Ruda liszka łapki cicho stawia,
Szaraka węszy i pospołu słucha,
Skok. W gnieździe została maleństwa gromada,
Już trzepot, już po wargach ciepła spływa jucha.
W nozdrza mile łechce zapach futra świeży,
Ciężar zdobyczy wlokąc liszka radość czuje,
I choć snadnie ten zapis linii nie rymuje,
Młodzież głodna nie będzie, przeżyje!!!
...