i patrzcie!

Z Belwederu na Zamek, tętnicą Warszawy,
Alejami, Nowym Światem, Krakowskiem Przedmieściem,<...
Wikipedia 13.12.2012 19:17
Heinrich Heine (13 grudnia 1797 w Düsseldorfie - 17 lutego 1856 w Paryżu)


Poeta niemiecki epoki romantyzmu, pochodzenia żydowskiego, swą wysoką pozycję zawdzięcza swej poezji lirycznej, w szczególności wymienić tu należy "Księgi pieśni" (1827, wyd. pol. 1880).

Do wielu jego utwor...
Ewa Parma 12.12.2012 18:15
(wg obrazu Anny Marii Rusinek)

Jesteś ślepy, Parnassus
widzisz zaświaty i przyszłość,
a nie dostrzegasz
ruchu skrzydeł motyla,
który rośnie pod twoim dachem
i wkrótce wywoła
tsunami w twoim życiu
Brak ci kobiecego
oka do drobiazgów, które są
ważniejsze niż wieczność:
połys...
Adrian Fulneczek 11.12.2012 20:38
Adrian Fulneczek

To największa poetka amerykańska – nie obawia się mówić o Emily Dickinson jej polski tłumacz, Stanisław Barańczak. Ale to też jedna z najbardziej tajemniczych i niesprawiedliwie szufladkowanych poetek w historii.

Wyobrażamy ją sobie jako cichą, trochę szaloną panią żyjącą w XIX ...
Marta Fox 11.12.2012 15:32
Jestem Nikim! A Ty?
Czy jesteś - Nikim - Też?
Zatem jest nas aż dwoje?
Pst! Rozejdzie się - wiesz!

Jak monotonnie jest - być Kimś
Popisującą się Żabą -
Kumkać swe imię - cały Czerwiec -
Stojącym w podziwie Stawom [1]

Miała około trzydziestu lat, kiedy postanowiła zostać „Nikim”...
Ewa Parma 11.12.2012 14:11
Siedzę w Amherst na ganku
i czekam aż Emily
zejdzie nalać herbatę
do kubków Starbucks
Skoro nie mogę
mieć wszystkiego
nie dbam o brak
mniejszych rzeczy

Siedzę nad stawem Walden
czekam aż Henry i Ralph
wrócą z lasu
z błyszczącymi oczami
jakby właśnie odkr...
Stanisław Barańczak 11.12.2012 11:03



Stanisław Barańczak o Emily Dickinson

"The Missing All - prevented Me
From missing minor Things".

("Skoro nie mogłam mieć Wszystkiego -
Nie dbałam o brak mniejszych Rzeczy".)

Nie wiemy nawet, jak wyglądała. To znaczy - nie wiemy, ...
Emily Dickinson 11.12.2012 10:32
O świcie wzięłam psa - i poszłam

(tł. Stanisław Barańczak)

O Świcie wzięłam Psa - i poszłam
Zobaczyć się z Oceanem -
Syreny z wodnych Suteren
Wyszły mi na spotkanie -

Fregaty - z Pierwszego Piętra
Wyciągały Konopne Dłonie -
Biorąc mnie za Mysz - wyrzuconą
Na Piach przez ...
Ewa Parma 11.12.2012 09:46
Bluff



(dla Emily Dickinson)

Tak naprawdę
to jego tu jeszcze nie było
a zatem nie było tej trzeciej
i cała ta poezja
to jeden wielki bluff
wyrosły z ogromnej tęsknoty
oraz czułości z którą
trzeba koniecznie coś zrobić
by nie ściska...
Julian Tuwim 08.12.2012 23:28
Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modł...
Julian Tuwim 07.12.2012 08:20
Mój piesek Dżońcio – oto go macie –
Dżońcio się łasi, Dżońcio się śmieje!...
Ewa Parma 06.12.2012 19:48
”- Kaj jo je? - Jest pan w Polsce.” (z filmu Kazimierza Kutza „Sól ziemi czarnej”)

To nie są okna
tylko dziury w niebie
z widokiem na rajskie łąki
takie jak ta za hałdą
z której znoszono ujka Gabriela
rannego w drugim powstaniu
prosto w pulchne białe ramiona
niemieckiej sa...
obdarzony fenomenalnym nosem
i niezawodnym instynktem łowczego
śledzi w skupieniu lot muchy
jedno kłapnięcie zębami: jest!

pusto bez muszego brzęczenia

sen

a we śnie:

przedziera się leszczynami drze sierść
płynie nad bagnami uszy tuli
śni sarni...
Ewa Parma 04.12.2012 08:38
Nie zjeżdżaj tam są szczury
i nieboskie stworzenia
połyskują białkami oczu
i nakłuwają uszy akcentem
twardym jak sztyl łopaty
a ty nawet nie wiesz za bardzo
co to sztolnia
którędy do szoli
i czemu on hajer
skoro zjeżdża na dół
Swój plac wytycza się tu
od komina do k...
Kiel 03.12.2012 10:20
nie wiadomo do końca kto zamówił
sprzątanie być może młodzieniec
z portretu nad kanapą
wisiał po prawicy po lewej święty obrazek
z napisem Bóg kocha ciebie takim jakim jesteś

śmierć na odkrycie czeka niekiedy długo
tylko zielonkawe muchy trupnice
zwietrzą ją błyskawicznie
w robocie...
Marta Fox 29.11.2012 10:55
W trzeszczącym wózku z przewiązanymi oczami
w drodze do izby tortur
czesała jasne włosy i wplatała w nie
czarny bez
żeglarze jak zwykle się spóźniali
Śmierć jak miłość spadła na nią
znienacka
Wtedy noc rozgorzała płomieniem stosu
jęzory ognia lizały jej stopy
dym wgryzał się w oczy ...
Świat jak mydlana bania,
na słomce wisząc Bożej,
drży, chwieje się i kłania,
kręcąc się w barwach zorzy.

Potrącił o mą duszę
ze siedmiobarwnym śmiechem,
świat jak mydlana bania
w złociste pióropusze,
wydęta Bożym dechem....
Julian Tuwim 25.11.2012 19:22
O, staroświecka młoda pani z Krakowa!
Strzeż się! Biskup pieni się i krzyczy: horrendum!
Na łąkę wychodzisz nocą po kwitnące słowa,
Tajne czynisz praktyki, aby pachniały ambrą i lawendą.

Czy to prawda, że warzysz wrotycz i nasięźrzał
W księżycowej, źródłosłowej wodzie?
Już w to pono syno...
Tańczą dziś w dancingu indra
Mister shean ze swoją panią
On pół diabła ona anioł
W równych frakach i cylindrach

Twardzi jak rzeźbione drzewo
Lżejsi niż łabędzie puchy
Z jakąś pasją obłąkańczą
Wykonują wspólne ruchy

Idą razem w prawo w lewo
Papierosy z ust wyjęli
Równocześ...

autoportret z Voltairem



kciukiem od lewej dłoni
palcem wskazującym prawej
kciukiem prawej - palcem lewej

wykrawam sobie z życia
mój własny odrębny kadr

jedno oko przymykam
- niech spogląda w głąb ego -
drugie tym ostrzej wyostrzam

...
Ewa Parma 20.11.2012 19:34
Tym, którzy pogardliwie wyrażają się o rocku

Tak na wszelki wypadek
gdyby miał zaginąć wszelki słuch
i nie moglibyśmy już słuchać muzyki
a płyty musiałyby spłynąć bakelitową lawą
na stosie jakiegoś Torquemady rocka
oznajmiam że jedynym głosem
który nagrywam skrzętnie
na włas...
Elżbieta Lipińska 19.11.2012 22:32
Listopad wszystko wkoło szkicuje grafitem.
jak na rysunku piórkiem. W kałuży jest mokro
i bardzo niewygodnie. Nie możesz oddychać.

Wkrótce się uspokajasz. Właściwie jest miło,
choć trochę duszno. Miło, bo zaczynasz widzieć
zupełnie inne niebo, które lśni błękitem.

W odbiciu widzisz '...
Ewa Parma 18.11.2012 08:16
"Pokaż mi swoją twarz sprzed dnia narodzin." (Zen)

Pokaż mi siebie sprzed czasów Jabłka i Węża
chcę zobaczyć twoje pierwsze
nigdy-więcej z błyskiem w oku
i na-wieki-wieków z zapartym tchem
Pokaż mi twoje chcę-zaraz-już- natychmiast
twoje nie-chcę-cię-znać
i bo-zaraz-umrę-jak- nie-dost...
Ewa Parma 14.11.2012 07:57
Rodin przesadził powiadasz
to nie pocałunek lecz akt
gwałtowny splot w marmurze
to więcej niż może znieść
kamień i zmęczony życiem
pięćdziesięciolatek
Żarłoczność odstrasza
dosłowność zabija
gwałtowność męczy
Tylko głód jak zawsze
dodaje smaku
coraz dłuższym nocom
coraz kró...
Stanisław Barańczak 13.11.2012 21:52
Poeta zmarł w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia 2014, w Bostonie, miał 68 lat.

Tytuł tego artykułu, to fragment fragmentu tłumaczenia Stanisława Barańczaka dialogu Don Giovanniego i Zerliny z opery Mozarta (tłumaczony na polski dość swobodnie):

Don Giovanni: Wiej mi, bo tnę żyle...
Maar 11.11.2012 13:29
Po latach rozmyśliwań,

niemal u schyłku życia,

dokonałem niezmiernie

głębokiego odkrycia.



Moje wielkie odkrycie

raz na zawsze, niezbicie

rozwiązuje odwieczną

zagadkę, mianowicie,



rozstrzyga nieomylnie,

ustala niezachwianie,

ostateczną odpowiedź

na ciekawe ...
Wali 11.11.2012 11:27
Młody, zadziorny Polaku,
Nie szastaj się w lewo i w prawo,
Bądź czyścicielem znaków
Drogowych! To piękny zawód.
Są w naszej ojczyźnie szlaki
Rzucone wśród lasów i zbóż,
Stoją na drogach znaki,
Te znaki pokrywa kurz.
Po co masz niszczyć nerki
Wódką? Ty się zastanów!
Kup sobie na r...
Ewa Parma 08.11.2012 08:00
"Człowiek tylko to czuje: swoją nieodwracalną niewinność." (Albert Camus, "Mit Syzyfa")

To nie jest gra dla mięczaków
nie wolno płakać
gdy znika cierpliwość
cegiełka po cegiełce
To nie jest gra dla nerwusów
im spokojniej naciskasz
tym lepiej ci się układa
To nie jest gra dla dziec...
Ewa Parma 07.11.2012 15:58
To nieprzyzwoite
atakować współwięźniów
Bachem w biały dzień
odrywać myśl od podatków
i sprawy rozwodowej
To nie fair używać
do tego Stradivariusa
- porządny napastnik
uczciwie wyciąga
spod kurtki kałacha
To jakby archanioł zstąpił
na stację metra w Washington, D.C
i dom...
Bolesław Leśmian 06.11.2012 01:14
W malinowym chruśniaku*, przed ciekawych wzrokiem

Zapodziani po głowy, przez długie godziny

Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.

Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,

Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,

Złachmaniałych pa...
Ryszard Częstochowski 04.11.2012 11:25
pies merda ogonem na widok
człowieka
niczym człowiek
na widok godota
gdyby przyszedł

mamy tylko siebie i
śmierć
która nam się przygląda
obracamy w jej stronę
lustro
niech się sobie przyjrzy
niewygasła
czym ją oszukać można

śmierć zdarza się tylko raz
a więc z...
Wisława Szymborska 01.11.2012 16:27
Tu leży staroświecka jak przecinek
autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek
raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup
nie należał do żadnej z literackich grup.
Ale też nic lepszego nie ma na mogile
oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy,
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad lose...
Ezra Pound 01.11.2012 15:22
tł. Michał Popławski

Dzieje się to za siedmioma górami, lasami i nie ma nic o człowieku
w następujących strofach:
Deszcz; wysychająca rzeka; podróż.
Ogień z mroźnej chmury, rzęsisty deszcz o świcie.
Pod sklepieniem kajuty płonie jedna lampa.
Muzyka fletni jest ciężka; zawi...
Ezra Pound 01.11.2012 13:52
tł. Jerzy Niemojewski

Gdzie lichwa, nie ma nikt domu z kamienia słusznego,
każdy blok cięty gładko, stawiony ściśle,
aby zamysł równał się marzeniu -

gdzie lichwa,

nie ma nikt raju al fresco na ścianie kościelnej,
harpes et luthes,
ani miejsca zwiastowania Pannie,
...
Ezra Pound 30.10.2012 23:22
Ten poeta z miasteczka Hailey
zachwycał się od zawsze Dantem...
Komedia boska!
Poezja włoska!Aż napisał Cantos tym "stajlem"!

(ebs)

Ezra Pound - amerykański poeta, tłumacz, publicysta i krytyk literacki, obok Thomasa Stearnsa Eliota uważany za najwybitniejszego przedstawiciela poezji mo...
Sylvia Plath 28.10.2012 11:35
SYLVIA PLATH: ZAKOCHANEJ WARIATKI PIEŚŃ MIŁOSNA

Zamykam oczy i cały świat - hen;
Otwieram - świat rodzi się od nowa.
(Myślę, stworzyła cię moja głowa.)

Gwiazdy walcują w mrok raz blue raz red
I absolutna mnie ogarnia czerń:
Zamykam oczy i cały świat - hen.

Śniłam, jak wabiłeś ...
Sylvia Plath 27.10.2012 22:49
tł. Adrian Fulneczek

Zamykam oczy i cały świat umiera;
Gdy podnoszę powieki rodzi się ponownie.
(Myślę, że wymyśliłam cię w mojej głowie).

Gwiazdy zaczynają niebiesko-czerwonego walca,
Galopem wkrada się umowna ciemność:
Zamykam oczy i cały świat umiera.

Śniłam, że czarami wci...
Sylvia Plath 27.10.2012 22:14
Even the sun-clouds this morning cannot manage such skirts.
Nor the woman in the ambulance
Whose red heart blooms through her coat so astoundingly -

A gift, a love gift
Utterly unasked for
By a sky

Palely and flamily
Igniting its carbon monoxide, by eyes
Dulled to a halt under ...
Marek Sztarbowski 26.10.2012 22:08
było sobie nie kończące się na tak

podwiązki strumyka zgubionej w poszyciu
gdzie wiewiórki zdyszane biegną pod słońce
tocząc ku nocy pioruny kuliste jałowców
gdzie budzą się kształty niedźwiedzie
szepty szmery nazwane
owady poezji

i już kowal bezskrzydły zaplątuje się w mrok ...
nieznany 25.10.2012 11:48
Przychodzi baba do lekarza
(to się ciągle jeszcze zdarza)
I w radosnym jest amoku
(rejestracja sprzed pół roku).

Tu ją strzyka tam ją boli,
W strasznej baba jest niedoli.
Lekarz spojrzał na nią ostro
- Proszę lewatywę siostro!

Najpierw jednak trochę gadki:
- Płaci baba w ZUS...
Ewa Parma 22.10.2012 09:16
To dziewczyna jak ty lub ja
lecz nadnaturalnej wielkości
i to mnie niepokoi –
ta barokowa przesada
z piętnem Demona w tle
To przez nią mądre panny
zostają w końcu starymi
i przemykają chyłkiem
wzdłuż ścian podczas balu
Nadają się na piastunki
rezydentki lub czarownice
dwór lub...
Arthur Rimbaud 20.10.2012 19:31
W rozrywce online platformy takie jak 22Bet oferują doświadczenie, które łączy emocje związane z hazardem z nieskończonymi możliwościami ery cyfrowej. Strona z eleganckim interfejsem i szeroką gamą opcji zakładów przypomina modernistyczny poemat - zorganizowany, ale płynny, znajomy, ale pełen cudów. Przegląda...
Ewa Parma 20.10.2012 16:22
To było głupie, Felix
- nie tacy jak ty płonęli
na naszych oczach
w bezpiecznej kapsule,
co miała być wyzwaniem
dla nie wiadomo kogo
Wiedz też, że wielu
nigdy się nie dowie,
ominie cię ich wściekłość,
gdy co rano czekają na deszcz,
lekarstwa i miskę strawy
To ja...
Całe życie i nic
po prostu nic
żaden Oscar żaden Nobel
ani nawet żaden Pulitzer

gdybym teraz umarła
i tak już przeżyłam całe życie
bez starości niby
ale to coś przede mną

to i tak jak życie po życiu
to nie życie
całe życie bez starości
to też już całe życie
Andrzej Bursa 19.10.2012 09:25
Uważa pan że żebrakom nie należy dawać jałmużny...
że większość z nich mogłaby pracować
pracować... dobre słowo
czyli gdyby ten owrzodziały z głową Tołstoja machał
łopatą przy jakimś wykopie
a ten starzec ze sztuczną raną warował przy magazynie
łopat...
a ta czarownica (czy był pan kiedyś...
Ewa Parma 18.10.2012 19:19
Masz szczęście że cię nie spalono na stosie
Świętość od herezji dzieli tylko
kobiecy włos schowany pod mnisim welonem
a ty byłaś przecież zwykłą dziesięciną
darem dla Boga na szczęście dla siebie
i dla nas bo zamiast ciała znaczonego
licznymi porodami zaserwowałaś nam
Duszę przez duże D p...
Ewa Parma 16.10.2012 14:58
It was stupid, Felix
We have already seen
specimens like you
burning in a safe capsule,
a challenge to nobody knows whom
Be aware that many
will never know about you
and that’s why you will avoid their rage
when they wait every morning
for the rain, medication,
or ju...
Ewa Parma 14.10.2012 09:19
Nie rzucam słów na wiatr
ani tym bardziej na Księżyc,
Mr Gorsky
To fałszywa pogłoska że poeci
mierzą wyżej niż astronauci
Siedzę w swojej jaskini
i gram w squasha słowami
Wracają do mnie z echem
podbijają oko
rwią się do gardła
żądają by być ze mną
jako na początku
tako i n...
13
Ewa Parma 13.10.2012 11:05
Jeśli nie wiesz o co chodzi
Jakubie de Molay - toś naiwny
i zasługujesz na swój los
honor nie jest sposobem na to
by przetrwać w ludzkim stadzie
Chcesz stracić przyjaciela
pożycz mu pieniądze
chcesz stracić głowę
pożycz je władcy
ale najpierw pomyśl
ilu straci ją raze...
***
Ewa Parma 12.10.2012 18:29
"Chcę być jeźdźcem jak mój ojciec."
                                     (Kaspar Hauser)
 
Nocami budzi mnie tętent ...
Marek Sztarbowski 05.10.2012 23:12
było sobie nie kończące się na tak

podwiązki strumyka zgubionej w poszyciu
gdzie wiewiórki zdyszane biegną pod słońce
tocząc ku nocy pioruny kuliste jałowców
gdzie budzą się kształty niedźwiedzie
szepty szmery nazwane
owady poezji

i już kowal bezskrzydły zap...
Marek Sztarbowski 07.09.2012 18:12
o matko! autobus szarpie ta z brzuchem w końcu
znalazła miejsce na czyichś kolanach
szyby zaparowanym szeptem coś o deszczu
nie słucham myślę żeby już dojechać au
tobus szarpie

...czego ty właściwie chcesz człowieku?
mógłbym wpaść w przepaść rozbić się o drzewo
p...
Marek Sztarbowski 07.09.2012 18:11
To miał być wiersz o ciszy.
Deklamator chciał wznieść się na wyżyny
i porwać za sobą słuchaczy,
lecz tylko porusza bezgłośnie ustami
a szelest przewracanych kartek
i zniecierpliwione pokasływanie z rzędów
pogłębiają jego przedłużające się milczenie.

W wierszu nad...
Marek Sztarbowski 07.09.2012 18:11
"Kochać się, to nie patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć
w tę samą stronę."
Antoine de Saint-Exupéry

kiedy twój armstrong śpiewał pełnię
oceanicznych przypływów
a owieczki dnia
przemieniały się w nienasycone wampiry
(ot, choćby ta pani z przedszkola i któryś ...
Marek Sztarbowski 07.09.2012 18:11
Fizjo kochał Logię miłością bezgrzeszną -
śpiewał jej piosenki, czasem sklecił sonet.
Ta owszem, słuchała, lecz mówiła: wiesz no
mój Fizjo zielony, że ciało mam słone?

Z moich oczu ciemnych nie mniszka wygląda
a i kiedy wzdycham, to nie ze wzruszenia -
Fizjo mój niewin...
Marek Sztarbowski 07.09.2012 18:10
Podwórze tak tu małe, tak ciasne, że moje
Okno przeciwko oknu uchyla firanki
Ręka starej kobiety, troszczącej się o mnie

Schodzi ze mną po schodach, gdzie ten rudy chłopiec
Co chorował na Downa, szczur w potrzask złapany
Oddaje mi po latach to, co było moje

Nieule...
Marek Sztarbowski 07.09.2012 18:10
Jesień, wre miasto. A ty nad nim: mgła radosna,
ostatnie piętro, centrum - moja Marszałkowska
ruchliwa.

Do okien: stuk puk... stuk puk... śmiertelne pukanie.
Stuk puk... nierówno zegar w sypialni na ścianie
oddycha.

Ciii... kochana, to - innym - złe lata pukają! <...
Marek Sztarbowski 07.09.2012 18:10
I stworzył Bóg Adama. A czas jeszcze czekał,
lecz hormon po hormonie mężniał w jego mosznie:
to Adam - już mężczyzna - przeszedł pierwszy okres!
Bolesny tak, że leżał i wił się z cierpienia.

Wtenczas - czas w jego kroczu przybrał postać węża
i wyglądał z tym boa Adam przeokropni...
Marek Sztarbowski 07.09.2012 18:09
Chciała umrzeć umarła lecz ktoś dopisał jej życie
czerwone korale bo krew szybka zdążyła zmętnieć
skórę ciemnoporanną jak gęste od deszczu liście
Czasem idzie gdzieś we mgle a kiedy opadnie wraca
i tylko ty zauważasz że jest choć mimochodem
wyjęta spod prawa natura jesiennego płaszcza
Otwier...
Maj
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
29
30
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
01
02