LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 28.05.2023 06:17
Róże moje, od Państwa J. & A. Gwarów, wrzesień 2022, pic: me
Paul Celan: PSALM

(tł. Ela Binswanger)


Nikt nas nie ulepi raz jeszcze z gliny i z ziemi,

nikt nie ożywi słowem naszych prochów.

Nikt.


Bądź błogosławiony Ty, który jesteś Nikim.

Dla Ciebie pragniemy

zakwitać w kółko,

Tobie 

na chwałę.


To Nic

kręciło się, kręci się, będzie się 

kręcić w kółko, kwitnąc:

ta róża-po-nic, ta

róża niczyja.


Z

szypułką o jasnej duszy,

pręcikiem w rozpustnym niebie,

czerwienią płatków korony

od purpurowego słowa, które wyśpiewywaliśmy

ponad, o, ponad

cierniem.


*


Paul Celan: PSALM


Niemand knetet uns wieder aus Erde und Lehm,

niemand bespricht unsern Staub.

Niemand.


Gelobt seist du, Niemand.

Dir zulieb wollen

wir blühn.

Dir

entgegen.


Ein Nichts

waren wir, sind wir, werden

wir bleiben, blühend:

die Nichts-, die

Niemandsrose.


Mit

dem Griffel seelenhell,

dem Staubfaden himmelswüst,

der Krone rot

vom Purpurwort, das wir sangen

über, o über

dem Dorn.


Wiersz z tomu „Niemandsrose”, „Róża niczyja”, S. Fischer Verlag, Frankfurt am Main, 1963


*


Paul Celan: PSALM

(tł. Stanisław Barańczak)


Nikt nas na nowo z ziemi i gliny nie lepi,

nikt już naszego prochu nie zaklina.

Nikt.


Bądź pochwalony, Nikt.

Tobie gwoli pragniemy

rozkwitać.

Tobie

wbrew.


Niczym

byliśmy, jesteśmy, będziemy

nadal, rozkwitając:

róża z niczego, 

róża

niczyja

Na-

przeciw Tobie.


Ze słupkiem jak duch jasnym,

z pręcikiem pustynnym jak niebo,

z koroną czerwoną

od słowa szkarłatnego, któreśmy śpiewali

ponad, o ponad

cierniem.


*


Paul Celan: PSALM

(tł. Ryszard Krynicki)


Nikt znowu lepi nas z ziemi i gliny, 

nikt zaklina nasz proch.

Nikt.


Błogosławiony bądź, Nikt. 

Dla ciebie pragniemy

kwitnąć.

Na-

przeciw tobie.


Niczym

byliśmy, jesteśmy,

pozostaniemy, kwitnąc: 

róża nicości,

róża niczyja.


Ze

słupkiem jasnym od dusz,

z pustynnym pręcikiem niebios,

z koroną, czerwoną

od purpurowego słowa, które śpiewaliśmy 

ponad, o, ponad

cierniem.


*


Paul Celan: PSALM

(tł. Feliks Przybylak)


Nikt nie ulepi nas ponownie z ziemi i gliny,

nikt nie omówi naszego prochu.

Nikt.


Bądź pochwalony ty, Nikt.

Ku twemu zadowoleniu

Chcemy kwitnąć.

Ku

tobie.


Niczym

byliśmy, jesteśmy, po-

zostaniemy, kwitnąc:

róża nicości - tą

różą niczyją.


Szyjką słupka w jasności duszy,

nitką pręcika w pustce nieba,

koroną czerwoną

od słowa w purpurze, które wyśpiewywaliśmy

ponad, o, ponad

cierniem.


*


Paul Celan: PSALM

(tł. Jakub Ekier)


Nikogo, kto by nas na powrót ulepił z gliny i z ziemi,

Nikogo, kto by mową ożywił nasz proch.

Nikogo.


Ciebie,

Nikogo, chwalimy.

tobie bądź miłe

nasze kwitnienie,

Tobie na-

przeciw.


Jednym Nic

Byliśmy, jesteśmy,

pozostaniemy kwitnąc-

Nicości różą, różą

Nikogo.


U niej

stylus jasny duszą,

nić pyłkowa płonna niebem,

korona czerwona

purpurą słowa, któreśmy śpiewali

ponad, o ponad

cierń.



Przypisy:
[1]:

Nie dlatego proponuję swoje wersje tłumaczeń, żeby się czepiać innych tłumaczy, lub udowadniać swoją translatorską wyższość, byłoby to małostkowe, a przecież nie przyznam się do małostkowości!...


Chodzi mi o dotarcie do sensu wiersza! Do istoty poezji Celana! Bo ja nie tylko dobrze znam niemiecki, ale czuję niemiecki. I gdy czytam Celana, to go po niemiecku rozumiem i czuję bez tłumaczenia na polski. A potem czytam polskie tłumaczenia i (niektórych) nie rozumiem, nie czuję. A przecież polski rozumiem i czuję jeszcze bardziej, niż niemiecki.


Tyle różnych tłumaczeń, więc nie przypuszczałam, że moje może być jakoś odkrywcze. A jednak ;): "wüst" może znaczyć "pusty", "pustynny", ale też - z tym samym tematem - "rozpustny", a czyż pręcik nie jest rozpustny? Czy natura nie jest rozrzutna?


Jak widać, ten temat "pust" ("wüst") w słowie "rozpustny" jest i w polskim języku!


[2]:

Paul Celan: PSALM

(tł. Ryszard Mierzejewski)


Nikt ponownie nie lepi nas z ziemi i gliny.

Nikt nie dyskutuje o naszych prochach.

Nikt.


Bądź pochwalony, Nikt.

Pragniemy zgodnie

kwitnąć.

Tobą

wbrew oczekiwaniom.


Nicością

byliśmy, jesteśmy, będziemy

pozostajemy, kwitnącą

nicością, która jest

różą niczyją.


Ze słupkiem jasnej duszy

nicią prochów

czerwoną koroną od purpurowego słowa, które śpiewaliśmy

ponad o, ponad

cierniem.


[3]:

Paul Celan: PSALM

(tł. Andrzej Lam)


Nikt nas znów nie ulepi z ziemi i gliny.

Nikt nie omówi naszego prochu.

Nikt.


Bądź pochwalony, o Nikt.

Dla ciebie chcemy

kwitnąć.

Tobie

na spotkanie.


Nicością

byliśmy, jesteśmy,

zostaniemy, kwitnąc:

Nicości,

Róża niczyja.


Ze

słupkiem duchowo-czystym,

pręcikiem kosmiczno-pustym,

koroną czerwoną

od purpurowego słowa, które śpiewaliśmy

ponad, o ponad

cierń.



zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Listopad
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
28
29
30
31
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01