7 czerwca to kolejne dłuższe święto w starożytnym Rzymie. Od tego dnia przez ponad tydzień obchodzone były Westalia - uroczystość poświęcona bogini Weście.
Westa w mitologii rzymskiej była boginią ogniska domowego i państwowego, rzymski odpowiednik bogini Hestii z mitologii greckiej. Jedno z najważniejszych bóstw rzymskich. Jej obecność symbolizował święty ogień płonący w poświęconych jej ogniskach oraz świątyniach. Jego zgaśnięcie uznawano za zły zwiastun dla państwa.
Palenisko było czyszczone raz do roku, 1 marca (który to dzień był początkiem roku w kalendarzu rzymskim). Jego ostateczne wygaszenie nastąpiło w 394 r. n.e. na polecenie chrześcijańskiego cesarza Teodozjusza Wielkiego.
Świątynia Westy, pierwotnie umiejscowiona była (wraz z gajem) na stoku
Palatynu, a obecnie znajduje się na Forum Romanum w Rzymie. Płonął w
niej wieczny, reprezentujący samą Westę ogień, którym opiekowały się
kapłanki-dziewice zwane westalkami.
Świątynia Westy miała nieco inny charakter niż reszta rzymskich świątyń.
W szczególności nie była inaugurowana (konsekrowana przez augurów) i w
związku z tym − ściślej rzecz biorąc − w ogóle nie była świątynią. W
konsekwencji, na przykład, nie mógł się tam zbierać i obradować Senat.
7 czerwca, w pierwszym dniu Westaliów, otwierane było, po raz jedyny w roku, sanctum sanctorum świątyni Westy. Kobiety mogły wtedy składać ofiary.
Kult Westy miał rodowód praindoeuropejski. Jest to przypuszczalnie jedno z najstarszych bóstw europejskich.
Tradycja przypisuje wprowadzenie kultu Westy królowi Numie Pompiliuszowi. Jednak dokonał on prawdopodobnie tylko wprowadzenia kultu Westy jako bogini ogniska państwowego i wybudował odpowiednią świątynię. Sam kult ogniska domowego jest przypuszczalnie przedhistoryczny i przed Numą był uprawiany prywatnie przez poszczególne rodziny (familiae) i szczepy (gentes) italskie.