Limeryk na gołębia
Pewien gołąb, król krakowskiego rynku,
po uczt głębszej analizie w Wierzynku,
siedząc na głowie Adama,
narzekał: Poeto, dramat,
same niebieskie ptaki w tym wyszynku!
(ebs)
*
Anna Agaciak: Kraków: gołębie harcują na głowie Mickiewicza (Gazeta Krakowska, 27.5.2010)