Paul Celan: W EGIPCIE
Powiedz w oczy tej obcej: stań się wodą.
Szukaj w oczach obcej tych, które, jak wiesz, są w wodzie.
Wywołuj je z wody: Ruth! Noemi! Miriam!
Przystrajaj je, gdy leżysz przy obcej.
Przystrajaj je chmurą włosów obcej.
Powiedz Ruth i Miriam i Noemi:
Patrzcie, śpię przy niej.
Przystrajaj obcą przy sobie najpiękniej.
Przystrajaj ją bólem po Ruth, po Miriam i Noemi.
Powiedz do obcej:
Patrz, spałem przy nich!
(tł. Ela Binswanger)
*
Wiedeń, 23 maja 1948
*
Paul Celan: IN ÄGYPTEN
Du sollst zum Aug der Fremden sagen: Sei das Wasser.
Du sollst, die du im Wasser weißt, im Aug der Fremden suchen.
Du sollst sie rufen aus dem Wasser: Ruth! Noëmi! Mirjam!
Du sollst sie schmücken, wenn du bei der Fremden liegst.
Du sollst sie schmücken mit dem Wolkenhaar der Fremden.
Du sollst zu Ruth und Mirjam und Noëmi sagen:
Seht, ich schlaf bei ihr!
Du sollst die Fremde neben dir am schönsten schmücken.
Du sollst sie schmücken mit dem Schmerz um Ruth, um Mirjam und Noëmi.
Du sollst zur Fremden sagen:
Sieh, ich schlief bei diesen!
*
Wien, 23. Mai 1948
*
Wiersz ten, dedykowany Ingeborg Bachmann, wymaga didaskaliów - napisany 23 maja 1948 w Wiedniu i wysłany w liście do Ingeborg już z Paryża z dedykacją dla niej z życzeniami urodzinowymi (urodziła się 25 czerwca 1926) miał dopisek:
Dla Ingeborg. Uporczywie punktualnej, 22 lata po jej narodzinach, uporczywie niepunktualny.
(z: "Czas serca. Ingeborg Bachmann - Paul Celan. Listy" (tł. Małgorzata Łukasiewicz)
Tych dwoje spotkało się w kwietniu 1948 w tużpowojennym Wiedniu. Ich losy przecięły się z zupełnie innych kierunków: Niespełna 22-letnia studentka filozofii była córką austriackiego członka NSDAP o niskim numerze legitymacji, i 27-letni niemieckojęzyczny Żyd-bezpaństwowiec z austriacko-rumuńskich Czerniowców, który stracił oboje rodziców w niemieckim obozie koncentracyjnym. W czerwcu Celan wyjechał do Paryża. Byli zakochanymi w sobie młodymi poetami, ale parą byli zaledwie kilka wiosennych tygodni. Potem spotkali się jeszcze w Paryżu. Przez kolejnych 20 lat pisali do siebie listy inspirując się nawzajem i dedykując sobie wiersze. Wiersz "W Egipcie" z krótkim dopiskiem otwiera tę korespondencję.
Napisany jest w formie Dekalogu, ale zawiera tylko dziewięć przykazań. Wszystkie w trybie rozkazującym, „będziesz, masz, powinieneś robić to i to! (nie robić tego i tamtego!)”. W polskim tłumaczeniu dwa pierwsze przykazania zaczynają się od "Nie będziesz..." : "1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną, 2: Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego nadaremno. "Będziesz..." - nie w formie negacji, jak po niemiecku "Du sollst...", po polsku nie ma. W wierszu byłoby (jak w niektórych tłumaczeniach): Będziesz mówił w oczy tej obcej...
A chodzi o to, by ominąć surowy zakaz żydowskim mężczyznom poślubiania kobiet innej wiary (i tym samym innej, obcej narodowości, bo w tradycji żydowskiej to jedno i to samo).
W XIII wieku p.n.e., gdy Izraelici od 400 lat mieszkali na wygnaniu w Egipcie, gdzie byli coraz bardziej gnębieni, gruchnęła wiadomość, że w Egipcie narodzi się chłopczyk, który ukróci potęgę Egiptu, a wzmocni Izraelitów. Króla Egiptu tak bardzo przeraziła ta przepowiednia, że kazał wymordować wszystkich nowonarodzonych chłopców. Był wśród nich Mojżesz, to na niego polowano.
Ale jego starsza siostra Miriam uplotła koszyk i wsadziwszy niemowlę do koszyka, puściła go z prądem Nilu, skrycie obserwując, co się wydarzy. Koszyk wraz z dzieckiem wyłowiła Termutis, córka króla, i zabrała dziecko na dwór. Miriam poradziła księżniczce, żeby oddała chłopca mamce żydowskiej, podsuwając swoją matkę, czyli też matkę Mojżesza.
Imię Mojżesz ma oznaczać „ocalony z wody”. Egipcjanie wodę nazywali „moy”, „eses” znaczyłoby „uratowany, wyciągnięty”.
Dekalog Jahwe podyktował Mojżeszowi na górze Synai.
Historia narodu Izraela rozpoczyna się w momencie, gdy w krainie Kanaan nad Morzem Śródziemnym osiedliły się koczownicze plemiona Izraelitów, z których część przybyła z Egiptu pod wodzą Mojżesza.
Zwierzchnikami ludu starożytnego Izraela przed epoką królów przez ok. 150 byli tzw. sędziowie (hebr. שופטים szofetim). Była to teokracja, a jednocześnie najwcześniejsza demokracja, w której lud wybierał spomiędzy siebie rządzących. Pod rządami sędziów małżeństwa mieszane były surowo zakazane.
W czasie rządów sędziów w kraju panował głód. Z tego powodu rodzina Izraelitki Naomi wyemigrowała do Moabu, krainy pogan, gdzie przebywała około 10 lat. Obaj synowie Naomi poślubili cudzoziemki, Moabitki. Jeden z nich, Machlon, poślubił Rut. Naomi i Rut zostają w jednym czasie wdowami, ich mężowie giną. Ginie też drugi syn Naomi.
Złamana bólem osamotniona Naomi postanawia wrócić do domu, do Betlejem. Rut nie opuszcza Naomi, podąża razem z nią do Betlejem, żeby ją wspierać. W nagrodę Naomi pomaga Rut zdobyć nowego męża. Rut będzie z nim mieć syna Obeda.
Prawnukiem Rut będzie Dawid, założyciel dynastii królewskiej.
Wiersz mówi o tym, że ważniejsza jest miłość, rodzina i lojalność od narodowości i zakazu małżeństw mieszanych.
*
Jeszcze o tłumaczeniu. W oryginale mamy nie "oczy obcej" a "oko obcej", do którego ma mówić mężczyzna, liczba pojedyncza. I tak jest w przytoczonych tłumaczeniach. U mnie jest liczba mnoga, ponieważ po polsku się tak nie mówi "powiedz komuś w oko...". Owszem, są takie związki frazeologiczne, gdzie występuje oko zamiast oczu, pars pro toto (tu: pars pro duo): "ciemno choć oko wykol", "coś jest widoczne gołym okiem", "mieć oko na kogoś", "nie zmrużyć oka"... ale po polsku mówi się komuś w oczy, a nie w oko, czy do oka. Definitywnie.
Paul Celan: W EGIPCIE
(tł. Ryszard Krynicki)
Będziesz mówił do oka tej obcej: Bądź wodą.
Będziesz szukał w oku tej obcej tych, o których wiesz, że są w wodzie.
Będziesz wywoływał je z wody: Ruth! Noemi! Miriam!
Będziesz je stroił, kiedy leżysz przy obcej.
Będziesz je stroił chmurą włosów tej obcej.
Będziesz mówił do Ruth, i do Miriam, i do Noemi:
Patrzcie, śpię przy niej!
Będziesz najpiękniej stroił tę obcą przy tobie.
Będziesz stroił ją bólem o Ruth, o Miriam, o Noemi.
Będziesz mówił tej obcej:
Patrz, spałem przy nich!
*
z: "Czas serca. Ingeborg Bachmann - Paul Celan. Listy", tł. Małgorzata Łukasiewicz, Wydawnictwo a5, 2010
Paul Celan: W EGIPCIE
(tł. Julia Juryś)
Do oka obcej powiedz: wodo, stań się.
Wiedząc, czym woda, trop ją w oku obcej.
Z głębi fal wołaj: Ruth! Noemi! Miriam!
Ozdób je pięknie, leżąc obok obcej.
Ozdób je obcej włosami z obłoków.
I powiedz Ruth i Miriam i Noemi:
Patrzcie, śpię przy nieznajomej!
Najpiękniej ozdób obcą przy swym boku.
Przystrój ją w ból po Ruth, po Miriam, po Noemi.
I powiedz obcej:
Patrz, przy nich sypiałem!
*
z: "PAUL CELAN. Tam, za kasztanami, jest świat", biografia, Anna Arno, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2021
Paul Celan: W EGIPCIE
(tł. Andrzej Lam)
Będziesz mówił do oka Obcej: Bądź wodą.
Będziesz tych, o których wiesz, że są w wodzie, szukał w oku Obcej.
Będziesz je wzywał z wody: Rut! Noemi! Miriam!
[...]
Będziesz do Obcej mówił:
Patrz, ja spałem przy nich!
*
tłumaczenie z przypisem:
- przy Obcej, biblijna Rut obca jako Moabitka. - Noemi Ruth nazywała się przyjaciółka C. w Czerniowcach.
z: "CELAN dla początkujących i zaawansowanych. Wiersze wybrane z lat 1944-1969", przekład Andrzej Lam, Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR, Warszawa 2022
INGEBORG BACHMANN urodziła się w austriackim Klagenfurcie 25 czerwca 1926.
Jej ojciec należał do NSDAP. Studiowała filozofię, psychologię i germanistykę. Doktorat, nader krytyczny, poświęciła myśli Martina Heideggera. Zmarła tragicznie w Rzymie 17 października 1973 w wyniku ciężkich poparzeń po pożarze w swoim rzymskim domu. Jej najważniejsze dzieło, powieść o miłości niemożliwej, "Malinę", postrzega się jako hommage dla kochanka, poety Paula Celana.
Bachmann zajmowała się najchętniej tematyką wewnętrznych ograniczeń człowieka, sposobami przedstawienia prawdy i filozofią języka. W swoich późniejszych pracach poświęcała też dużo miejsca feminizmowi. Zalicza się do najwybitniejszych pisarek i poetek współczesnej literatury niemieckiej. Pisywała pod pseudonimem Ruth Keller.
Jej filozoficzne rozważania nad językiem sprawiły, że prace autorki szybko znalazły szerokie audytorium poza granicami języka niemieckiego. Do najbardziej znanych stwierdzeń Ingeborg Bachmann należy zdanie: "Gdybyśmy mieli słowo, gdybyśmy mieli język, nie potrzebowalibyśmy broni".
Pierwszym utworem Bachmann udostępnionym polskiemu czytelnikowi było opowiadanie "Wszystko", opublikowane w 1960 w "Nowej Kulturze". Później ukazały się książki prozatorskie: "Malina" (przeł. S. Błaut, 1975), "Symultanka" (przeł. A.M. Linke, 1975), "Rok trzydziesty" (przeł. K. Jachimczak, 1994), "Przypadek" (przeł. K. Jachimczak, 1997) oraz dwa zbiory wierszy: "Wybór poezji" (pod red. G. Prokopa) i "Wyjaśnij mi, miłości"("Erklär mir, Liebe") (przeł. S. Lisiecka, Z. Jaskuła, 2005). W 2010 nakładem Wydawnictwa a5 ukazał się zbiór korespondencji "Czas serca. Listy".
W maju 2011, również nakładem Wydawnictwa a5, ukazało się wznowienie "Maliny".
Pod koniec listopada 2022 ukazały się listy Bachmann z Frischem - byli parą od 1958 roku przez 4 lata, ale korespondowali po rozstaniu dalej do tragicznej śmierci Bachmann w 1973. Dla Frischa przeniosła się do Szwajcarii, potem zamieszkała w Rzymie.
W nocy z 25 na 26 września 1973 roku doznała w rzymskim mieszkaniu silnych poparzeń w wyniku pożaru, który wywołała zasypiając z palącym się papierosem. Z powodu wieloletniego silnego uzależnienia od środków uspokajających (barbiturany), o czym początkowo leczący ją lekarze nie wiedzieli, zmarła w wieku 47 lat z powodu syndromu abstynencji (konwulsje, porównywane z epileptycznymi) 17 października 1973 roku w szpitalu Sant?Eugenio.
Pochowana została na cmentarzu w Klagenfurt-Annabichl. 15 lipca 1974 roku władze włoskie umorzyły dochodzenie w sprawie ewentualnego zabójstwa. Dzisiaj uważa się za przyczynę pożaru i jej śmierci uzależnienie od leków i alkoholu.
Wymiana listów Bachmann z Frischem nosi tytuł (cytat) "Wir haben es nicht gut gemacht" ("Nie zrobiliśmy tego dobrze"). To literackie wydarzenie w obszarze niemieckojęzycznym.
hasło w Wikipedii w języku niemieckim