Komu nowiutką książeczkę tę wręczyć,
oszlifowaną chropawym pumeksem?
Tobie, Korneli! Bo Ty jeden zawsze
cenić umiałeś moje płoche fraszki,
i to gdyś płodził - śmiały Rzymianinie! -
dzieje powszechne w jednym woluminie,
uczone, przebóg, przypłacone zdrowiem!
Przyjmij książeczkę. Jakąkolwie...