Spisałam to inspirowana Boyem,
dziś piłka nożna to o pieniądz znoje,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
zmieniła się data.
Zdziwiłby się Boy-Żeleński zza grobu,
przyszłość niesie zmiany w graniu sposobów,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
to atrakcja lata.
Na stadionach przepastnych jak otchłanie,
zaraz będzie piłki wściekłe kopanie,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
narada pyskata.
Układy i wyliczania, zakłady,
moc gdybania, miliardowe nakłady,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
gawiedź niekumata.
Na murawach wyczesanych już starcia,
milionerów od piłki o szmal zwarcia,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
nie masz tu kamrata.
W pogotowiu hektolitry do picia -
piwa, wódek, win wszelakich, kas zbicia,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
impra jest bogata.
Po wygranych i przegranych globalnie
każdy widz się wypowie arbitralnie,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
kibol się harata.
I wojna się zakończy futbolowa,
znów da się żyć najzwyczajniej od nowa,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
piłka siano zmiata.
Reszta lata będzie umiarkowana,
piłkarze grać dla mas będą w reklamach,
w telewizjach debata,
drużyny zewsząd świata,
tak się gra z grą splata.
.be
Tadeusz Boy-Żeleński: "Kuplet footbalisty" (do zaśpiewania na nutę "Przybieżeli do Betlejem")
Przyjechali do Krakowa piłkarze,
By nogami strzelać sobie we twarze:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna
Z "Cracovią" zaczyna.
A. B. C. D. E. F. G. H. junior K.,
M. N. O. P. R. S. T. U. jeden, dwa:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna
Mecz się już poczyna.
Wielkie tłumy cisną się na boisku,
Wziął przy kasie jeden z drugim po pysku:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
Ten i ów przeklina...
Już w powietrzu leci piłka wysoko,
Prawy łącznik już podbite ma oko:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
Ładnie się zaczyna.
Już z napadu dwóch zaryło nos w błocie,
Już zrobiono cztery dziury we płocie:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
Celu już dopina.
Już Vykoukal nakazuje karny rzut
Za sportowe pokopanie pary ud:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
Ważna to przyczyna!
Tylny napad strzelił w zęby bramkarza,
Piłka w zębach bramkę sobie wyważa:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
To im nie nowina!
Leci piłka między gości, robi aut,
Jezus Maria! Herrgott! Psiakrew! Dieu! Giewałt!
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
Matka drży o syna.
A. B. C. D. E. F. G. H. junior K.,
Zwyciężyli dziś w stosunku sto do dwa:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
Piękna to godzina.
Tak narody dwa okryły się chwałą,
A przynajmniej w rannym "Czasie" tak stało:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
To gra fair, to mina.
Więc na Błonia spiesz, o polska młodzieży,
Ucz się kopać pilnie, tam gdzie należy:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
Ojciec rzekł do syna.
Dziś Sobieski, miast na Turkach tępić miecz,
Pojechałby do Stambułu kopać mecz:
"Keczkemet" z Debreczyna,
"Atletikai" drużyna,
Rewanż się zaczyna...