Czekam
Mało kto się domyśla
Otwieram drzwi oddychając głęboko
Zsuwam się do twoich nóg
I cała historia przestaje być tajemnicza
Na kilku wcześniejszych opisałaś spotkania w kawiarni
Byli tacy co czytali i płakali
Łatwo uporać się z łzami kelnerki podającej herbatę
Trudniej z zazdrością siedzących obok kobiet
Na 39 szumi wiatr i samochody
Wyje pies
A ja pilnuję wspomnień
Aby mi się nie rozeszły
Po świecie