rysunek z antypuentą powstał specjalnie do wiersza
- Mogę ci miłość ożywić umarłą, lub nicią złotą połatać kieszenie. A może z cnotek chcesz wieczne tarło? Ja wszystko mogę - wymów życzenie!
Wielorybak milczał coraz bardziej zdumiony. Nie dość, że niewymiarowa, o niesklasyfikownym kolorze pyska, to rozgadana taka i jeszcze rymująca.
- A może królem wielkim chcesz zostać, albo jak dziecko mieć czyste sumienie? Możesz w dowolną ubrać się postać... ja wszystko mogę! - powiedz życzenie.
Niby taka tego, a na zwykłego robaka poleciała - myślał Wielorybak ściągając gadułę z haczyka.
- Chcesz, to cię sławnym artystą uczynię, w mędrca znanego w świecie zamienię, zrobię poetą, dam dzieł naczynie - decyduj raz dwa i mów życzenie!
Wielorybak rozmarzył się i porządnie zastanowił. W końcu to przełomowa chwila, także dla cnotek, filozofów, a może literatury, lub królestw całego Świata.
Jeszcze raz rozmarzył się, zamyślił i burknął: - Spierdalaj!
*
Autor poleca do wiersza:
*
Rysunek Iwony Siwek-Front powstał specjalnie w kontrze do wiersza, bo, umówmy się, która złota rybka nie umiałaby łyknąć robaka z ominięciem haczyka!?