LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 09.01.2016 08:14
fot. ebs
...tam gdzie rosną poziomki, Szwecja, lipiec 2007
gdy rozbierając się z pragnień uciekam do snów

gdy niszczę obrazy wspomnień

i staję się coraz bardziej tolerancyjna

gdy coraz wyraźniej widzę nad sobą wieko

podbite purpurą królewskiego płaszcza

gdy krzyk ptaków spłoszonych skamlanie opuszczonego psa 

wtopione w szmer deszczu słyszę i milczę

to wiem że za mną czas wyprężony jak struna

stwardniał na kamień

a kiedy wieko opadnie odcinając na zawsze powrót 

nic już nie będzie takie jak kiedyś 

nawet pamięć

przeczuwam przygnębiającą ceremonię 

w nieuprawnionej ciszy której celem będzie 

by jak najprędzej oddać ziemi to co jej należne

i stanie się zgodnie z naturą rzeczy 

ziemia pochłonie żarłocznie to co w nią złożono 

by wiosną zakwitnąć jabłonią w tym miejscu 

gdy słońce rozgrzeje powietrze i młodą pszczołę

i mała dziewczynka przechodząc obok 

powie do matki może ta pani lubiła poziomki

zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Grudzień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
01
02
03
04
05