Adam Gwara: * ZANIM *
miękkie światło więcej zamyśleń
skowronki bardziej wyspane
trochę przybyło nas w Wiśle
w obwodzie i w Zakopanem
ale już mniej niż więcej
ciepła po nocy w człowieku
na szczęście gwiazdy na szczęście
kapią przez szpary w powiekach
i nie wiadomo co chce się
tak do świętego Rocha
potem już zaraz wrzesień
przyjdzie się znowu odkochać
tak żeby serce nie pękło
żeby bez sensu nie cierpieć
ale to jeszcze nieprędko
jeszcze przed nami sierpień
jeszcze otwarte czerwone
głupie ćmy lecą do świecy
jeszcze możemy spłonąć
zanim będziemy dalecy
zanim na głowy się zwali
zanim nas zimno wyczerpie
nim się papieros dopali
sierpniem
*
Ela Binswanger: * WAKACYJNA MIŁOŚĆ *
(z inspiracji wierszem Adama Gwary)
skończy się sierpień i miłość
przeminie jak się zaczęła
uczucie wielkie już byłoś
jesień swe macki rozpięła
wspomnienia morza jak turkus
beztroskich figli na plaży
i z jednej patelni kuskus
gdy knajpka w drodze się zdarzy
przysięgi pod firmamentem
tajemnie od gwiazd się skrzącym
zauroczenie ze szczętem
porywem wiele znaczącym
wymiana maili i śliny
i już ostatnie spojrzenia
przecież się nie zapomnimy
obopólnego sfajczenia
nie damy się codzienności
osobne noce niestraszne
spotkamy się znów w przyszłości
będziemy online na zawsze
tymczasem wiemy że koniec
nim jarzębiny zapłoną
na stacji po drugiej stronie
spotkasz się z żoną
*