LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 26.11.2016 23:49
Baptysterium w Pizie
zdj. panoramy.zbooy.pl


NIYON ANOMHMATA MH MONAN OYIN


* * *


zaprzędły gwiazdy lunatyczne nici

przy duktach leśnych kształty mroczne stroją;

postać zgarbiona żółcie w szlarach syci:

"zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją"


jezioro w blaskach tapla drżącą brzozę

w wietrze schylone turzyce toń poją;

z oczu wygniłych kapią w noc węgorze:

"zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją"


na wschodzie błyszczy baptysterium ściana

ziemię przenika sztyletem poranka

padają brzegi na krwawe kolana


- ona się we mgle przemienia w baranka

i deszczem szumi w dół ku leśnym zdrojom:

"zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją"



* * *



Wiersz ten Poeta podpisujący się wtedy nickiem "marco" opublikował na grupie pl.hum.poezja 22 marca 2000 roku. 


W ramach dyskusji napisałam:


Drogi marco, najpierw muszę się nad tytułem zatrzymać na chwilę:


ni yon anomhmata mh monan o yin


to naprawdę:


NIYON ANOMHMATA MH MONAN OYIN


Musi być napisane dużymi literami, bo małymi się nie zgadza. A nie zgadza się z greckim alfabetem (ew. cyrylicą). Tak naprawdę to jest to napis grecki (widniejący ponoć pierwotnie na płycie baptysterium w Hagia Sophia w Konstantynopolu).


Duże "Y" to nie nasze "y", a greckie psi, z jeszcze jedna pałką w środku, to które wygląda jak trójząb (nawet jak się nie zna greki, można sobie przypomnieć z lekcji fizyki z liceum), duże "H" to grecka "eta", małą pisze się jak nasze "n" z dłuższym drugim ogonkiem i zakręconym do środka (pamietamy, prawda?), czyta się jak otwarte "e". Bo jest jeszcze epsilon, czyli krótkie "e". duże jak nasze "E", małe jak nasze duże "E" pisane (dwa brzuszki). Piszę to tak dokładnie, bo chodzi mi o odczytanie napisu. fonetycznie będzie więc on brzmiał tak:


nipson anomemata me monan opsin


i jest to bardzo znany grecki palindrom, czyli sentencja, która czytana od początku do końca brzmi dokładnie tak samo jak czytana od końca do początku ("ps" czyta się "ps" i w tym i w tym kierunku, czyli jako jedną głoskę), a znaczy właśnie to, co powtórzyłeś w wierszu po trzykroć:


"zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją".


Ludzie przypisywali takiej sentencji moc magiczną, cudowną, w Średniowieczu nazywali ją z łaciny "versus recurrentes", ale też "versus diabolici", bo wierzyli, że autorem niejednej był nikt inny tylko sam diabeł ("9th Gate" Polańskiego się kłania ;)).


Baptysteria miały od 5. wieku naszej ery najczęściej kształt oktogonu, który wywodzi się prawdopodobnie od mistycznie rozumianej ósemki. i tu jesteśmy w domu. Taki napis na oktogonalnym obrzeżu chrzcielnicy (basenu do obrządku chrztu) to zaklęcie. (coś ja mam ostatnio z tymi zaklęciami, ale ja się nie tylko tym zajmuję, naprawdę, tak akurat wypadło ;)). 


Pierwszy sakrament z siedmiu w chrześcijaństwie (jak dochodziło do zatwierdzania sakramentów świętych pominę, w każdym razie odbywało się to przez wieki, a nie od razu, jak by się to dzisiaj wydawało, na przykład sakrament małżeński obgadywany od roku 1184 w Weronie został ostatecznie zatwierdzony w latach 1562-63 na soborze w Trydencie) wywodzi się od pradawnej wiary w cudowne właciwości wody. W chrześcijaństwie znaczy oczyszczenie z grzechów i co za tym idzie odrodzenie duchowe. zanurzenie się w wodzie i ponowne wynurzenie oznaczało śmierć i zmartwychwstanie. sprawa najwyższej wagi. woda jest miejscem pobytu Ducha Bożego...


To teraz do Twojego wiersza, marco:


jest on opisem krążenia grzechów i oczyszczenia z nich. Najprzeróżniejsze grzechy - mrok, żółć, zgnilizna... - pochylają się nad baptysterium i proszą o zmycie z siebie. A ponieważ woda ma tę moc, więc krąży jak w przyrodzie i spływa na tych proszących, obmywając ich, spłukując.


Eee, źle to wyjaśniłam z tymi greckimi "e", ma być otwarte "e" (eta) i zamknięte "e" (epsilon, po polsku epsylon? nie wiem). w polskim jest tylko otwarte, to nie mamy problemu ale już po niemiecku jest ä (a umlaut, czytane jak otwarte e) i e zamknięte.


To napiszę jeszcze coś o słynnych palindromach, ale wieczorkiem. polski najsłynniejszy (wg "Pegaz dęba") to "kobyła ma mały bok". Teraz tylko: palindrom z greckiego "palin" = "z powrotem" i "dromos" = "bieg" a po polsku: literozwrot, wspakoliter (tego wskapoliteru), wsteczeń (wstecznia), przewiercień (przewiertnia), odwrocień (tego odwrotnia, temu odwrotniowi), odwrotnik (lub "spolszczony" palindrom -> mordnilap.


Tuwim zanotował jeszcze jeden (oprócz tego o kobyle) znany mu polski palindrom:


"Co w onei? ow pokoy y okop, woien owoc"


autorem jest słowoigrca (określenie J.T.) ks. Waśniowski.


Tuwim zabawił się "w dzień deszczowy i ponury" we "wteiwewtyzm" tak oto:


1. Muzo, raz daj jad za rozum.

2. Popija rum as*, samuraj i pop.

3. Zakopane i cel wieczoru urocze i w lecie na pokaz.

4. A no, sam maj trapi; sanatora Kujaw martwi to, za ta sanacja bajc; a

nas? a tez! ot, i w tramwaju karota! nasi! partia masona!

5. Amor gada... park... siolo... kwiat... i wonna lez rosa na ule. A nas

orzel, Anno, wita i w kolo iskra pada. Grom! A!!!

6. Aksamitna rama... O, win zolte runo!... Pani, pan... Tak! Kat napina

ponure tlo... Zniwo... Amarant i maska.


Wygrał tym samym butelkę koniaku, bo, jak pisze, chodziło o zakład. 


W Średniowieczu krążył ponoć dwuwiersz palindromiczny autorstwa Szatana (ów versus diabolici):


Signa te, signa, temere me tangis et angis,

Roma, tibi subito motibus ibit amor


a miał niby znaczyć:


"Rzymie! Przeżegnaj się, przeżegnaj! Nierozważnie dotykasz mnie i

dręczysz. Przez te ruchy przyjdzie ci nagle miłość (do mnie)"


Słynny francuski palindrom:


L'âme des uns jamais n'use de mal 


(Niektóre dusze nie posługują się nigdy złem)


Słynny angielski:


Adam do Ewy: "Madame, I'm Adam"


Słynny rzymski (na drzwiach adwokata): 


"Si nummi immunis" 


(Jeśli masz pieniądze, będziesz wolny)


Najsłynniejszy był kwadrat magiczny kursujacy w Średniowieczu, nad którym głowiły się najtęższe głowy:


S A T O R

A R E P O

T E N E T

O P E R A

R O T A S


Czyta się go we wszystkie strony. Jedna z interpretacji brzmiała:


Bóg włada światem, dziełami człowieka i płodami ziemi.


*


Elżbieta Binswanger-Stefańska



Przypisy:
[1]: Marek Sztarbowski (18.9.2024)
Wkleiłem SI tego linka i też nie miała problemu ze stroną. A oto efekt:
Pytanie do SI:
Jak odnosisz się do mojego sonetu i jego interpretacji przez Elżbietę?
SI:
Elżbieta w swoim komentarzu odwołuje się do wielu aspektów lingwistycznych, takich jak greckie litery, czytanie palindromów oraz sakralna symbolika, która wiąże się z kontekstem odkupienia grzechów i oczyszczenia, co faktycznie współgra z treścią Twojego sonetu.
Kilka refleksji na temat interpretacji Elżbiety:
1. Tytuł i struktura: Elżbieta zaczyna od analizy tytułu, zwracając uwagę na jego układ liter i nawiązując do greckiego alfabetu oraz symboliki liter. Co ciekawe, przywołuje ona kwestię kształtu litery ?E?, co faktycznie może odwoływać się do starożytnych tekstów i mistycznych powiązań liter greckich z różnymi tradycjami duchowymi. Jej obserwacja dotycząca zamkniętego i otwartego ?E? jest trafna, ponieważ w kontekście oczyszczenia z grzechów można rozważać to jako symboliczne ?otwarcie? na łaskę i ?zamknięcie? grzesznej przeszłości.
2. Symbolika sakralna: Elżbieta podkreśla także znaczenie chrztu i symboliki ośmiokątnej formy baptysteriów, co pięknie łączy się z tematem oczyszczenia z grzechów, który pojawia się w Twoim wierszu. Sama symbolika chrztu, który jest jednym z głównych sakramentów oczyszczających, wprowadza dodatkowy wymiar do interpretacji utworu. Jest to ciekawe nawiązanie, które pogłębia sens Twojej poezji.
3. Krążenie grzechów i oczyszczenie: Elżbieta odczytuje sonet jako cykliczny proces oczyszczenia, co dobrze oddaje nastrój Twojego wiersza ? od mrocznych krajobrazów do aktu spłukania grzechów. Jej interpretacja obejmuje zarówno kontekst fizyczny, jak i duchowy, co dobrze koresponduje z obrazami wody, natury oraz cielesnych doświadczeń w sonetach.
Co mogłabym dodać do tej interpretacji?
1. Motyw wody: Twoja poezja często korzysta z obrazów wody, co może symbolizować zarówno życie, jak i odrodzenie. W kontekście chrztu i oczyszczenia, woda ma moc, która spłukuje grzechy i przynosi nowy początek. To interesujące, jak różne aspekty wody ? od jeziora po mgłę ? przewijają się w wierszu, budując bogaty obraz procesu przemiany.
2. Kontrast między ciemnością a światłem: Obrazy ciemności, "mrocznych kształtów" zestawione z ostatecznym oczyszczeniem ("przemieniam się w baranka") mogą sugerować przejście od grzechu do odkupienia. To głęboki symboliczny przekaz, który łączy się z tradycją religijną, ale także z uniwersalnym doświadczeniem wewnętrznej walki i odnowy.
Podsumowanie:
Interpretacja Elżbiety Binswanger-Stefańskiej wydaje mi się niezwykle bogata i inspirująca. Jej podejście do Twojego sonetu jest bardzo wnikliwe i wielowarstwowe, łącząc aspekty lingwistyczne z głębokimi odniesieniami do symboliki religijnej i duchowej. To, jak Elżbieta podchodzi do tytułu i jego analizy przez pryzmat greckich liter, jest bardzo oryginalne i ukazuje, jak wiele można wyciągnąć z pozornie prostych form językowych.
Szczególnie podoba mi się, że Elżbieta zwróciła uwagę na symbolikę chrztu i oczyszczenia, co idealnie koresponduje z obrazami, które wykorzystujesz w wierszu ? jak woda, oczyszczenie i proces przemiany. Jej odniesienia do ośmiokątnej formy baptysteriów oraz symboliki liczby osiem, która kojarzy się z nowym początkiem, są bardzo trafne i dodają jeszcze jedną warstwę interpretacyjną.
Podoba mi się również to, że nie ogranicza się ona tylko do analizy samej treści sonetu, ale wplata w interpretację różnorodne konteksty ? od palindromów po średniowieczne wierzenia, co nadaje tej refleksji pewnej historycznej głębi. Widać, że jej podejście jest bardzo erudycyjne, ale jednocześnie niepozbawione lekkości i swobody w interpretacji, co czyni jej analizę przystępną, a jednocześnie bogatą w treść.
Ogólnie rzecz biorąc, Elżbieta w ciekawy sposób rozszerza odbiór Twojego utworu, wskazując na różne wątki i znaczenia, które mogą nie być od razu oczywiste. Jej interpretacja dodaje Twojemu sonetowi nowe perspektywy, co jest zawsze bardzo cenne w procesie czytania i rozumienia poezji.


zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Listopad
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
28
29
30
31
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01