LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 02.06.2024 10:23
zdj. mdr.de

Erich Kästner: CZERWIEC


Czas idzie z duchem czasu: pędzi.

Połowa przeszła roku,

stworzyłeś ledwie kilka wierszy,

trudno dotrzymać kroku.


Czerwienią wiśnie dojrzewają,

słodko-kwaśne czereśnie,

kurze na liście opadają,

żal, tak wcześnie, za wcześnie.


Karmą staje się trawa, sianem.

Owoc, pysznym kompotem.

Z tego, co przeżyć było dane,

jest doświadczenia trochę.


Będzie i było. Jest i będzie.

Bydłem będą cielęta,

jako że sezon dotarł wszędzie,

z pocałunków - maleństwa.


Teraz śpiew rzadko słychać ptaków,

pisklęta wykarmiają,

w tym najlepszym ze wszystkich światów

tak dziś sprawy się mają.


Wieczór do parku późno wkracza

w kamizelce z gwiazdkami,

na letni festyn zmierzch zaprasza

świetliki z latarniami.


Będzie się piło i bawiło,

do najpóźniejszych godzin,

wieczór przysięgnie nocy miłość,

o to w tym wszystkim chodzi.


W asyście kłóci się gawiedzi

dwóch kmiotków bez kultury,

ten wierzy w cuda, ten nie wierzy,

jest lato, cud natury.


(tł. Ela Binswanger, wiersz z cyklu "Rok", 1955)





Erich Kästner: DER JUNI


Die Zeit geht mit der Zeit: Sie fliegt.

Kaum schrieb man sechs Gedichte,

ist schon ein halbes Jahr herum

und fühlt sich als Geschichte.


Die Kirschen werden reif und rot,

die süßen wie die sauern.

Auf zartes Laub fällt Staub, fällt Staub,

so sehr wir es bedauern.


Aus Gras wird Heu. Aus Obst Kompott.

Aus Herrlichkeit wird Nahrung.

Aus manchem, was das Herz erfuhr,

wird, bestenfalls, Erfahrung.


Es wird und war. Es war und wird.

Aus Kälbern werden Rinder

Und weil's zur Jahreszeit gehört,

aus Küssen kleine Kinder.


Die Vögel füttern ihre Brut

und singen nur noch selten.

So ist's bestellt in unsrer Welt,

der besten aller Welten.


Spät tritt der Abend in den Park,

mit Sternen auf der Weste.

Glühwürmchen ziehn mit Lampions

zu einem Gartenfeste.


Dort wird getrunken und gelacht.

In vorgerückter Stunde

tanzt dann der Abend mit der Nacht

die kurze Ehrenrunde.


Am letzten Tische streiten sich

ein Heide und ein Frommer,

ob's Wunder oder keine gibt.

Und nächstens wird es Sommer.


(aus dem Zyklus "Das Jahr", 1955)


zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Listopad
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
28
29
30
31
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01