LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 30.05.2013 18:22
obraz Anny Marii Rusinek
Dla niepoznaki wygląda
jak zwykła stodoła,
choć światło z niej wydobywa
to, czym naprawdę jest
Zaczyna wówczas pulsować
ogniem i tajemną muzyką,
w której przeszłość
ukrywa się jak ty
w słowach albo w oczach,
co iskrzą na twój widok
Wtedy ożywasz na chwilę
jak ktoś muśnięty skrzydłem
ptaka lub anioła,
po którym zostało
pióro na podwórku,
by oznakować to miejsce,
co bywa niebem
jak każde miejsce przemian
ukryte wśród starych desek
dla niepoznaki

*

30 maja 2013

*

moja recenzja książki poetycko-malarskiej Ewy Parmy i Anny Marii Rusinek "Kobiety i ważki"

zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Grudzień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
01
02
03
04
05