LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

KULTURA 07.02.2016 08:52
 
Pewien wybitny pisarz z Landportu
załapał był się na kawał tortu,
jego "Klub Pickwicka",
pewnych sfer kronika,
dała mu sławę światłego sortu.

(ebs)


Charles Dickens, pseudonim Boz - angielski powieściopisarz. Uznawany za najwybitniejszego przedstawiciela powieści społeczno-obyczajowej w drugiej połowie XIX w. w Anglii.


Urodził się 7 lutego 1812 w Landport na Portsea Island koło Portsmouth jako Charles John Huffam Dickens, syn urzędnika admiralicji. Jego ojciec został w 1824 roku uwięziony za długi, przez co rodzina popadła w nędzę. Dickens musiał wówczas podjąć pracę zarobkową, początkowo w fabryce pasty do butów, a później jako urzędnik sądowy.

Zdobył pewne wykształcenie i w 1832 roku zaczął pracować jako sprawozdawca parlamentarny oraz dziennikarz w londyńskich dziennikach liberalno-reformatorskich. W tym okresie zaczął pisać pierwsze, publikowane w czasopismach, szkice wydane jako "Szkice Boza" ("Sketches by Boz", 1836, wydanie polskie 1955). Po sukcesie "Klubu Pickwicka" zajął się przede wszystkim twórczością literacką. Dickens odwiedził Amerykę dwa razy - w latach 1842 i 1868.

W licznych powieściach dał wyraz wrażliwości na niesprawiedliwość i krzywdę społeczną, bezduszność praw wobec ludzi ubogich, realistyczny i drobiazgowy opis środowisk społecznych (mieszczańskich, biedoty miejskiej) zespalał z romantyczną atmosferą baśniowości i liryzmem. Stał się kronikarzem życia ówczesnego Londynu. Często utrwalał postacie dziwaków i ekscentryków o rysach karykaturalno-groteskowych. Dickens operował szeroką skalą humoru, często o zabarwieniu satyrycznym.

Charles Dickens zmarł 9 czerwca 1870 w Gadshill koło Rochester w hrabstwie Kent, po wiadomości o jego śmierci w wielu angielskich domach przywdziano żałobę.




Jego najbardziej znane dzieła obok "Klubu Pickwicka" ("The Posthumous Papers of the Pickwick Club", 1836-1837), to "Oliver Twist" ("Oliver Twist; or, The Parish Boy's Progress", 1837-1838, wyd. polskie 1846), "David Copperfield" ("The Personal History, Adventures, Experience and Observation of David Copperfield the Younger of Blunderstone Rookery", 1849-1850, wyd. polskie 1889), "Ciężkie czasy" ("Hard Times - For These Times", 1854, wyd. polskie 1866), "Wielkie nadzieje" ("Great Expectations", 1860-1861, wyd. polskie 1868), "Opowieść wigilijna" ("A Christmas Carol", 1843). Jego powieści były wielokrotnie filmowane.

"Oliver Twist", reż. David Lean, 1948


"Oliver Twist", Roman Polański, 2005


"Była to najlepsza i najgorsza z epok, wiek rozumu i wiek szaleństwa, czas wiary i czas zwątpienia, okres światła i okres mroków, wiosna pięknych nadziei i zima rozpaczy. Wszystko było przed nami i nic nie mieliśmy przed sobą. Dążyliśmy prosto w stronę nieba i kroczyliśmy prosto w kierunku odwrotnym." ("A Tale of Two Cities", "Opowieść o dwóch miastach", 1859, tł. Zofia Popławska)

Przypisy:
[1]: Przypis z 9 czerwca 2021 roku: Dziś mija kolejna rocznica śmierci Charlesa Dickensa. Na Wikipedii czytamy:
"W licznych powieściach dał wyraz wrażliwości na niesprawiedliwość i krzywdę społeczną, bezduszność praw wobec ludzi ubogich, realistyczny i drobiazgowy opis środowisk społecznych (mieszczańskich, biedoty miejskiej) zespalał z romantyczną atmosferą baśniowości i liryzmem. Stał się kronikarzem życia ówczesnego Londynu. Często utrwalał postacie dziwaków i ekscentryków o rysach karykaturalno-groteskowych. Dickens operował szeroką skalą humoru, często o zabarwieniu satyrycznym".
A jednak w omówieniu wydanej wlaśnie w Polsce książki "Na zawsze w lodzie" autorstwa Owena Beattie'go i Johna Geigera o tragicznej wyprawie w poszukiwaniu przejścia Nord-West pod dowództwem Johna Franklina w poł. XIX wieku czytam, że i Dickens, społecznik i bojownik piórem o sprawiedliwość nie był wolny od przesądów i uprzedzeń:
Ponad setka marynarzy pod wodzą Johna Croziera podjęła dramatyczną próbę ratowania życia. Wyczerpani, ciężko chorzy, osłabieni ludzie wpakowali na sanie to, co było potrzebne i przedstawiało jakąś wartość, i ruszyło w marsz śmierci - najbliższa osada białych ludzi znajdowała się dwa tysiące kilometrów od Wyspy Króla Williama. Kolejne wyprawy w poszukiwaniu zaginionych marynarzy (a było ich kilkadziesiąt), zbierając porzucony dobytek i kości zmarłych, odsłaniały straszną prawdę o losie marynarzy. Przekazywali ją poszukiwaczom Inuici, czyli rdzenni mieszkańcy tych ziem.
Wspominali, że pod koniec marszu biali ludzie "zjadali się nawzajem". Takie wieści, potwierdzone znaleziskami, na które składały się piłowane i miażdżone ludzkie kości, przywiózł do Brytanii m.in. John Rae - dowodzący wyprawą z 1855 roku. Dotarł do Inuitów, którzy opowiadali o śmierci głodowej ponad 40 białych, umierających w pobliżu ujścia rzeki Back.
Kolejne doniesienia o kanibalizmie wywoływały opór i oburzenie Brytyjczyków. Społeczeństwo nie było gotowe na okrutną prawdę o ostatnich chwilach tych, w których lokowało tak wielkie nadzieje. Uczestników wyprawy bronili oficjele i szanowani ludzie świata kultury - m.in. Charles Dickens, który publicznie na łamach prasy atakował Inuitów:
Twierdzimy, że pamięć o tych zaginionych arktycznych podróżnikach, na podstawie samego rozumu i doświadczenia, sytuuje się znacznie wyżej niż plamiące ich dobre imię pomówienia tak pochopnie dopuszczanych powiązań, oraz że szlachetne postępowanie i przykład tych ludzi oraz ich wielkiego przywódcy w podobnych, wcześniejszych okolicznościach przeczą, przewyższając swoją wagą, całemu wszechświatowi paplaniny ordynarnej garstki nieucywilizowanych ludzi żywiących się krwią i wielorybim tłuszczem.
Wraz z kolejnymi wyprawami nie dało się jednak na dłuższą metę zaprzeczać makabrycznej prawdzie. Autorzy książki "Na zawsze w lodzie. Śladami tragicznej wyprawy Johna Franklina" piszą:

Piętnaście lat później Rae uzyskał potwierdzenie swoich informacji od Charlesa Francisa Halla, który także słyszał od Inuitów relacje o kanibalizmie i przedstawił je znacznie bardziej szczegółowo. Te relacje nawet dzisiaj budzą grozę. Inuici opowiadali, że znajdowali buty "sięgające do kolan, a w niektórych było ugotowane ludzkie mięso". Hall pisał: "Niektóre kości odcięto piłą; w niektórych czaszkach wybito dziury". W innych znalezionych w pobliżu obozowiska zwłokach starannie oddzielono od kości wszystkie tkanki, "tak jak, gdyby ktoś je odciął, żeby je zjeść".


zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Grudzień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
01
02
03
04
05