Tu wieczność mierzy się
w żurawiach origami
Dłonie czekają nieśpiesznie
na pieszczotliwą smugę
ostatnich dni lata
Między jedną a drugą
chwilą samotności
upływa tysiąc żurawi
i chmur w kolorze słońca
tuż przed równonocą
Słychać śpiew komety
Ona jest znacznie bliżej
niż twoje milczące serce
które każe mi czekać
przez wieczność mierzoną
w żurawiach origami
*
5 grudnia 2014