gdy tylko lody puszczały
a wschody słońca z szarych
stawały się różowawe
mężczyźni się gotowali
czapki błyszczące od ozdób
haftowane kaftany
ich kobiety całe zimy nad nimi spędzały
wyszlifowane noże
świeże łuki ostre strzały
nowiutkie kindżały
kolorowe piękne jak diabli
nieustraszone hordy dżingis chanów
i wyruszali
zabijać gwałcić grabić
niejedno nasze DNA
nosi w sobie ich ślady
dziś gdy tylko można coś zarobić
sposobią się dzielne oddziały
menedżerów ludzkimi zasobami
mundury im zrobił Armani
zegarki zegarmistrz szwajcarski
skarpety mają jedwabne
laptopy w miejsce kindżałów
piekielnie wystylizowani
i oni ruszają
grabią zarządzają podbijają
współcześni zdobywcy z lubością
stroją się zdobycznymi diamentami
jest i drugi koniec kija
Madryt
Nowy Jork
Waszyngton
Stambuł
Bali...
...Londyn to tylko kolejna
notatka w historii
*
Świat, 11 lipca 2005
*
7
lipca 2005 – W Londynie doszło do serii czterech samobójczych zamachów
bombowych islamskich fanatyków na metro i autobus. Zginęło 56 osób,
około 700 zostało rannych. Kilka dni potem napisałam ten wiersz bez końca...
...a także, po niedługim czasie, ten:
nowe znajome
nazywa się Suchocka
Monika Suchocka
nagle wiem że była
właśnie dlatego że
jej już nie ma
jest i druga
której też już nie ma
Karolina
Karolina Glueck
szczęściara
zaklinali los rodzice
post scriptum
Anna Brandt
też teraz jest mi znana
*
Kraków, 19 i 20 lipca 2005
* * *
Nie zawsze się udaje, np.: 12 sierpnia 1281 – Tajfun nazwany Kamikaze
("boski wiatr") zniszczył po raz drugi flotę mongolską, która miała
dokonać inwazji na Japonię (poprzednio w 1274). Na dno poszło
prawdopodobnie 4 tys. okrętów, wraz z ok. 100 tys. żołnierzy.
KOMENTARZE