LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 12.10.2023 13:54
Giuseppe Bottani: Atena ujawnia Itakę Ulissesowi, 1775, Musei Civici di Pavia

Konstandinos Kawafis: ITAKA


Jeżeli zdążasz do Itaki,

bacz, by podróż możliwie długo trwała,

w wiele przygód i w wiedzę bogata.

Lajstrygonów i Cyklopów się nie bój,

ni rozsierdzonego Posejdona gniewu,

nigdy ich na swej drodze nie spotkasz,

jeśli myśl twoja jest dość wzniosła, 

jeśli dobre uczucia wpuszczasz do duszy i ciała,

Lajstrygonów, Cyklopów,

dzikości Boga Mórz się nie obawiaj,

jeśli nie nosisz ich w duszy,

to dusza ich przed tobą nie ustawia.


Niech droga będzie długa.

Niech wiele letnich świtów znaczy,

gdy z ciekawości do nieznanych ci portów

będziesz zawijał i z radością je zobaczysz;

przystawał będziesz przy fenickich kupców kramach,

pełnych dobrych do zdobycia rzeczy,

macicy perłowej i korali, bursztynu i hebanu,

i wonności wszelkiego rodzaju,

tyle aromatycznych ziół, ile tylko pragniesz;

do wielu egipskich miast się udasz

uczyć się, uczyć od uczonych. 


Jednak cały ten czas pamiętaj o Itace.

Niechaj to ona twoje przeznaczenie znaczy.

I tylko nie śpiesz się z dotarciem do niej.

Co najlepsze, zostaw sobie na koniec;

starcem będziesz, gdy wrócisz do domu,

lecz bogatszym o to, coś zyskał po drodze,

nie oczekując bogactwa od wyspy rodzonej.


To Itace zawdzięczasz nadzwyczajną podróż.

Bez niej nie ruszyłbyś w tak niezwykłą drogę.

Nic ponadto ci nie da, tę nadzieję odłóż.


A jeśli uznasz ją za biedną, nie usłyszysz jej śmiechu.

Masz bogactwo doświadczeń, stałeś się mądrym człowiekiem, 

i oto sam rozumiesz, jak są cenne Itaki.


(tł. Ela Binswanger)



*


Konstandinos Kawafis: ITAKA


Skoro w wędrówkę ruszasz do Itaki,
chciej mocno, by twoja droga była długa,
pełna przygód, pełna nowej wiedzy.
Lajstrygonów ani też Kiklopów,
gniewnego Posejdona się nie obawiaj;
tych postaci nigdy na swej drodze nie spotkasz,
jeśli tylko myśl wysoka, jeśli subtelne
emocje dotykać będą twego ducha i ciała.
Lajstrygonów ani też Kiklopów,
wściekłego Posejdona nie napotkasz,
jeśli ich nie nosisz w sobie, w swej duszy,
jeśli twa dusza przed tobą ich nie postawi.


Chciej mocno, by twoja droga była długa.
Niech wiele na niej będzie letnich poranków,
gdy - ach, z jakim zachwytem, z jaką rozkoszą! -
wpływać będziesz do portów wcześniej ci nieznanych,
zatrzymywać się będziesz w fenickich faktoriach,
by tam kupować różne piękne towary,
masę perłową, korale, bursztyny, hebany
i najrozmaitsze rozkoszne pachnidła,
ile się da najwięcej rozkosznych pachnideł;
odwiedzaj liczne miasta Egiptu,
aby się uczyć, uczyć od mających wiedzę.


Zawsze Itakę noś w swoim umyśle.
Dotrzeć tam kiedyś - to twe zamierzenie.
Podróży jednak wcale nie przyspieszaj.
Niech raczej wiele lat podróż ci zabierze,
abyś jako starzec do brzegów wyspy dobił,
bogaty wszystkim, coś po drodze zyskał,
i wyzbyty nadziei na skarby Itaki.


Itaka dała ci tę piękną podróż,
gdyby nie ona, nie ruszyłbyś w drogę.
Ale teraz nic więcej już ci nie da.


I jeśli nawet znajdziesz ją ubogą, nie zwiodła cię Itaka.
Teraz, już mądry, z takim doświadczeniem,
już będziesz wiedział, czym naprawdę są Itaki.


(tł. Ireneusz Kania)






Κωνσταντίνος Καβάφης: ΙΘΑΚΗ


Σα βγεις στον πηγαιμό για την Ιθάκη,

να εύχεσαι να 'ναι μακρύς ο δρόμος,

γεμάτος περιπέτειες, γεμάτος γνώσεις.

Τους Λαιστρυγόνας και τους Κύκλωπας,

τον θυμωμένο Ποσειδώνα μη φοβάσαι,

τέτοια στον δρόμο σου ποτέ σου δεν θα βρεις,

αν μέν' η σκέψις σου υψηλή, αν εκλεκτή

συγκίνησις το πνεύμα και το σώμα σου αγγίζει.

Τους Λαιστρυγόνας και τους Κύκλωπας,

τον άγριο Ποσειδώνα δεν θα συναντήσεις,

αν δεν τους κουβανείς μες στην ψυχή σου,

αν η ψυχή σου δεν τους στήνει εμπρός σου.


Να εύχεσαι να 'ναι μακρύς ο δρόμος.

Πολλά τα καλοκαιρινά πρωιά να είναι

που με τι ευχαρίστηση, με τι χαρά

θα μπαίνεις σε λιμένας πρωτοϊδωμένους·

να σταματήσεις σ' εμπορεία Φοινικικά,

και τες καλές πραγμάτειες ν' αποκτήσεις,

σεντέφια και κοράλλια, κεχριμπάρια κι έβενους,

και ηδονικά μυρωδικά κάθε λογής,

όσο μπορείς πιο άφθονα ηδονικά μυρωδικά·

σε πόλεις Αιγυπτιακές πολλές να πας,

να μάθεις και να μάθεις απ' τους σπουδασμένους.


Πάντα στον νου σου να 'χεις την Ιθάκη.

Το φθάσιμον εκεί είν' ο προορισμός σου.

Αλλά μη βιάζεις το ταξίδι διόλου.

Καλύτερα χρόνια πολλά να διαρκέσει·

και γέρος πια ν' αράξεις στο νησί,

πλούσιος με όσα κέρδισες στον δρόμο,

μη προσδοκώντας πλούτη να σε δώσει η Ιθάκη.


Η Ιθάκη σ' έδωσε τ' ωραίο ταξίδι.

Χωρίς αυτήν δεν θα 'βγαινες στον δρόμο.

Άλλα δεν έχει να σε δώσει πια.


Κι αν πτωχική την βρεις, η Ιθάκη δεν σε γέλασε.

Έτσι σοφός που έγινες, με τόση πείρα,

ήδη θα το κατάλαβες οι Ιθάκες τι σημαίνουν.


*


Wiersz ukazał się po raz pierwszy w czasopiśmie "Γράμματα" ("Listy") z października - listopada 1911 roku, kiedy poeta miał 48 lat. Należy do poematów dydaktycznych Kawafisa.



Przypisy:
[1]:

Konstandinos Kawafis: ITAKA

(tł. Zygmunt Kubiak)


Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki,

pragnij tego, by długie było wędrowanie,

pełne przygód, pełne doświadczeń.

Lajstrygonów, Cyklopów, gniewnego Posejdona

nie obawiaj się. Nic takiego

na twojej drodze nie stanie, jeśli myślą

trwasz na wyżynach, jeśli tylko wyborne

uczucia dotykają twego ducha i ciała.

Ani Lajstrygonów, ani Cyklopów,

ani okrutnego Posejdona nie spotkasz,

jeżeli ich nie niesiesz w swojej duszy,

jeśli własna twa dusza nie wznieci ich przed tobą.


Pragnij tego, by wędrowanie było długie:

żebyś miał wiele takich poranków lata,

kiedy, z jaka uciechą, z jakim rozradowaniem,

będziesz podpływał do portów, nigdy przedtem nie widzianych;

żebyś się zatrzymywał w handlowych stacjach Fenicjan

i kupował tam piękne rzeczy,

masę perłową i koral, bursztyn i heban,

i najróżniejsze, wyszukane olejki ?

ile ci się uda zmysłowych wonności znaleźć.

Trzeba też, byś egipskich miast odwiedził wiele,

aby uczyć się i jeszcze się uczyć ? od tych, co wiedzą.


Przez cały ten czas pamiętaj o Itace.

Przybycie do niej ? twoim przeznaczeniem.

Ale bynajmniej nie śpiesz się w podróży.

Lepiej, by trwała ona wiele lat,

abyś stary już był, gdy dobijesz do tej wyspy,

bogaty we wszystko, co zyskałeś po drodze,

nie oczekując wcale, by ci dała bogactwo Itaka.


Itaka dała ci tę piękną podróż.

Bez Itaki nie wyruszyłbyś w drogę.

Niczego więcej już ci dać nie może.


A jeśli ją znajdujesz ubogą, Itaka cię nie oszukała.

Gdy się stałeś tak mądry, po tylu doświadczeniach,

już zrozumiałeś, co znaczą Itaki.


[2]:

Konstandinos Kawafis: ITAKA

(tł. Antoni Libera)

Jeżeli do Itaki wybierasz się w podróż,
niech będzie to podróż długa,
pełna przygód i nauk.
Lestrygonów, Cyklopów, gniewnego Posejdona
nie musisz się obawiać.
Jeżeli będziesz myślą szybował wysoko,
a umysł twój i ciało będą ciągle zdolne
do wzruszeń nieprzeciętnych,
nikt z nich ci nie zagrozi.
Jeśli nie masz ich w sobie i sam ich nie wskrzesisz,
Lestrygonów, Cyklopów, gniewnego Posejdona
nie spotkasz na swej drodze.

Niech będzie to podróż długa.
Obyś o letnim brzasku
- urzeczony, szczęśliwy -
wiele razy zawijał do nieznanych portów;
i bywał u Fenicjan w ich hadlowych stacjach,
i kupował tam od nich drogocenne rzeczy:
perły, koral i bursztyn, i drewno z hebanu,
i wszelkiego rodzaju pachnące olejki,
podniecające pachnidła, ile tylko zechcesz;
i odwiedził niejedno z wielu miast egipskich
i uczył się tam od tych, co posiedli wiedzę.

Bylebyś nie zapomniał nigdy o Itace,
o twoim przeznaczeniu - masz do niej dopłynąć.
Lecz nie śpiesz się w podróży.
Niech trwa długo - latami.
Lepiej byś był już stary, gdy dotrzesz do wyspy,
i na tyle zasobny w dobra tego świata,
by już nie oczekiwać od Itaki bogactw.

Itaka dała ci upajającą podróż.
Nie wyruszyłbyś w drogę, gdyby jej nie było.
Cóż więcej miałaby dać?

I gdyby była biedna, nie oszukała cię.
Zdobyłeś przez nią mądrość i ogrom doświadczeń,
a wraz z nimi świadomość, co znaczy - Itaka.


[3]:

Lajstrygonowie - legendarne plemię olbrzymów zamieszkujących Telepylę, krainę białych nocy, utożsamianą przez starożytnych Greków z którymś z regionów Sycylii bądź z Formią w Lacjum w Italii. Opisany przez Homera w eposie "Odyseja" w rozdziale 10. Lajstrygonowie byli ludożercami - zatopili 11 okrętów Odyseusza, pożerając ich załogi. Odyseusz uciekł chroniąc się na ostatnim z okrętów. 

O Lajstrygonach wspominają Homer, Owidiusz, Hyginus i Apollodorus. To mityczny lud gigantów i kanibali, którzy zajmują się wyłącznie hodowlą bydła, a nie rolnictwem, i są opisywani jako skrajnie niecywilizowani. Protoplastą Lajstrygonów jest Lajstrygon, syn Posejdona i Gai.


Odyseusz dociera na ląd siódmego dnia po odwiedzeniu wyspy Aiolos i przed odwiedzeniem Kirke na wyspie Aiaia. Tutaj traci dużą część swojej załogi i statków, ponieważ zostaje zaatakowany przez Lajstrygonów. Król Lajstrygonów, syn Posejdona, zwał się Lamos. Królem jest także jego potomek Antyfates, którego córki spotykają u źródła Artakie trzech zwiadowców Odyseusza. Antiphates każe z jednego ze szpiegów Odyseusza przygotować sobie na "ucztę", ale pozostałym dwóm udaje się uciec.


Ostrzeżonemu Odyseuszowi udaje się uciec na swoim statku z niewielką liczbą towarzyszy, gdyż jako jedyny nie pozwolił mu wpłynąć do portu; jego pozostali ludzie zostają pożarci przez Lajstrygonów.


Stolica Lajstrygonów nazywa się Telepylos (Daleka Brama), prawdopodobnie na cześć portu z wąskim wejściem. Niektórzy autorzy sugerują, że Telepylos oznacza "odległe Pylos", w przeciwieństwie do (pobliskiego) Pylos na Peloponezie. Położenie krainy Lajstrygonów jest niepewne. Homer wspomina, że ścieżki dnia i nocy są tam blisko, dlatego pasterz, który nie śpi, może zarobić podwójnie - jako pasterz owiec i jako pasterz krów. Późniejsi Grecy szukali siedziby Lajstrygonów na Sycylii, konkretnie pod Etną na polach miasta Leontinoi, rzymscy autorzy na najbardziej wysuniętym na południe wybrzeżu Lacjum w rejonie Formiae. Rozważane jest również miejsce w pobliżu Kyzikos nad Morzem Marmara, ponieważ legenda Argonautów wspomina również o źródle zwanym Artakie, a mieszkający tam Gegeneis wykazują pewne podobieństwa do Lajstrygonów. 


Podczas nieobecności Odysa na wyspie pojawili się zalotnicy ubiegający się o rękę Penelopy, przekonani o jego śmierci. Bez skrupułów wykorzystywali święte prawo gościnności, wyrządzając rozliczne szkody w majątku. Odyseusz, przybywszy za sprawą Ateny pod postacią żebraka (rozpoznał go jedynie jego wierny pies Argos, który zaraz potem zakończył żywot), wziął udział w konkursie, w którym nagrodą miała być ręka jego żony (spisek ten był również jego autorstwa). Zadaniem, które musieli wykonać zawodnicy było strzelenie z łuku tak, by strzała przeleciała przez otwory w dwunastu toporach ustawionych w rzędzie. Okazało się jednak, że nikt z pozostałych konkurentów nie ma dość siły, by choćby naciągnąć łuk króla Itaki. Odyseusz jako jedyny strzelił perfekcyjnie, a następnie ujawnił swoją tożsamość i z pomocą syna Telemacha, który w międzyczasie (10 lat wojny trojańskiej i 10 na dotarcie do Itaki), wyrosł na mężczyznę, wymordował wszystkich zalotników.


[4]:

Jacek Hajduk: Podróż totalna, czyli 'Itaka' Kawafisa, Vangelisa i Connery'ego, Racjonalista.pl, 30.7.2007, zakończenie:

Bogaty starzec

Zachwyca również część końcowa utworu. Kawafis-Connery-podmiot liryczny mówi: i już jako starzec przybijesz do wyspy, / bogaty we wszystko, co zyskałeś w drodze, / nie oczekując, że Itaka obdarzy cię bogactwem. (So that you're old by the time you reach the island, / wealthy with all you have gained on the way, / not expecting Ithaca to make you rich.) Jakikolwiek komentarz do tych słów wydaje się być zbędnym.

Dalej następuje chyba najciekawszy, bo najciekawiej wyrecytowany wers całego utworu: Bez niej nie wyruszyłbyś w drogę. (Without her you would not have set out.) Słowa Seana Connery?ego brzmią tu wręcz odkrywczo. Ależ oczywiście! - wołamy. - Racja! - Choć na dobrą sprawę nic w tym odkrywczego nie ma.

W tym też momencie, po raz ostatni podczas naszej wojaży, podrywa się Vangelis. Podrywa się i porywa? Porywa w nieokreślonym kierunku, kiedy Itaka nie ma już nam nic więcej do dania. (She has nothing left to give you now.) Cóż, dała nam już piękną podróż. (Ithaca gave you the marvelous journey.) Czy mogła więcej?

Wiersz totalny

Szkocka, szorstka i głęboka wymowa Seana Connery?ego z impresyjno-ilustracyjną muzyką Vangelisa tworzy idealną całość, piękną i mądrą interpretację utworu Kawafisa, jedność. Niełatwo wyobrazić sobie, by ktoś kiedyś dokonał czegoś równie wzniosłego, hipnotyzującego i zwyczajnie udanego aranżując jakieś dzieło literackie.

Podróż w "Itace" Konstandinosa Kawafisa jest podróżą totalną, ale i sam wiersz, od roku 2004, jest wierszem totalnym. Rzadkim arcydziełem z pogranicza sztuk. Doskonały literacko, deklamacyjnie i muzycznie porywa pełnią swojej epickiej narracji, przenosi w nadrealistyczny świat podróży-życia. Zachwyca i urzeka.


[5]:

KONSTANDINOS KAWAFIS, (1863 - 1933, urodził się i zmarł w w Aleksandrii w Egipcie).
Wiersze, Zeszyty Literackie, 8 października 2019

ZYGMUNT KUBIAK, (1929 - 2004, urodził się i zmarł w Warszawie). Pisarz, eseista, tłumacz. Autor "Mitologii Greków i Rzymian (1997), "Brewiarza Europejczyka" (1998), "Literatury Greków i Rzymian" (1999), "Dziejów Greków i Rzymian" (2003); przełożył m.in. "Eneidę" i "Wyznania" św. Augustyna. Autor przekładów wierszy greckiego poety Konstandinosa Kawafisa. Pracy nad przekładem wszystkich 253 wierszy Kawafisa poświęcił ponad 30 lat.

IRENEUSZ KANIA (19 września 1940 w Wieluniu - 9 października 2023 w Krakowie) - polski tłumacz i pisarz, poliglota. Przełożył kilkadziesiąt książek z kilkunastu języków, przede wszystkim romańskich i azjatyckich.

ANTONI LIBERA (ur. 1949 w Warszawie) - pisarz, tłumacz, reżyser, znawca twórczości Samuela Becketta. Przełożył i wydał wszystkie dzieła dramatyczne Becketta, część jego utworów prozą oraz eseje i wiersze. Sztukami Becketta zajmuje się również jako reżyser. Tłumaczył również tragedie Sofoklesa (m.in. "Antygonę" i "Króla Edypa"), dokonał nowego przekładu "Makbeta" Szekspira i "Fedry" Racine'a oraz kanonu poezji Friedricha Hölderlina i wierszy Konstandinosa Kawafisa. Przekłada też libretta operowe. W 2009 wydał prozę autobiograficzną pt. "Godot i jego cień". Książka ta znalazła się w finale Nagrody Angelusa oraz została nominowana do szwajcarskiej nagrody im. Jana Michalskiego.

JACEK HAJDUK (ur. 1982), filolog klasyczny, eseista, prozaik i tłumacz Kawafisa, doktor nauk humanistycznych, pracownik Instytutu Filologii Klasycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Autor powieści historycznej "Pliniusz Młodszy" (2012) oraz opowiadań i szkiców o kulturze śródziemnomorskiej. Publikował m.in. w Tygodniku PowszechnymPrzeglądzie PolitycznymKwartalniku Artystycznym i Zeszytach Literackich



zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Listopad
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
28
29
30
31
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01