LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 19.04.2020 12:55
fot. Adam Wyrwa
 


nikt nie woła 

już nie 

na ulicy miłej podchodzi do mnie wielka niedźwiedzica 

prosi o pamięć ostatniego miliona lat

bierze do łap skrzypce unurzane we krwi i mruczy


tego roku lata nie będzie


stary żyd grzebieniem rozczesuje brodę

opowiada o rozszerzaniu się wszechświata 

nie umiera z miłości a chęci przetrwania

przemierza wzgórza ulicy miłej 

zastyga w przerażeniu

zastanawia się kto powinien zabić pierwszy


ponad ruinami 

zwłokami 

przygląda się życiu

pragnie jeszcze raz rozebrać kobietę

tak by jej ciało

zamknęło okrąg samotności

stojąc na krawędzi lamentu opowiada że ofiary zwyciężą

na zakrwawionych dłoniach ma wypisane imiona Boga


wiatr porusza czasem 

przegląda sny 

pozostał horyzont bez pejzażu


na ulicy miłej panuje cisza przesycona człowiekiem


dotknij mnie 

chcę ożyć



zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Listopad
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
28
29
30
31
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01