PUTIN, IDI NAXUI!
Na pierwsze było kłamstwo, "niesiemy wam pokój",
A potem tylko gorzej, zgodnie z pierwszym słowem,
Oni walczą Kijowem, szykują się Lwowem,
Twoi żołnierze giną, kończą w wiecznym mroku.
Jesteś fałszywym wodzem, ptaszyskiem z zębami,
Zakompleksionym nikim, mordercą, zbrodniarzem,
Nic nie dadzą miliardy, już jesteś nędzarzem,
Wojna to Krwawa Pani, skończysz pokonany.
Chciałeś wojny, masz wojnę, wszystko ci zabierze,
Złoto, diamenty, jachty, już się na śmierć pakuj,
Miałeś władzę, przegrałeś, zbieraj się, frajerze.
Jesteś nagi, nijaki, z kont w bankach wyskakuj,
Historia cię podliczy, ze skóry obedrze,
Ukraina ci życzy: "PUTIN, IDI NAXUI!".
Co się zaś tyczy hasła "rosyjski okręcie wojenny, idź na chuj", to Ukraińcy mają długą tradycję odpowiadania w ten sposób, gdy ktoś im się każe poddać.
Poniżej słynny list kozaków zaporoskich do sułtana Mehmeda IV z XVII wieku. być może jest historyczny fejk, ale nawet jeśli, to i tak dobrze oddaje ducha tamtych czasów - i ducha ukraińskiej wolności.
Mehmed IV do Kozaków
"Ja, sułtan, syn Mehmeda, brat Słońca i Księżyca, wnuk i namiestnik Boga, Pan królestw Macedonii, Babilonu, Jerozolimy, Wielkiego i Małego Egiptu, Król nad Królami, Pan nad Panami, znamienity rycerz, niezwyciężony dowódca, niepokonany obrońca miasta Pańskiego, wypełniający wolę samego Boga, nadzieja i uspokojenie dla muzułmanów, budzący przestrach, ale i wielki obrońca chrześcijan - nakazuję wam, Kozakom zaporoskim, poddać się mi dobrowolnie bez żadnego oporu i nie kazać mi się więcej waszymi napaściami przejmować".
Zaporoscy Kozacy do sułtana tureckiego!
"Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gówno. Nie będziesz ty, suki ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, kurwa twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i chuju złamany. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, kurwa twoja mać.
O tak ci Kozacy zaporoscy odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki jak i u was, za co możecie nas w dupę pocałować!".
Podpisali: Ataman Koszowy Iwan Sirko ze wszystkimi zaporożcami.
Jako ilustracja obraz Ilji Riepina, który przedstawia, jak to wspólne pisanie listu mogło wyglądać. Jedna wersja tego obrazu przechowywana jest w Petersburgu, druga - w Muzeum Sztuki w Charkowie.