Paul Celan: Koszula trumienna
Co utkałaś lekkie i zwiewne,noszę na cześć kamienia.Kiedy w ciemności budzę krzyki, składam jej hołd.
Często, gdy mam go wyjęczeć,marszczy się w zapomniane fałdy,i ten, którym jestem, przebaczatemu, którym byłem.
Ale Bóg kurhanówuderza w swój najgłuchszy bębeni ...