Nie do śmiechu światu w te Święta
"Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią,
niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie"
(Immanuel Kant)
Dwie wojny kładą się ciężkim cieniem na Świętach 2024, ta rozpoczęta agresją Rosji na Ukrainę 24.2.22 trwa, ta rozpoczęta atakiem terrorystycznym Hamasu na Izrael 7.10.23 nie kończy się, co z zakładnikami, nie wiadomo...
Na domiar złego wydarzenia ostatnich dni - ucieczka polskiego byłego wiceministra sprawiedliwości na Węgry przed polskim wymiarem sprawiedliwości, o ironio polityki, azyl u Orbana, i zamach terrorystyczny w niemieckim Magdeburgu, o zaślepienie fanatyzmu, rajd przez bożonarodzeniowy jarmark.
Te ostatnie dwa wydarzenia pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Ja jednak widzę wspólny mianownik: obaj mężczyźni, antybohaterowie tych wydarzeń, są ludźmi wykształconymi na dobrych stanowiskach, prawnik i lekarz, polityk i psychiatra. Obaj uprawiają zawody zaufania publicznego. Mają tytuły, nie prawa moralnego w sobie.
Pierwszy, Marcin Romanowski, polityk w rządzie Zjednoczonej Prawicy, pochodzi z niewielkiej wsi Skrwilno i jest numerariuszem katolickiej organizacji Opus Dei. Wieś go broni: W liceum wygrywał wszystkie olimpiady wojewódzkie i mógł sobie wybrać uczelnię, jaką chciał - wspomina pani Danuta (70 l.) mieszkanka sąsiedniej wsi. - Trzykrotnie wygrywał konkursy wojewódzkie z historii, matematyki i języka polskiego. Mam jeszcze w domu wycinki z lokalnej gazety, która o nim pisała - opowiada z dumą. /.../ Młodszy brat Marcina, Piotr przejął po ojcu gospodarstwo i wylęgarnię drobiu – opowiada Stanisław Drobiarz (70 l.). – To dobrzy i porządni ludzie – dodaje bez chwili zastanowienia. (fakt)
Drugi, Taleb Abdul Dżawad (Jawad), pochodzący z Arabii Saudyjskiej, muzułmanin-apostata, od 2006 roku w Niemczech, wykonujący swój zawód, Arab popierający antyemigracyjną niemiecką skrajnie prawicową AfD (Alternatywę dla Niemiec).
Wydaje się, że nic tych dwóch mężczyzn nie łączy. A jednak!
Jakie poglądy ma były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski?
W 2022 na antenie Radia Maryja określił społeczność LGBT jako "zinstytucjonalizowaną dewiację".
W okresie pełnienia funkcji wiceministra sprawiedliwości, 3 marca 2023 na Twitterze opublikował wpis, w którym poparł wymierzenie kary śmierci dla czwórki osób w wieku 16 i 17 lat, domniemanych sprawców zabójstwa innego nastolatka.
Według Romanowskiego konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) wprowadza zamieszanie ideologiczne, pojęcie gender, wskazując płeć kulturową i uwarunkowania społeczne jako przyczynę przemocy – a nie alkohol czy seksualizację obrazu kobiety w mediach. W mediach szeroko komentowano jego słowa określające konwencję jako "genderowy koń trojański".
Jakie zachowania ma na swoim koncie lekarz psychiatra Taleb Abdul Dżawad?
W 2013 roku został skazany przez sąd w Rostocku na 90 dni pozbawienia wolności za zakłócanie spokoju publicznego groźbami popełnienia przestępstw - poinformował szef MSW Meklemburgii-Pomorza Przedniego Christian Pegel na konferencji prasowej w Schwerinie. Wcześniej donosił o tym tygodnik "Spiegel".
Według ministra, sprawca ataku ukończył w Stralsundzie (Meklemburgia-Pomorze Przednie) część specjalistycznego szkolenia medycznego. W sporze dotyczącym uznawania wyników egzaminów groził przedstawicielom stowarzyszenia medycznego popełnieniem przestępstwa, które przyciągnęłoby międzynarodową uwagę. Odniósł się wtedy do ataku na Maraton Bostoński - donosi dpa. (tvn24)
*
Wspólny mianownik to ich czyny i ich koniec. Polityk Romanowski winny poważnych zarzutów kryminalnych i jeśli tylko trafi przed sąd, skończy w więzieniu, lekarz Dżawad, zabójca pięciu osób i winny poranienia ok. 200, już jest zatrzymany, skończy w więzieniu dla najgroźniejszych przestępców.
Szkodliwi dla innych ludzie o tragicznych życiorysach i szkoda tego wykształcenia dla nich, szkoda istnień, którym zaszkodzili (do zabicia włącznie) i szkoda ich własnych żyć.
Łączy ich przesiąknięcie poglądami środowisk, w których wyrośli: mały Romanowski najwyraźniej nawdychał się zaściankowego religijnego światopoglądu, który nie zapewnia uwewnętrznienia kodeksu etycznego, mały Dżawad odżegnał się od wiary w Allaha, ale przesiąkł sposobem na argumentowanie fanatycznych muzułmanów.
Do Romanowskiego można zastosować ludową prawdę: Człowiek ze wsi wyjdzie, wieś z człowieka nie(koniecznie). Do Dżawada: Człowiek z wpojonej w niego religii wyjdzie, religia z niego nie(koniecznie).
W przypadku choroby alkoholowej stosowane jest pojęcie:
Wysokofunkcjonujący alkoholik (ang. High-Functioning Alcoholic; HFA) – to osoba, która nadużywa alkoholu, ale mimo to potrafi zachować pozory normalnego życia i skutecznie funkcjonować, wywiązując się z codziennych obowiązków. Tacy ludzie często mają stałą pracę, są w związkach, nawiązują relacje społeczne, a także wypełniają swoje role w rodzinie. Ich uzależnienie nie jest zazwyczaj widoczne na pierwszy rzut oka, co sprawia, że mogą ukrywać swoje problemy z alkoholem przed otoczeniem przez długi czas.
Wysokofunkcjonujący alkoholicy mogą przez długi czas unikać konsekwencji swojego nałogu, takich jak problemy prawne, zawodowe czy zdrowotne, które są częstsze w przypadku osób z bardziej widocznymi problemami alkoholowymi. Jednakże, w dłuższej perspektywie, ich uzależnienie również ma negatywny wpływ na ich zdrowie fizyczne i psychiczne oraz relacje z innymi ludźmi.
Objawy alkoholizmu wysokofunkcjonującego to m.in.:
pozory normalności, jakie umie stworzyć wysokofunkcjonujący alkoholik;
duża tolerancja organizmu na spożywanie alkoholu;
zaprzeczanie i racjonalizacja choroby alkoholowej;
wewnętrzne konflikty związane z wpływem alkoholu na życie osób uzależnionych;
utrzymywanie ról społecznych, co jest najbardziej charakterystyczne dla alkoholików wysokofunkcjonujących.
*
Otóż pojęcie to, moim zdaniem, można przełożyć na ludzi wykształconych o szkodliwych społecznie pokrętnych poglądach:
Wysokowykształcony religiant.
Do dra prawa Romanowskiego można to zastosować wprost, do dra medycyny Dżawada au rebours, jego terrorystyczny czyn to odwrócony atak w duchu fanatycznych muzułmanów.
*
w sieci jest taka wymiana komentarzy na platformie X:
Taleb Al Abdulmohsen@DrTalebJawadSaudi Military Opposition • Germany chases female Saudi asylum seekers, inside and outside Germany, to destroy their lives • Germany wants to islamize Europe
tł. google: Saudyjska opozycja wojskowa • Niemcy ścigają saudyjskie azylantki w Niemczech i poza nimi, aby zniszczyć im życie • Niemcy chcą zislamizować Europę.
رابعا: الجرائم التي ارتكبتها السلطات الألمانية ضد اللاجئين السعوديين قذرة جدا وفي منتهى الوقاحة. وكلما
تعاملنا معهم سلميا أوغلوا في وقاحتهم كأنما يتعمدون إقناعنا أن السلم لا ينفع في ألمانيا! كل هذا لأنهم يريدون
نشر الإسلام بالوسائل القذرة التي قام عليها الإسلام منذ ظهوره أول مرة
tł. google: Po czwarte: Zbrodnie popełnione przez władze niemieckie wobec uchodźców z Arabii Saudyjskiej są bardzo brudne i wyjątkowo bezczelne. I nawet jeśli postąpiliśmy z nimi pokojowo, oni stali się wyjątkowo nieprzychylni, jakby celowo próbowali nas przekonać, że pokój w Niemczech nie jest korzystny! Wszystko dlatego, że chcą szerzenie islamu za pomocą brudnych środków, na których opierał się islam od chwili jego pierwszego pojawienia się.
*
Opus Dei (łac. Dzieło Boże; pełna nazwa: Prałatura Świętego Krzyża i Opus Dei) - prałatura personalna w Kościele katolickim.
Powstała w Madrycie, 2 października 1928 (za pontyfikatu papieża Piusa XI), z inicjatywy Josemarii Escrivy de Balaguera. Jest obecna w 68 krajach (2012). W 2022 do prałatury Opus Dei należało 93 600 osób, z których 60% to kobiety.
W Polsce jest około 700 wiernych prałatury Opus Dei (2014). 1 maja 2023 Polska znalazła się w nowopowstałym okręgu Prałatury Opus Dei: Europa Środkowo-Północna, w którym prałat Opus Dei, Fernando Ocáriz zadecydował połączyć siedem krajów: Polskę, Słowację, Czechy, Litwę, Łotwę, Estonię oraz Finlandię. Jego wikariuszem regionalnym na tym obszarze został mianowany ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski.
W statucie Opus Dei, wydanym przez Stolicę Apostolską, są zawarte wszystkie przepisy dotyczące relacji Opus Dei z biskupami lokalnymi. Biskupi z Polski wysyłają co rok licznych kapłanów swoich diecezji na studia kościelne na uniwersytety prowadzone przez Opus Dei (Uniwersytet Nawarry i Uniwersytet św. Krzyża). Liczba polskich księży absolwentów tych uniwersytetów od 1990 roku wynosi ok. 200.
Wierni Opus Dei pomagają też w parafiach, do których sami należą. Z niektórych ośrodków Opus Dei prowadzone są w parafiach katechezy, zgodnie z potrzebami proboszczów, m.in. w Warszawie i Poznaniu. Wierni Opus Dei angażują się też w akcje wolontariackie organizowane przez Kościół.
Wśród zarzutów wobec organizacji, wysuwanych przez niektórych byłych członków (zrzeszonych np. w Opus Dei Awareness Network), najczęściej pojawiają się:
Zobowiązanie do przekazywania przez członków zarobków na rzecz Opus Dei.
"Agresywny werbunek" osób w wieku 15-18 lat oraz starszych, głównie w placówkach oświatowych kierowanych przez Opus Dei.
Zachęcanie członków do zerwania kontaktów z dotychczasowymi przyjaciółmi i rodziną oraz zastępowanie ich kontaktami wewnątrz organizacji.
Wywieranie nacisków wobec członków, którzy chcą opuścić Opus Dei.