Piwo w kielichu czerwca zlizawszy do czysta,
"prądem rzek obojętnych niesion w ujścia stronę" (1) -
dopływał mąż znużony w znajome drzwi czyśćca,
kiedy nagle "ster prysnął" (2), gdy zobaczył żonę:
- Piłeś!
- Piłem, lecz... mleko od krowy.
- Żartujesz?
- Nie, tylko
nie jestem drobiazgowy.
Minął czerwiec, jak przystań malejąca w dali,
"zapodziany po głowę przed ciekawych okiem" (3)
mąż wyławiał Syreny pośród piwnej fali,
by po latach powrócić do dom chwiejnym krokiem.
A tam żona, jej matka i krzyk rybitw:
1 - O, tatka!
2 - Wrócił tatka!
3 - Więc... taki jest tatka?
"Patrz na te chmury, co się kłębią w niebie,
siostrzyce burz i niepogody!" (4) -
doradzał poeta, lecz tatko nie słuchał,
z powodu niezbyt przyjemnej przygody:
- Było jedno!
- Nie, troje!
- Ależ jedno!
- Trzy, drogi.
- Ale...
- Precz z ale...
nie bądźmy drobiazgowi!
=== === === === ===
Detale:
(1) Artur Rimbaud - Statek pijany
(2) Adam Mickiewicz - Burza (Sonet)
(3) Bolesław Leśmian - W malinowym chruśniaku
(4) Leopold Staff - *** (Patrz na te chmury...)