Cieszą się na jaśmin mszyce,
w jaśminie spędzą swe życie,
trzeba się spieszyć z sokami
zmykając przed biedronkami.
Bo taka biedronka dla mszycy
to jako smok dla dziewicy,
jedno kłapnięcie paszczychą
i mszyca w mig jest przegrychą.
Mrówki nie lubią biedronek
z mszycami zaprzyjaźnione,
te boże krówki z kropkami
są ich wielkimi wrogami.
Już jaja biedronka składa,
gdzie mszycę ma za sąsiada,
sztuk będzie ze czterdzieści,
ile pod liściem się zmieści.
Z nich zaraz larwy się kocą,
i mszyce żrą dniem i nocą,
potem się przepotwarzają
i mszyce znów spożywają.
Krótkie jest życie mszycy,
a ile przeszkód, nie zliczysz,
największym z nieszczęść jest człowiek,
choć lubi miody spadziowe.
Dla niego mszyce, to mrowie
szkodników i to ma w głowie,
więc zniszczyć, wytruć, wytępić
i cóż, że natura jęczy.
Swe interesy forować,
apokalipcę zgotować
maleńkim żyjątkom w przyrodzie
z nie większym niż ludzki głodzie.
Nie wiedzieć, jak to się dzieje,
że równowaga się chwieje,
nie łączyć jednego z drugim,
choć miód ten wszak, to mszyc trudy:
ich wydzieliny z sokami,
to spadź z pycha składnikami,
pszczoły spijają tę słodycz
i przerabiają na miody.
Jaśminem pachną i świerkiem
modrzewiem, jodłą i dębem,
ach, cóż to za aromaty,
rosy miodowej klimaty.
*
Mrówki "dojące" mszyce:
Larwy biedronek i biedronki żywią się mszycami:
Wydzieliny mszyc w połączeniu z sokiem roślinnym wyciekającym z uszkodzonych tkanek tworzą tzw. spadź. Jest ona zbierana przez pszczoły, a wytworzone z niej miody zwane są miodami spadziowymi.
Spadź, rosa miodowa - słodka ciecz występująca w postaci kropel na igłach i gałęziach świerka, modrzewia i jodły oraz na liściach niektórych drzew liściastych, m.in. dębu i lipy. Składa się z soków roślinnych, wypływających z komórek uszkodzonych przez mszyce, czerwce lub miodówki (i inne owady ssące żywiące się sokami roślinnymi) oraz z płynnych odchodów tych owadów.
Oprócz sacharozy spadź zawiera glukozę, fruktozę, melecytozę (powstającą na drodze syntezy w organizmach mszyc i czerwców), trehalozę, galaktozę, rafinozę, a także dekstryny. Ze związków azotowych poza białkiem, wśród których występują enzymy, stwierdzono występowanie ponad 20 wolnych aminokwasów. W popiele przeważają tlenki potasu, wapnia oraz sodu. Stwierdza się także obecność żelaza, magnezu, manganu oraz pewnych mikroelementów. W spadzi występują garbniki, żywice i inne związki nadające spadzi intensywny smak i aromat.
Spadź jest zbierana przez pszczoły i przetwarzana na miody, zwane spadziowymi. Miody te charakteryzują się ciemną barwą. Na roślinach (liściach, igłach) pokrytych spadzią rozmnażają się grzyby sadzakowe, które tworząc czarny nalot ograniczają dostęp światła do liści oraz utrudniają wymianę gazową roślin, przynosząc często więcej szkód roślinie niż żywiące się jej sokami owady. Wiele gatunków mrówek żywi się spadzią. Niektóre z nich, jak hurtnica pospolita (Lasius niger) żyją z mszycami w symbiozie: mszyce zapewniają mrówkom spadź, mrówki bronią mszyce przed drapieżnikami.